Biskupi Meksyku o legalizacji marihuany: ta decyzja przyniesie jeszcze więcej ubóstwa

A czego się spodziewaliście?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

deon.pl
KAI / pk

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

129

"Palenie papierosów i alkoholizm wciąż powodują problemy, a teraz grozi nam, że będziemy stawiać czoło kolejnemu, wpadając w szpony tej starej i nowej «formy niewolnictwa», jaką są narkotyki" - apelują biskupi Meksyku.

Hierarchowie sprzeciwili się legalizacji marihuany w celach rekreacyjnych. "Nie godzimy się na niekontrolowane używanie tej substancji, tak jak nie godzimy się na używanie antybiotyków bez wskazań lekarskich" - oświadczył abp Domingo Díaz Martínez, kierujący komisją episkopatu ds. duszpasterstwa chorych i służby zdrowia o orzeczeniu sądu najwyższego w tej sprawie.

"Obecnie, gdy drzwi do rekreacyjnego używania marihuany zostały otwarte, z wielkim bólem i troską dostrzegamy możliwe powikłania, jakie przyniesie niekontrolowane i niekarane nadużywanie tej substancji: depresje, wzrost stanów lękowych, większy wskaźnik samobójstw, utrata pamięci, dezintegracja społeczna i, co gorsze, niszczenie rodziny" - przestrzegł metropolita Tulacingo w opublikowanej nocie.

Zaznaczył, że "kto żyje wśród ludzi" może przewidzieć, że "ta decyzja przeniesie ze sobą więcej ubóstwa, więcej problemów w rodzinie, więcej przemocy i więcej bezkarności". "Palenie papierosów i alkoholizm wciąż powodują problemy, a teraz grozi nam, że będziemy stawiać czoło kolejnemu, wpadając w szpony tej starej i nowej «formy niewolnictwa», jaką są narkotyki. Stwierdzamy również, że ta decyzja, daleka od poszukiwania dobra wspólnego, będzie wspierać wspólne zło" - czytamy w nocie.

Wzywa ona rodziców, katechetów, duszpasterzy młodzieży i duchownych do zapobiegania "wpadnięciu w pułapkę" narkomanii przez ludzi młodych, m.in. przez głoszenie im "wartości królestwa Bożego".

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

incognitus

Stul się i pracuj.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Postanowilem, ze wreszcie podziele się swoim doswiadczeniem z

dekstrometorfanem. Pierwszy raz był dla mnie absolutnym szokiem, gdyz po pochlonieciu

paczki acodinu (450mg) w ciagu godzinki rzucilo mna o sciane, podloge, kibel (male

rzyganko), a nastepnie o lozko i tam zostalem przez kolejne godziny. Po

miesiacach poszukiwan, odnalazlem wresczie srodek, który przenosi w inny wymiar.


  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Niewielki psytrance'owy festiwal, w gronie znajomych. Tydzień wcześniej dieta oczyszczająca

To tylko pomylony sen obłąkańca.

3,2,1... kwas! Procedura błyskawiczna. Podzieliliśmy papierki w samochodzie, ja i Krzysiek. Specjalnie trzymaliśmy je na tę okazję, zakupione parę miesięcy wcześniej. Bez głębszego zastanowienia, ochoczo i z ufnością włożyłam do buzi wizerunek Doskonałego Jogina. Wszystko będzie dobrze.

  • Ketamina
  • MDMA
  • Pierwszy raz

Impreza klubowa ze znajomymi, nastrój bardzo pozytywny, "imprezowy szał"

Spisanie tego krótkiego tripraportu uznałem za stosowne jako, iż było to moje pierwsze zetknięcie z Ketą, w dodatku w anturażu imprezowym. A ponieważ niewątpliwie wielu podąży jeszcze obraną przeze mnie ścieżką, przeto pozostawię po sobie ten lichy pomniczek by i oni z mego doświadczenia zaczerpnąć mogli przed swym debiutem.

 

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne
  • Tytoń

Luzik

Witaj,

Po bardzo długim odstawieniu THC i łykaniu DXM w moje ręce wpadły 3 gramy. Przez przypadek w sumie. Nie planowałem sesji z THC więc musisz mi uwierzyć, że to naprawdę był przypadek.

Właśnie rozminiłem złotą myśl... Marihuana jest jak kobieta - im więcej masz pozytywnych uczuć tym więcej ona ci ich da. Tak napisałem dla potomności na fazie :)