Austria/ Działający w darknecie gang narkotykowy rozbity przez policję

Największy do tej pory austriacki gang narkotykowy, działający w darknecie, został rozbity przez śledczych z wiedeńskiego i federalnego Urzędu Kryminalnego. Aresztowani handlarze na sprzedaży narkotyków za pośrednictwem internetu zarobili miliony euro – informuje „Kronen Zeitung”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

radio.opole.pl
Marzena Szulc (PAP) | mszu/ ap/

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

264

Największy do tej pory austriacki gang narkotykowy, działający w darknecie, został rozbity przez śledczych z wiedeńskiego i federalnego Urzędu Kryminalnego. Aresztowani handlarze na sprzedaży narkotyków za pośrednictwem internetu zarobili miliony euro – informuje „Kronen Zeitung”.

Jak poinformowali śledczy, gang wynajmował magazyny na obszarze Wiednia oraz Dolnej Austrii, gdzie prowadził w sumie „pięć ogromnych plantacji konopi indyjskich”. Produkowana z nich marihuana była dystrybuowana na terenie całej Austrii za pośrednictwem darknetu.

Śledczy ustalili, że tylko w Wiedniu odbyło się co najmniej 9 tys. transakcji, a „liczba nieujawnionych przypadków prawdopodobnie będzie znacznie wyższa”. Klienci płacili za narkotyki kryptowalutą bitcoin.

Szefem gangu, działającego od 2011 roku, był 34-letni Austriak. W skład grupy wchodziły też m.in. dwie kobiety, które zajmowały się dostarczaniem towaru do klientów. Pięć osób należących do grupy aresztowano 8 grudnia, w trakcie dostarczania klientom narkotyków. „Jednemu z członków gangu towarzyszył 5-letni syn jako kamuflaż” – dodaje „Kronen Zeitung”.

„Przestępcy prawdopodobnie zarobili miliony na sprzedaży towarów w całej Austrii” – podkreślają prowadzący śledztwo Nino Kirnbauer z wiedeńskiego Urzędu Kryminalnego i Daniel Lichtenegger z federalnego Urzędu Kryminalnego.

Darknet to część internetu, która pozwala na większą anonimowość i wymaga stosowania specjalnych przeglądarek oraz sieci TOR. „Działacze opozycyjni w krajach autorytarnych cenią anonimowość darknetu. Z drugiej strony przyciąga on również przestępców, którzy sprzedają za jego pośrednictwem narkotyki i inne nielegalne towary” – wyjaśnia „Kronen Zeitung”. „Poza darknetem, przestępcy ostatnio coraz częściej sięgają po komunikator Telegram, który umożliwia szyfrowane czaty i jest określany przez kryminologów mianem +mobilnego darknetu+” - dodaje dziennik.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Doskonałe, dosłownie.

Na potrzeby tego raportu, kolejny raz zwierzę się, bez wchodzenia w szczegóły (ochrona danych osobowych, haha), z tego, jak zawiłe na płaszczyźnie uczuć było moje życie. Ostatnimi czasy przypominało pierdolony Rollercoaster. Szczęście. Nieszczęście. Uniesienie. Zjazd. Radość. Smutek. Czułość. Gniew. Satysfakcja. Żal. Miłość. Rozczarowanie. Euforia! POWSTANIE Z MARTWYCH... Jezus to przy mnie chuj. On wstał z grobu raz. Ja byłem wewnętrznie martwy wielokrotnie. Tak martwy, że kurwa, gdybym się nie bał śmierci, miałbym wyjebane i po prostu... rzucił się z mostu.

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Lekka ekscytacja spowodowana pierwszym kontaktem z substancją. Mój pokój, ciemno za oknami.

Miałam zjeść je z przyjaciółką, ale nie było takiej możliwości, a ciekawość by mnie zjadła gdybym nie spróbowała tego dnia, kiedy dostały się w moje ręce.

21:30

  • 25D-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Lecimy na żywioł

   Dzień zacząłem jak każdy inny, nieświadom jeszcze tego co dziś mnie czeka poszedłem na pocztę odebrać długo wyczekiwaną paczkę. W domu sprawdziłem zawartość, moim oczom ukazały się dwa małe niepozorne kartoniki. Napisałem więc do mojej koleżanki (K) z którą miałem odbyć podróż. Wiadomość zwrotna "dziś wieczór". Przez pół dnia kręciłem się po domu nie mogąc doczekać się tej przygody, mając na uwadzę poprzednie doświadczenia z bliźniakami tej Nbomki z każdą chwilą coraz bardziej się nakręcałem.