Badania: marihuana krótkotrwale obniża motywację

Palenie marihuany przyczynia się do krótkotrwałego spadku motywacji, nawet do wysiłku nagrodzonego pieniędzmi – wynika z badania, które publikuje pismo “Psychopharmacology”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Medonet
rk

Odsłony

490

Palenie marihuany przyczynia się do krótkotrwałego spadku motywacji, nawet do wysiłku nagrodzonego pieniędzmi – wynika z badania, które publikuje pismo “Psychopharmacology”.

– Chociaż panuje powszechne przekonanie, że marihuana tłumi motywację, po raz pierwszy udało nam się to wiarygodnie przetestować i ocenić – komentuje główny autor pracy dr Will Lawn z University College w Londynie. Jak przypomina, pojawiały się doniesienia, że osoby długo stosujące marihuanę mają osłabioną motywację nawet wtedy, gdy nie są odurzone. – Jednak my porównaliśmy osoby uzależnione od marihuany do osób z grupy kontrolnej w sytuacji, gdy nikt nie był pod wpływem narkotyku i nie zauważyliśmy różnic w motywacji – zaznacza badacz. Jego zdaniem sugeruje to, że negatywny wpływ marihuany na motywację jest krótkotrwały. Potrzeba jednak więcej badań, by to potwierdzić, zaznacza dr Lawn.

W pierwszym z dwóch eksperymentów, które przeprowadzili brytyjscy naukowcy, wzięło udział 17 dorosłych ochotników, którzy sięgali po marihuanę wyłącznie okazyjnie. Doświadczenie polegało na tym, że raz podano im do wdychania opary marihuany zawierające związek (kanabidiol), który nasila odurzenie, a innym razem opary pozbawione tej substancji.

Bezpośrednio po każdej próbie wszyscy brali udział w teście sprawdzającym poziom motywacji do zarabiania pieniędzy. Badani mogli wybrać, czy wykonać łatwiejsze, czy trudniejsze zadanie i zarobić odpowiednio mniej lub więcej pieniędzy. Zdanie łatwiejsze polegało na przyciskaniu klawisza spacji na klawiaturze małym palcem niedominującej ręki 30 razy w ciągu 7 sekund. Można było za to otrzymać 50 pensów. W trudniejszym wariancie trzeba było przycisnąć klawisz spacji 100 razy w ciągu 21 sekund, za co można było zarobić od 80 pensów do dwóch funtów.

– Wielokrotne wciskanie klawisza jednym palcem nie jest trudne, ale wymaga pewnego wysiłku, dlatego jest to użyteczny test na motywację – komentuje współautor pracy prof. Val Curran.

Okazało się, że pod wpływem odurzających oparów konopi badani byli mniej skłonni wybierać trudniejszą opcję (42 proc. wyborów), niż po wdychaniu oparów bez kanabiodiolu (50 proc. wyborów).

W drugim eksperymencie udział wzięło 20 osób uzależnionych od marihuany i 20 osób, które nie były od niej uzależnione. Na 12 godzin przed badaniem uczestnicy doświadczenia nie mogli pić alkoholu i zażywać narkotyków, wolno im było jedynie palić papierosy i pić kawę. Następnie wszyscy wykonywali takie same testy motywacyjne, jak uczestnicy pierwszego eksperymentu. Nie odnotowano różnic w poziomie motywacji między obiema grupami.

Oceń treść:

Average: 7.8 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • Przeżycie mistyczne

Zaraz po pracy, na dworze chłodno aczkolwiek przejaśniło się. Słońce coraz niżej nad horyzontem. W domu spokój, nikogo nie ma, czysto i świeżo. Humor bardzo dobry, ponieważ wiem co mnie czeka

15:00 wyjście z pracy, szybko złapać tramwaj i kierować się prosto do domu. Plan oczywiścię się udało i już o godzinie 15:40 równo wziałem wszystkie blottery. Powrót do domu, włączam kompa, biore plecak lece do sklepu. 16:10 wychodzę ze sklepu i odczuwam pierwsze efekty - lekko skrzywiony humor, zmienia się postrzeganie przestrzeni, "spięcie" na karku oraz ogólna zmiana myślenia. Zaskoczyło mnie tak szybkie działanie, ale to zapewne przez dawkę, którą brałem. Blottery pogryzłem i zjadłem.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Dobry nastrój

Jesienne popołudnie październik 2007 roku, po 3 tygodniach złotej polskiej jesieni   nadszedl czas oderwać moja smukłą 2 metrową, pełną pachnących lepkich kwiatów istotę od matki ziemi, postanowiłam zachmurzyć niebo aby mój opiekun wreszcie znalazł powód uwolnienia moich korzenii z gruntu za szopką i zaniósł mnie na stryszek abym tam w zacienieniu mogła odpocząć uwieszona na więźbie i dała spłynąć ostatnim sokom do kwiatu aby nie zabrakło podstawy. M przyszedł do mnie pod osłona nocy i w ukryciu starannie poprzycinał wszystkie listki tak jak scina się włosy gdy posiądą już swoja mądrośc.

  • Grzyby halucynogenne

S&S: koniec października 2009r., las na przedmieściach, pogoda raczej pochmurna, nastawienie? Ciekawość i podekscytowanie

Wiek: ja 16 lat, towarzysz 17

Doświadczenie: Moje - mj nałogowo na chwilę obecną, haszysz, dxm, kodeina;

Towarzysza - mj również nałogowo, haszysz, lsd, szałwia.

Ilość: po 25 łysiczek, ja 65kg/180cm, towarzysz 75kg/188cm

Czas: 13:30 + 20:00

Był to pierwszy trip grzybowy, także bądźcie wyrozumiali.

PROLOGOS

  • Szałwia Wieszcza


Dotknij mnie, a ja...

WzlecÄ? ponad TobÄ? tÄ?czÄ?!

WeĹş wszystko co chcesz...

Niech wiruje Ĺ?wiat kolorami Twoich dĹşwiÄ?kĂłw!

Dotknij mnie, a ja...



CieĹźko jest ocenic kiedy sie coĹ? zarzucaĹ?o, gdy sie rzadko i nieregularnie coĹ? zarzuca. Nie moĹźna obliczyc sobie, Ĺźe w tamtym tygodni wrzucaĹ?em to, wczesniej to wiec tamto braĹ?em 3 tygodnie wczeĹ?niej.