Aresztowany za rozprowadzanie heroiny i amfetaminy

Sąd Rejonowy w Zielonej Górze (woj. lubuskie) aresztował pod zarzutem handlu narkotykami 28-letniego mieszkańca tego miasta. Policja udowodniła mu rozprowadzenie ponad 800 tzw. działek, głównie twardych narkotyków, takich jak heroina i amfetamina.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1981

Jak poinformował Piotr Puchała z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, mężczyzna może być członkiem większej grupy przestępczej rozprowadzającej narkotyki w Zielonej Górze i okolicy.

Był on już od dłuższego czasu obserwowany przez zielonogórską policję, która zbierała dowody na jego przestępczą działalność. Najczęściej narkotyki sprzedawał po wcześniejszym umówieniu się z klientami. Robił to telefonicznie. Potem w różnych miejscach miasta, głównie publicznych, dochodziło do transakcji. Jego klientami byli ludzie młodzi, niejednokrotnie nieletni - powiedział Puchała.

Zdaniem zielonogórskich policjantów sprawa ma charakter rozwojowy. Ustalane jest, czy podejrzany współpracował z innymi dealerami narkotyków bądź też grupą przestępczą, oraz źródło, z którego zaopatrywał się w środki odurzające.

Za handel narkotykami grozi mu kara minimum trzech lat więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Sloma (niezweryfikowany)
"Najczęściej narkotyki sprzedawał po wcześniejszym umówieniu się z klientami. Robił to telefonicznie." - szkoda ze nie telepatycznie bo wtedy pałki by go nie złapały :)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Spokó i cisza. Ogólnie spoko.

Dziś ciąg dalszy raportu ze strony: https://neurogroove.info/trip/zrozumia-em-przes-anie-thc

Obudziłem sięprzed 11:00. Zapodałem 2 kapsułki Citroseptu. To jest grejfrut w tabletkach. Wersja forte :)

Około 11:30 - pierwszy skręt z maryśki zmieszanej z tytoniem. Standardowo, 1/3 paapierosa.

11:40 - poszedłem do dilera po 2 gramy. Ciepło jak diabli. Mokra koszula od tego gorąca. W ogóle nie czuję działania THC.

  • Metoksetamina
  • Retrospekcja

dobre nastawienie, samotny, acz przyjemny wieczór.

Samotna, przedświąteczna dysocjacja w akademickim pokoju – współlokatorka pojechała do domu, ja kolejny raz robię sobie prezent w postaci wewnętrznej podróży. Może to niedobrze…
Mój pierwszy raport opisywał pierwszą porządną podróż, jaką odbyłam na tej substancji. Napisałam go jakieś 2 miesiące temu. Od tej pory, zażyłam substancję jakieś dziesięć razy. Może przesadzam, tym bardziej, że już jestem umówiona na kolejną sesję z MXE – tym razem z najlepszą kumpelą.

  • LSD-25

Miejsce: klub FURIA, Poznań 31.VIII/1.IX 2001



  • Amfetamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Inne
  • Tripraport

Najpierw działka koleżanki, później różne miejsca począwszy od jakiejś melińskiej nory skończywszy na opuszczonym bunkrze.

Wszystko zaczęło się od tego, że w nocy z 12 na 13 sierpnia miał być najbardziej widoczny na terenie kraju deszcz meteorytów. Jako, że mieszkam w dużym, oświetlonym mieście, postanowiłam na jedną noc przenieść się do pewnego miasteczka, w którym mam wielu znajomych oraz chłopaka i wraz z nimi podziwiać te piękne widoki.