Amerykanie zaczynają łączyć opioidy z kokainą. Liczba zgonów pobiła rekord

Mamy wątpliwości, czy istonie dopiero "zaczynają"... cóż jednak - doniesienie jest, jakie jest ;)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Forsal.pl
KN
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst tsanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

665

Podczas gdy epidemia uzależnienia od opioidów zbiera śmiertelne żniwo w USA, coraz większym problemem zaczyna być także kokaina. Liczba zgonów z powodu przedawkowania tej substancji pobiła rekord.

Od marca 2017 roku przez rok liczba zgonów z powodu przedawkowania kokainy wzrosła o 22 proc. do poziomu 14 205 – wynika z ostatnich danych Centrum Prewencji i Kontroli Chorób w USA. W tym samym czasie z powodu przedawkowania opioidów zmarło w USA 46 655 osób. To o 2,7 proc. mniej niż w 2017 roku.

Liczby te mogą być sygnałem, że epidemia uzależnienia od opioidów jest już w kolejnej fazie – komentuje prof. Daniel Ciccarone z University of California w San Francisco.

Dlatego pomimo, że śmiertelność z powodu przedawkowania kokainy rośnie, to głównym winowajcą śmierci uzależnionych wciąż mogą być opioidy. Następuje bowiem wzrost liczby osób, które świadomie lub nie dołączają kokainę do innych leków, w szczególności do syntetycznych opioidów, traktując ją jako swoisty wzmacniacz.

Z historycznego punktu widzenia po epidemiach uzależnień od takich substancji, jak opioidy, następuje wzrost użycia stymulantów, np. kokainy lub matemfetaminy – uważa prof. Ciccarone. „Wraz ze wzrastającą tolerancją na daną substancję, uzależnieni potrzebują dodatkowych wzmacniaczy” – wyjaśnia.

Gdy w ubiegłym roku średnio 100 Amerykanów dziennie umierało z powodu uzależnienia od narkotyków, prezydent Donald Trump ogłosił alarm w służbie zdrowia.

W 2016 roku ok. 2,2 mln Amerykanów zgłosiło się na leczenie uzależnienia od nielegalnych substancji, w tym leków, które w normalnej sytuacji są przepisywane na receptę. Problem uzależnienia od narkotyków ma wpływ na całą gospodarkę, szczególnie na środkowym zachodzie USA, gdzie wiele osób rezygnuje z tego powodu z pracy lub szkoły.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Na kodeinę trafiłem w najgorszym momencie, w jakim tylko można trafić na opiaty. Ciężki okres w życiu, problemy zawodowe, problemy z związku. Przez pełne stresu miesiące, nie potrafiłem się zrelaksować choćby na minutę, potrzebowałem przerwy i tak oto jestem. Samotny, piątkowy wieczór. W zanadrzu czeka playlista z ulubioną muzyką i woda w razie potrzeby. Jestem dość podekscytowany, mam spore oczekiwania i ciekaw jestem, czy rzeczywistość pokryje się z wyobrażeniami. Biorę na pusty żołądek, jestem też nieźle zmęczony fizycznie.

 

 

Gdyby mój pierwszy raz, zamienić z drugim, to wziąłbym to tylko raz w życiu i zapomniał...

Dlaczego? Ponieważ drugim razem efekty były delikatne, mało euforyczne, słabe i zwyczajnie nudne. Ale pierwszy, który tu opiszę, pokazał mi na co stać tą substancję.

 

  • Benzydamina


  • nazwa substancji: DXM (Tussidex), Benzydamina (Tantum Rosa)

  • poziom doświadczenia użytkownika: poczatkujacy - mj, hasz, efka, xtc, galka, dxm, benza, relanium, absynt, etanol, guarana.

  • dawka, metoda zażycia: DXM - 450 mg, benzydamina 0,5 g - doustnie

  • set & setting: wolna chata, chec spozycia mixa dwoch w/w substancji


  • Karbamazepina

  • Powoje

Substancja: LSA w formie ekstraktu z Morning Glory (Ipomoea violacea) – 6 kapsułek Druid’s Fantasy

Wiek, waga: 19lat, 60kg

Exp: LSA, Ilex guayusa, Benzydamina, DXM, THC (marihuana, haszysz), etanol, nikotyna, kofeina

S&S: Dom, las, miejscówka nad jeziorem, łąka, mistyczne drzewo życia, własny pokój