Aresztowano ponad tysiąc osób tworzących siatki narkotykowe

Podczas policyjnej akcji wymierzonej w gangi narkotykowe działające na terenie małych miast, zatrzymano 1 100 osób podejrzanych o przemyt i handel substancjami psychoaktywnymi.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

mojawyspa.co.uk

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

272

Podczas policyjnej akcji wymierzonej w gangi narkotykowe działające na terenie małych miast, zatrzymano 1 100 osób podejrzanych o przemyt i handel substancjami psychoaktywnymi.

Od 17 do 24 maja jednostki policji w całym kraju przeprowadziły serię nalotów na nieruchomości oraz miejsca kojarzone z county lines, podczas akcji zatrzymano 1 100 osób. Policja zarekwirowała również 33 pistolety i 219 noży, zlikwidowano także 80 linii telefonicznych wykorzystywanych do zamawiania narkotyków.

Obecnie w Wielkiej Brytanii istnieje około 600 grup przestępczych tworzących siatki county lines. Jeszcze dwa lata temu było ich znacznie więcej - około 2 000, jak podkreśla zastępca komisarza Metropolitan Police Graham McNulty, to efekt wzmożonej działalności policji.

„Nie ustajemy w wysiłkach aby ograniczyć działalność siatek przemytniczych do zera. Takie zintensyfikowanie działań pozwala skierować więcej sił i środków i to w całym kraju do walki z gangami. W ten sposób pokazujemy również naszą determinację i zaangażowanie”, podkreślił McNulty.

Pod określeniem county lines kryje się przemyt narkotyków poza dużymi miastami – na terenie hrabstw, działające tam gangi bardzo często wykorzystują do transportu oraz rozprowadzania substancji psychoaktywnych, młodzież a nawet dzieci. Kontakt z klientami odbywa się za pomocą dedykowanych linii telefonicznych.

Nierzadko też grupy przestępcze przejmują nieruchomości – domy czy lokale należące do osób uwikłanych w ich działalność i przekształcają je w noclegownie dla dilerów, tam też przechowywane są narkotyki. W trakcie akcji, policja przeszukała 904 takie miejsca w których przebywało 1 138 osób wykorzystywanych przez gangi.

W ramach operacji, również oficerowie National Crime Agency wzmożyli działania wymierzone w handlarzy narkotyków. Między 17 a 24 maja, na terenie Londynu przechwycono 500 kg kokainy zaś 17 kg heroiny na terenie Francji, w drugim przypadku towar przewoził polski kierowca.

Zatrzymano także innego kierowcę, który usiłował wwieźć na teren Wielkiej Brytanii 107 kg kokainy o wartości 8,5 miliona funtów, ciężarówka przyjechała z Holandii.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, delikatny stres, ciekawość, zmęczenie po całym dniu, oczekiwania: chill

Mało tu ostatnio tych tajemniczych "pierwszych razów", które wszyscy ciągle wspominamy. Może zatem pora na mój?

Chciałbym w życiu spróbować wszystkiego, jestem ciekawym świata małym kujonkiem szykującym się na olimpiadę z chemii zatem i substancje psychoaktywne przykuły moją uwagę. Niesamowitym dla mnie jest, że można tak łatwo zmienić postrzeganie, percepcję, odkrywać nowe, zwiedzać nieznane... wrócmy może do meritum.

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Ostatnimi czasy dość często używałem substancji takich jak 4-HO-MET czy 25C-NBOMe, zawsze w towarzystwie, choć nigdy lekkomyślnie. Gdy po tych "zabawach" sięgnąłem po grzyby, okazały się działać słabiej niż zawsze, dlatego postanowiłem zrobić przerwę od psychodelików. Przy okazji obiecałem sobie również nigdy więcej nie używać substancji psychoaktywnych laboratoryjnego pochodzenia i korzystać wyłącznie z darów natury. Akurat tak się złożyło, że w trakcie tej przerwy rozstałem się ze swoją jedyną kobietą, co było dla mnie ogromnym ciosem. Od jakiegoś czasu myślałem o grzybach, wydawało mi się, że jestem już gotowy. I tak mnie tchnęło, akurat w najgorszy dzień, kiedy byłem najbardziej przybity i zdewastowany emocjonalne, żeby odbyć podróż. Wiedziałem, że S&S wykluczają cokolwiek pozytywnego, co mogłoby się zdarzyć podczas tripu. Mimo wszystko, postanowiłem sobie dokopać, spróbować coś zrozumieć, obrać nową drogę, a przede wszystkim stawić czoło największemu bólowi w najbardziej niesprzyjających warunkach. Stało się. Wieczorem, w swoim pokoju, zjadłem 4g suszonych łysiczek. Nigdy wcześniej nie przekraczałem 2,5g. Z głośników rozbrzmiewały Carbon Based Lifeforms, jako tło podróży.

Łysiczki skonsumowałem około godziny 23, w postaci proszku zapitego wodą, zmielone wcześniej w młynku do kawy. Zwykle pierwsze efekty działania grzybów odczuwam po 25-30 minutach. Tym razem początkowa fala otarła się o mnie po niecałych dziesięciu. Już wtedy wiedziałem, że będzie to coś nietypowego, wcześniej mi nieznanego. Kolejne 10' było podsycaniem ciekawości, wzrastaniem podniecenia nowym doświadczeniem. Minęło 25 minut od konsumpcji, a ja miałem już dość. Musiałem bezpowrotnie wyłączyć muzykę.

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Piękny jesienny dzień, las i nasłonecznione zbocze na jego skraju; nastawiony jak zwykle optymistycznie, nieco podekscytowany; w podróż wyruszam samotnie

12.30. Intoksykacja. Spożywam pokarm bogów – łysiczki zanurzone w zupce grzybowej Smaczna Porcja. Nazwa nie kłamie, mimo psychodelicznego dodatku, zupa pozostaje całkiem smakowita.

Do plecaka pakuję śpiwór, wodę, odtwarzacz mp3 – i jestem gotowy do podróży!

+0.15. Po 15 minutach zaczynam już odczuwać pierwsze efekty, uczucie, że coś w środku zaczyna się dziać, jakaś nieokreślona zmiana. Wychodzę z domu i udaję się w stronę pobliskiego lasu.

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie negatywne, otoczenie niezbyt sprzyjające

G przywiozła dla mnie rzeczy na candyflipa, dla siebie miała chińską myśl czyli 2-oxo-pcm, gdyż kocha Ona dysocjanty, więc co może pójść nie tak skoro każdy ma to co lubi, oczywiście nie zaczęliśmy od razu brać tych paskudnych uzależniających narkotyków, wpierw piliśmy bardzo zdrowy, nieszkodliwy alkohol, którym to się sponiewierałem odrobinę i zdążyłem zrobić kilka głupich oraz bardzo głupich rzeczy które zepsuły mi nastawienie na kwasa i eMke, starałem się tego nie okazać G i gdy tylko wytrzeźwiałem to miałem już karton w gębie mimo braku nastawienia.