Biznes konopny: Polska rokuje najlepiej w Europie

Z 3,5 mld dolarów w 2019 roku do 37 mld dolarów w 2027 roku – to prognozowana wartość rynku konopnego w Europie. Okazuje się, że Polska będzie wkrótce odgrywać na tym rynku bardzo ważną rolę. W 2017 roku nasz kraj został 12 państwem europejskim, który zalegalizował konopie pod postacią medycznej marihuany.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

ceo.com.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów. Pozdrawiamy!

Odsłony

50

Z 3,5 mld dolarów w 2019 roku do 37 mld dolarów w 2027 roku – to prognozowana wartość rynku konopnego w Europie. Okazuje się, że Polska będzie wkrótce odgrywać na tym rynku bardzo ważną rolę. W 2017 roku nasz kraj został 12 państwem europejskim, który zalegalizował konopie pod postacią medycznej marihuany.

Polski rynek ze świetnymi prognozami wzrostu

Według firmy badawczej Euromonitor International, polski rynek konopi jest w fazie początkowej i daje możliwości szybkiego wzrostu. Polska już teraz posiada 8-procentowy udział w wartości rynku konopnego wśród krajów europejskich. W skali globalnej jest to około 1% – co dało naszemu krajowi dziewiąte miejsce na globalnym rynku w 2021 roku.

– Jesteśmy świadkami końca konopnej prohibicji. Cały świat przygotowuje się na powszechną legalizację, a biznes na inwestycje i innowacje w tej branży. Ta fala dotrze wkrótce do Polski, która już teraz ma znakomite prognozy na przyszłość. – tłumaczy dr Grzegorz Kiełbowicz, ekspert ds. biotechnologii laboratoriów Healthcann.

W Polsce legalna jest obecnie marihuana medyczna (susz konopny z czynnikiem psychoaktywnym THC) wydawana na receptę po konsultacji z lekarzem. Natomiast produkty z CBD (kannabidiol – związek konopi bez czynnika psychoaktywnego) są swobodnie dostępne na masowym rynku sprzedaży.

Nawet 2 miliardy euro do 2028 roku

Wartość biznesu konopnego w Polsce zwiększyła się czterokrotnie z 210 milionów złotych w 2019 roku do 900 milionów złotych w 2021 roku. Oczekuje się, że do 2026 roku osiągnie kwotę 2,2 miliarda złotych. – twierdzą eksperci Euromonitor International. Jeszcze dalej idą analitycy firmy badawczej Prohibition Partners, którzy oczekują, że Polska będzie odgrywać w nadchodzących latach główną rolę na europejskim rynku konopi. Ich zdaniem wartość tego rynku w Polsce będzie na poziomie około 2 mld euro do 2028 roku.

Coraz więcej użytkowników medycznej marihuany

– W 2020 roku w Polsce było ponad 4100 pacjentów prowadzących oficjalną terapię z wykorzystaniem związków konopi, tj. marihuany. W tym roku, według analityków Prohibition Partners, jest to już ponad 9200 pacjentów. Polska jest obecnie jednym z największych rynków medycznej marihuany w Europie pod względem ilości pacjentów. – mówi Agnieszka Teodoru z wrocławskiej Fundacji CannMedica, propagującej wiedzę o korzyściach marihuany w medycynie.

W 2017 roku polska Naczelna Izba Aptekarska stwierdziła: „Szacuje się, że osób czekających na terapie marihuaną medyczną może być nawet około 300 tysięcy. Medyczna marihuana wzmacnia działanie anandamidu, związku, który działa na komórki mózgu przeciwbólowo i uspokajająco, pobudza apetyt, przeciwdziała nudnościom i wymiotom, a także obniża ciśnienie śródgałkowe”.

– Wszystko wskazuje na to, że nasz rynek konopny będzie miał w przyszłości duży zasięg. Ostrożne szacunki wskazują, że liczba legalnych użytkowników konopi w Polsce osiągnie 1,3 miliona do 2026 roku. Oczywiście uwzględniono w tych prognozach obecną sytuację prawną. W przypadku liberalizacji przepisów użytkowników będzie kilka razy więcej. – przekonuje dr Grzegorz Kiełbowicz.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa
  • Przeżycie mistyczne

Dobry humor, prawie wolny dom

13:20- Mówię do Kleofasa: Wat de fak, czytam Ci w myślach? Zróbmy eksperyment! Mandarynka! Kurwa, zdradziłem ci zakończenie!
Kleofas: -Haha nawet spalone śmieszne!
Ja: -Nie, pomyśl o jakimś owocu, a ja zgadnę, jaki to! Tylko innym niż mandarynka!
K: -Yhym...
J: -Malina!
K: -Banan! Jedzony HORYZONTALNIE!
J: -Hahaha nie wyszło! A zgadnij, o jakim ja myślę!
K: -Jabłko?
J: -Pierdol się! [Myślałem wtedy o kiwi najprawdopodobniej]

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Miks
  • Pseudoefedryna

Późny wieczór przy komputerze, psychodeliczny nastrój i oczekiwanie na pobudzenie.

Nie zachęcam do powtarzania mojego czynu. Wręcz przeciwnie, odradzam, to może się naprawdę źle skończyć.

 

 

 

O godzinie 18 przyjąłem DXM z Pseudoefedryną, o 20 przyjąłem THC.

Pierwsze efekty nadeszły szybko, tuż po spaleniu (tj. o godzinie 20:15) poczułem lekkie pobudzenie i chęć do słuchania muzyki. Czas mijał strasznie wolno, wydawało mi się że mijają godziny i niedługo będzie rano, lecz w rzeczywistości była 20:30.

 

Godzina 20:45.

  • Pierwszy raz
  • Szałwia Wieszcza

Wstęp:

Na szybko opiszę efekty działania przed wczorajszym doświadczeniem z boską szałwią, lepiej będzie się czuło TR, a mnie zadowoli to, że zbiorę opis w jedną całość.
Podróż była raczej krótka, więc nie będzie długo.

Testowałem susz szałwii wieszczej (pięć prób, mogę złączyć w jeden miesiąc), były to nabicia metalowej fajki (średni cybuch), podpalane zapalniczką żarową (wysoka temp.)

Efekty zawsze były te same, trwające kilka minut.

  • Muchomor czerwony

17.02.2007

Tym razem naprawdę doświadczyłem najpotężniejszego tripa w życiu, a jeśli miałbym go do czegoś porównać to raczej do historii w rodzaju śmierci klinicznej z wątkami pobocznymi, niż do działania jakiejkolwiek substancji... przy czym nie mam na myśli jakiegoś psychodelicznego harmidru nie do ogarnięcia i spamiętania. Po prostu nieprawdopodobnie potężna, logiczna, emocjonalna, euforyczna i przerażająca podróż do- i z- pewnego miejsca z którego nie chciałem wracać.

randomness