Arkansas. Opłacając rachunek za wodę dorzucił coś ekstra: 7 gramów metamfetaminy

Takie dobre serce ;)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

katv.com

Odsłony

439

GREENE COUNTY, Arkansas. Mieszkaniec stanu trafił do aresztu w Green County po tym, jak wraz z opłatą za wodę wysłał w kopercie metamfetaminę.

Szeryf departamentu, do którego trafiła sprawa, poinformował, że James Hoey dołączył do przesyłanej kwoty 7.1 grama mety.

Pracownicy Western Greene County Water Department odkryli metamfetaminę w poniedziałek, po otwarciu koperty, którą znaleźli w swojej skrzynce pocztowej, i poinformowali o tym fakcie władze.

Policja udała się do domu Hoeya, przeszukała jego mieszkanie i znalazła w nim kolejne 38 gramów metamfetaminy, 96 gramów marihuany, wagi oraz różne akcesoria do użytkowania narkotyków.

James Hoey został zatrzymany za posiadanie krystalicznej metamfetaminy z zamiarem jej sprzedaży oraz w związku z innymi zarzutami narkotykowymi.

Oceń treść:

Average: 8 (3 votes)

Komentarze

Metro (niezweryfikowany)

Boże chroń nas i prowadź, strzeż przed kryształem! Cora więcej takich przypadków pokręconych, związanych z metamfetaminą.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne


.


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


.


jesli kiedys napisze z tego trip report, to znaczy, ze wszystko


poszlo na


marne...

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pozytywne przeżycie

Środek dnia, 30 paro stopniowe upały, jak to zwykle bywa w wakacje, czasem zdarzają się dni w których nie mamy nic ciekawego do roboty, pieniędzy na drzewach znaleźć się nie da więc i zrobić jakiejś konkretnej imprezy też. Znalazło się jednak kilka złotych (konkretniej 10zł) więc wraz z kolegą Maćkiem wpadliśmy na pomysł żeby skołować jakieś palenie. Padło na w.w mieszankę ziołową, a z momentem jej dostarczenia doszedł do nas nasz kolega Jacek. Miejsc było kilka, rynek, pewna ciemna uliczka, droga ok 300m do kolejnego punktu jakim było moje dawne miejsce zabaw z dzieciństwa, tył szkolnej hali sportowej. Wszystko odbyło się w godzinach popołudniowych ok 15-17. Wszystko BYŁO w jak najlepszym porząsiu ;) .. MIAŁEM WTEDY 16 lat.

Wyobraź sobie wakacyjny poranek, budzisz się w godzinach popołudniowych, lekko odsuwając firankę przez co pozwalasz słońcu na bezlitosny marsz po twoich zaspanych oczach.

Co tu dziś robić..? Zadałem sobie to pytanie tuż po umyciu się, zjedzeniu lekkiego śniadania i włączeniu muzyki z peceta. W tle leciał Jason Walker - Echo człowiek ten zahipnotyzował mnie kiedyś (podczas innego tripa) tą właśnie nutą.. Muzyczny orgazm jak to mówię, z pewnością wiecie o co chodzi. ;)

  • Leonotis leonurus (wild dagga)

Może to nie będzie typowy trip raport, ale chciałbym podzielić się tutaj moimi doświadczeniami z różnymi roślinami, które to (zauważyłem) staja sie powoli coraz bardziej popularne za sprawą internetowych (i nie tylko) sklepików.




Dream Herb (Calea Zacatechichi).


randomness