Bronią aresztowanego w Tajlandii kolegi

Studenci Akademii Sztuk Pięknych rozpoczęli akcję zbierania podpisów pod petycją w sprawie złagodzenia kary dla Michała Paulego, studenta ASP, który 8 marca został aresztowany w Tajlandii za posiadanie i przemyt narkotyków

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki

Odsłony

3374
– Mamy już kilkaset podpisów. Przyłączyli się także koledzy Michała z "filmówki". Wspierają nas profesorowie. Podpisy i petycję chcemy przesłać do Sądu Najwyższego i Ministerstwa Sprawiedliwości w Bangkoku – mówi Magdalena Ciesielska z V roku Wydziału Edukacji Wizualnej. Przy 32-letnim studencie znaleziono 590 tabletek ecstasy. W Tajlandii za takie przestępstwo grozi nawet kara śmierci. Zdaniem Wieńczysława Antczaka, konsula Polski w Bangkoku, na korzyść Polaka przemawia to, że przyznał się do winy, wyraził skruchę i współpracuje z policją. Za kilka dni ma się rozpocząć proces Michała. Dopiero wtedy będzie wiadomo, jaka jest kwalifikacja czynu i co mu grozi. – Będę się starała o przeniesienie brata do więzienia w Polsce. Nie sądzę jednak, żeby udało się to wcześniej niż za kilka lat. Chyba że pomoże akcja studentów – mówi Joanna Dąbrowska, siostra oskarżonego.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

13_Apostol (niezweryfikowany)

..mysle ze bedzie dobrze... <br> <br>..to tylko chemikalia..w dodatku nieszkodliwe <br>dla ludzkosci.. to nie B.M.R ani wagliki...to tylko zasrane,przyjemne narkotyki... :P <br> <br>..puscic wolno..! <br> <br> <br>BMR-bron masowego razenia
dziiq (niezweryfikowany)

jedyne co moge powiedziec to ze wspolczuje z calego serca... oby sie udalo, trzymam za nich kciuki
duża (niezweryfikowany)

mam nadzieje że wruci szybko do Polski !!
xxx (niezweryfikowany)

tez miau sie gdzie wybrac w interesah :(
KillaBeeZ (niezweryfikowany)

biedny student chcial dorobic <br>
bar (niezweryfikowany)

Biedny 32 letni student, w tym wieku to sie juz ma edukacje za soba, nawet jak robil drugi fakultet. Co chcial biedaczek przywiezc do Polski kilkaset sztuk tabletek , sprzedac z zyskiem malolatom na dyskotekach ,a za zarobione pieniazki oplacic kolejny semestr nauki. Wstyd, ze kadra profesorska podpisuje sie pod petycja, w obronie takiego czlowieka, ktory pojechal na drugi koniec swiata, zeby przywiezc troche smierci do Polski. Niech zostanie tam i cierpi meki za to chcial zrobic.
Brat (niezweryfikowany)

Biedny 32 letni student, w tym wieku to sie juz ma edukacje za soba, nawet jak robil drugi fakultet. Co chcial biedaczek przywiezc do Polski kilkaset sztuk tabletek , sprzedac z zyskiem malolatom na dyskotekach ,a za zarobione pieniazki oplacic kolejny semestr nauki. Wstyd, ze kadra profesorska podpisuje sie pod petycja, w obronie takiego czlowieka, ktory pojechal na drugi koniec swiata, zeby przywiezc troche smierci do Polski. Niech zostanie tam i cierpi meki za to chcial zrobic.
okaka (niezweryfikowany)

mam nadzieje że wruci szybko do Polski !!
duża (niezweryfikowany)

mam nadzieje że wruci szybko do Polski !!
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Na pierwszy raz wzielem 375 mg kodeiny (w formie 25 tabletek thiocodinu). Mija właśnie 6 godzin od zażycia. Efektów kompletnie żadnych. Jeśli chodzi o fazę, to nic. Odruchy wymiotne? ból brzucha? Zero. Na szczęście też bez żadnych uczuleń, problemów na sercu, problemów z oddechem, nie było niczego. Nawet tego efektu swędzenia, ani trochę.

  • MDMA (Ecstasy)
  • Powój hawajski
  • Pozytywne przeżycie

wieczór w polskim getcie

Była to moja pierwsza przygoda z powojem, nie pamiętam wszystkich szczegółów, ale postaram się opisać ją najdokładniej jak potrafię.

 

  • MDMA (Ecstasy)

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

Witam, jestem tu nowa i chciałam podzielić się z wami swoją historią. Jestem młoda, niedoświadczona etc.. nieświadomie, ale jednak, miałam derealizację kilka ładnych lat. Pierwszy raz spotkało mnie to bodajże w 1 klasie gimnazjum, ale to zignorowałam. Później co jakiś czas miewałam owo odczucie, zaczęłam się martwić, latałam po kardiologach, neurologach i nic... Nikt nie wiedział co to, ja również. Dawałam sobie z tym radę, paliłam rzadko, lecz regularnie po 3-4 buszki ze skręta, było fajnie, miło, aż do czasu...