Bolesław Piecha: alkohol powinien być sprzedawany tylko od 10 do 22. Akcyza "może być wyższa"

W opinii byłego ministra zdrowia Bolesława Piechy, akcyza na alkohol "może być wyższa". Twierdzi, że dla dobra społeczeństwa napoje wyskokowe powinny być sprzedawane jedynie przez 12 godzin w ciągu doby. - Nikt rozsądny nie kupuje z jakieś bardzo ważnej okazji alkoholu po godzinie 23.00 - mówił w "Protokole Rozbieżności w TVP3 Katowice poseł PiS.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Zachodni
Mateusz Czajka

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

50

W opinii byłego ministra zdrowia Bolesława Piechy, akcyza na alkohol "może być wyższa". Twierdzi, że dla dobra społeczeństwa napoje wyskokowe powinny być sprzedawane jedynie przez 12 godzin w ciągu doby. - Nikt rozsądny nie kupuje z jakieś bardzo ważnej okazji alkoholu po godzinie 23.00 - mówił w "Protokole Rozbieżności w TVP3 Katowice poseł PiS.

„Nie widzę powodu, żeby akcyza miała być utrzymana. Może być wyższa”

- Czy pan kibicuje szefowej resortu zdrowia, minister Leszczynie w przygotowaniu surowszych niż dotąd przepisów ograniczających spożycie alkoholu, czy też może dostęp do alkoholu w Polsce – pytał Marcin Zasada w „Protokole Rozbieżności” Bolesława Piechę.

Były minister zdrowa i zarazem poseł PiS wskazał, że minister Leszczyna nie jest z jego „bajki”, a jeśli chodzi o zarządzanie ministerstwem zdrowia, to„ chyba ta działka jest dla niej zdecydowanie za trudna”. Mimo to „zdecydowanie kibicuje” kierunkowi zmian, gdyż w kraju rośnie spożycie alkoholu. Zaznaczył, że prawo uchwalone w 1992 roku było zmieniane wielokrotnie, a jeśli coś się łata, to „w drugim miejscu się wybrzusza”. Jako przykład wymienił sprawę alkotubek oraz szerokie możliwości kupna alkoholu. W opinii śląskiego posła są dwie drogi ograniczenia sprzedaży. Jedną z nich jest cena.

- Nie widzę powodu, żeby akcyza miała być utrzymana. Może być wyższa. Wiem, że będą protesty, wiem, że zawsze są protesty, wiem, że zawsze będzie argumentacja, „to będziemy pędzić”. Sądzę, że społeczeństwo polskie nie wróci do pędzenia z lat osiemdziesiątych, siedemdziesiątych. Ja to przeżyłem, wiem, jak się pędzi i nie będę do tego wracał – co prawda, nie spożywam – deklarował polityk na antenie TVP3 Katowice.

Jak zaznaczył w programie, sam tego nie robił.

Alkohol w sprzedaży tylko przez 12 godzin?

- Nikt rozsądny nie kupuje z jakieś bardzo ważnej okazji alkoholu po godzinie 23.00. (…) Jestem w stanie poprzeć ograniczenie czasowe: dziesiąta wieczorem – dziesiąta rano – mówił Piecha.

Zaznaczył przy tym, że ograniczenie choć powinno dotyczyć sklepów detalicznych oraz stacji benzynowych, nie powinno obowiązywać restauracji, które mają wysokie ceny i którym w razie problemów związanych z klientami groziłaby możliwość utraty koncesji.

Obecnie ograniczenia w poszczególnych miejscowościach lub ich częściach mogą wprowadzać lokalne samorządy. Tak jest np. w Chorzowie i wybranych dzielnicach Katowic.

"Jeżeli coś zakazujemy, to musi być równowaga"

W projekcie, który jest przygotowywany przez ministerstwo zawarto zakaz sprzedaży na stacjach benzynowych pomiędzy godziną 22.00 a godziną 6.00. Jak zaznaczył red. Zasada, w projekcie nic nie wspomniano o sklepach mimo tego, że jest ich o wiele więcej. Według posła PiS takie rozwiązanie godzi w równość gospodarczą różnych podmiotów.

- Tu się pojawiają słuszne głosy: jeżeli gdzieś coś zakazujemy, to musi być równowaga – twierdzi Piecha.

Dodał jeszcze, że „idiotycznym” pomysłem są promocje na wielopaki alkoholu. Zaznacza, że będzie trzeba się zmierzyć z oporem społecznym w kwestii zmiany prawa: zarówno różnych grup społecznych, jak i przedsiębiorców.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Chelidonium majus (glistnik jaskółcze ziele)

Jaskółcze Opium
INFO ; 17 lat 65kg
DOŚWIADCZENIE : gałka , piguły ,diazepam ,ganja , alko ,nikotyna, kofeina , mieszanki ziołowe , DXM
SUBSTANCJA ; ususzone pomarańczowe mleczko glistnika jaskółczego ziela.

  • Bieluń dziędzierzawa

Znajomy zerwał kilka liści bielunia meksykańskiego z krzaka w ogrodzie botanicznym. Zrobił z tego wywar (najzwyklej w świecie gotując liście z wodą przez kilkanaście minut) i trochę wypił, potem wypił jeszcze trochę. Ponieważ jego doznania były dość interesujące (w jego odczuciu), ja, on i jeszcze trzy dziewczyny postanowiliśmy na drugi dzień sprobować tego co mu zostało.


  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Spontanicznie zaplanowany wypad do lasu na świeżo zamówionym 3-CMC. Dobry humor, perspektywa pierwszego zarzucenia empatogena od dłuższego czasu.

Po ostatniej delegalizacji polski rynek RC bardzo zbiedniał. Zastanawiając się, czy cokolwiek z nowej fali beta-ketonów może dorównać poprzednim, spędziłem dużo czasu na czytaniu opinii i w końcu zdecydowałem się zamówić 3-CMC. Metaklefedron. Odkąd paczka do mnie przyszła, już wiedziałem, że trafił mi się prima sort. Białe, duże kryształki, które po lekkim pokruszeniu był wręcz przeźroczyste.

  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Miks

Nastawienie pozytywne, ciemny pokój ze świecą, w mieszkaniu studenckim w Krakowie, tradycyjnie poświęcany psychodelicznym podróżom (dexojaskinia).

Pierwszy raz mieliśmy spróbować hometa. Substancja, o której długo czytałem, nareszcie zagościła w naszych skromnych progach, doniesiona przez pana listonosza.

Siedzimy wieczorem i postanawiamy spróbować co to ten 4-ho-met z głową robi. Gasimy światło, włączamy muzykę (Asura), zapalamy świecę i dzielimy dawkę. Odmierzamy z tripkompanem po ~20 mg 4-ho-meta i pod język, jak mxe.

Nie będę pisał tego raportu w tradycyjny sposób, z podziałem czasowym, T+x itd, chciałbym po prostu wylać z siebie myśli, które otaczają dzisiejszą noc z prorokiem i metoksetaminą.