Zmienił ksywkę ale nie zajęcie i poglądy. Brat polityka PiS Patryka Jakiego nadal jest raperem i popiera legalizację marihuany. Filip Jaki aka Filu Yaki opowiedział o tym w programie "Nocna wymiana myśli" wSensieTV.
- Popieram, byłem - tak Filip Jaki odpowiedział na pytanie o "Marsz Wyzwolenia Konopii". - To jest jedyna używka, która od zawsze jest zakorzeniona mocno w kulturze hip-hopowej - wyjaśnił.
- Problemem jest to, że marihuana jest nielegalna i jest to temat do poruszania w piosenkach przez raperów - mówił.
- Wiele rzeczy idzie w naszym kraju w dobrą stronę - zaznaczał brat wiceministra sprawiedliwości. - Zawsze zaczyna się od leczniczej a potem to idzie w kierunku tej rekreacyjnej - oceniał ostatnie zmiany w prawie.
- A dostałeś burę od brata, Patryka Jakiego, za to, że ludzie dzwonią do niego i się skarżą, że jego brat popiera marihuanę? - dociekał prowadzący program Robert Wyrostkiewicz.
- Rozmawiałem o tym z bratem. On tak publicznie jak i prywatnie nie popiera oczywiście ani palenia, ani rekreacyjnej marihuany. Ale też wie, że ja jestem dorosłym człowiekiem i śpiewam o tym, co sam sobie lubię robić - zaznaczył.
Cały wywiad z bratem Patryka Jakiego - FIlu Yakim możecie zobaczyć poniżej: