Alkohol jak kokaina

Raport z Francji o legalizacji miękkich narkotyków. Artykuł zamieszczony w Gazecie Wyborczej.

Anonim

Kategorie

Odsłony

18154

Rewolucyjny raport.

Alkohol jest jednym z najgroźniejszych narkotyków, a papierosy czynią w organiźmie więcej szkody niż marihuana.

To konkluzje raportu zamówionego przez francuskiego ministra zdrowia Bernarda Kouchnera, który ożywił dyskusję nad propozycjami legalizacji tzw. narkotyków lekkich. Międzynarodowa grupa ekspertów, z prof. Bernardem-Pierrem Roques'em na czele, sklasyfikowała narkotyki według kilku kryteriów: ich zdolności do uzależniania psychicznego ludzi je zażywających, do uzależnienia fizycznego, do wywoływania zakłóceń systemu nerwowego. Porównano też ich toksyczność i stopień szkodliwości społecznej. Pod wszystkimi tymi względami alkohol ustępuje tylko heroinie, choć nie wywołuje tak dużych zakłóceń nerwowych i emocjonalnych, a jest równie groźny jak kokaina. Zdaniem ekspertów narkotyki te powinny być zwalczane najbardziej stanowczo.

Do drugiej grupy należą środki psychotropowe, halucynogenne, prócz nich m.in. amfetamina i substancje do niej zbliżone. A także papierosy! Tytoń wywołuje silnie uzależnienia psychiczne i fizyczne; nie wywołuje zakłóceń nerwowych i nie ma szkodliwych konsekwencji społecznych (chociaż krytycy raportu zastanawiają się, co w takim razie zrobić z tzw. biernymi palaczami), ale za to jest wyjątkowo toksyczny (rak). W trzeciej grupie mieści się tylko marihuana i podobne używki. Zdaniem autorów raportu nie są one szczególnie szkodliwe.

Bez względu na intencje zleceniodawcy raportu stanowi on ważny argument w dyskusjach nad ewentualnością legalizacji miękkich narkotyków, a zwłaszcza marihuany. Jest za tym szefowa francuskich Zielonych, minister ochrony środowiska Dominique Voynet. Nie ukrywa ona zwyczaju sięgania od czasu do czaso po skręta i operuje znaną argumentacją, że depenalizacja trawy będzie być przede wszystkim w handlarzy narkotyków i dealerów, oraz że należy działać bardziej wychowawczo i prewencyjnie, zostawiając represe na groźniejsze przypadki.

Zarówno prezydent, jak i premier stanowczo opowiadali się ostatnio przeciw zamianie ustawodastwa obowiązującego od 1970 r., tj. przeciw legalizacji jakichkolwiek środków odurzających. Jacques Chirac podkreślał, że nie ma prewencji bez zakazów. Jeśli nawet są narkotyki mniej szkodliwe od alkoholu, to należy tym usilniej zwalczać alkohol, ale nie stwarzać ludziom nowych pokus, nie rozszerzać gamy legalnych środków sposobów "przechodzenia w stan nieważkości".

Prof. Roques przyznał, że zawarte w raporcie zestawienia są ścisłe. Można więc np. konsumować w niewielkich ilościach alkohol, nawet codziennie i nie doznawać z tego powodu żadnego uszczerbku na zdrowiu ani na psychice. Coś takiego niemożliwe jest w przypadku znakomitej większości narkotyków.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

inka (niezweryfikowany)
ej ludzie nie bede was pouczal ani prawil moralow tak samo jak nie bede namawial nikogo do brania fety ani skonczenia z tym, opowiem wam moja historie a wy myslcie sobie o tym co chcecie i sami wyciagnijcie wnioski. teraz mam 20 lat biore od 14 roku zycia, zaczynalem to bralem raz na miesiac kupowalismy torbe w czterech wciagnelismy i bylo zajebiscie, teraz biore praktycznie dziennie jak jade do znajomego dila to niebiore worka czy dwoch w zaleznosci od funduszu biore od 10g do 30g jak jest nas trzech to 10g przy dobrych wiatrach starczy nam na gora trzy dni i to naprawde jak malo wciagamy bywalo tak ze mielismy 10g na jeden dzien spotkalismy sie o 7:00 rano i jazda z koksem. umnie niema takiej opcji zebym odmowil kreski, moja jazda polega na tym ze nafukam sie i sobie mysle niechce mi sie nic robic ja poprostu lubie byc nawciagany. przewaznie jak wciagam to gora z dwoma kumplami bo za duzy tlok niejest dobry na fecie, ani spokojnie pogadac ani nic tylko banda palantow ktozi sie przekrzykuja bo kazdy chce powiedziec cos bez sensu. czasem jak niemamy kasy na futer to bierzym auto jedziem gdzies dalej od miejsca naszego zamieszkania wkrecamy inne tablic rejestracyjne i robimy wlamy na sklepy tytpu biedronka jeden bierze cegle wypierdala szybe potem wbiegamy rwiemy kasy fiskalne i nara, albo na sklepy z firmowymi ciuchami wpadamy bierzemy ciuchy i wyjazd potem sprzedajemy to i do dila po zaopatrzenie, jak zaczynalem wciagac to jeszcze bylem grzeczniutkim synkiem mamusi ale wszystko sie zmienilo jak bylem w pierwszej klasie liceum, nowe znajomosci dojscia itd. w polowie pierwszej klasy zaczalem juz wciagac dzien w dzien po ukonczeniu pierwszej klasy zaczely sie pierwsze wlamy jakas wyrwa albo zwykla dziesiona czasem kwadrat i tak milo spedzilem sobie wakacje. w drugiej klasie zaczalem olewac szkole chodzic na wagary podskakiwac nauczycielom itd. jak zaczeli mnie straszyc ze niezdam to sie troche uspokoilem, ale niestety przegiolem pale u trzech nauczycieli i mnie chamsko ujebali na koniec roku bylem zaliczac jeden z tych przedmiotow, wykulem sie, jak zdawalem dostalem trzy zadania do zrobienia na tablicy zrobilem dwa i na trzecim sie zablokowalem w polowie i nieskonczylem babka zadala mi dwa pytania na kture odpowiedzialem o ona stwierdzila ze niejest pewna czy ja to umiem i ze spotkamy sie na poprawce wkurwilem sie i olalem sprawe, na poczatku lightowa zalamka potem zlozylem papiery do tej samej szkoly, nauczyciele gnojili mnie psychicznie caly czas wmawiali mi ze choc bym chcial to i tak niezdam to po dwoch miesiacach wkurwilem sie i pierdolnolem szkola to dopilo gwozdz do mojej trumny. teraz jestem mlodym czlowiekiem bez wyksztalcenia i zadnych perspektyw na zycie, a bylem taki grzeczny. czasem jak tak jedziemy ostro z koksem przez kilka dni i jest naprzyklad dzien przerwy to wariuje niewiem co sie ze mna dzieje raz wydawalo mi sie ze moi znajomi chca mnie zabic zaczalem sie na wydzierac mowic rzeczy bez sensu i takie tam, przez jeden taki przypadek stracilem dziewczyne bo tez jej cos tam nawbijalem bez sensu, zastanawiam sie czy to nie jest dilerium czy dilirium niewiem jak to sie nazywa wiem ze takie cos wystepuje u alkocholikow jesli wiecie czy to tez wystepuje po przecpaniu to dajcie znac. to by bylo na tyle histori z zycia wzietej. jak ktos juz tu powiedzial uwazajcie bo w gowno latwo sie wpierdolic a wyjsc z niego jest trudno
(PixiDixi)x4 (niezweryfikowany)
Nasza historia może sie nie trzymac kupy poniewaz wraz z kolezanka jestesmy na zjezdzie i sie troche zawieszamy!! <br>osoby wystepujace w dramacie Siostra, Kicaj, Ja , On i wlasciciel przybytku. Mowilem ze sie kupy nie trzyma. To wszystko przez tą sraczke mówi Siostra. <br>Po 2 dniach postu (detoxu) od imprezy technicznej, po ktorej powinnismy miec zupełnie dość because było i tak GRUBO co poniektórzy z nas wszamali po 5 dropsów zagryzajaz feta:) <br>A wiec tak od czego by tu zacząc Ah te Dziury no wlasnie tak jak mi Siostra podpowaiada byla to sroda wieczor gdy po dobrej sciezce i przypierdoleniu bucha z windy (winda zrobiona z wiadra po smieciach) stwierdzilismy ze (korwa tyle sie opisalem a nie doszedlem nawet do tego jak wturlalismy dropsy) to jet piekny wieczór i nie mozna tego tak zakończyc bo kara Buska. <br>No wiec dojechalismy do bazy i zrobilismy sobie istny Szwedzki Stół: czerwone, zielone, ze znaczkiem Euro oraz nietoperze, bialko i ziele na zjazd (jak sie potem okazalo zjazd dolapal nas dopiero po 5 dniach melanzu a nie jednym wieczorze jak bylo w rozkladzie).Kórwa znowu sie zgubilem. po odczekaniu 30 minut kolejno powypierdalało nas z butów i zaczeliśmy skakać w pokoju 5m na 5m do muzyki miksowanej na traktorku przez Onego (powstało ponad 2 Giga muzyki która juz podczas 1 dnia detoksu byla dla nas tak nie zrozumiala jak co najmniej te moje wypociny). I tak to sobie zapierdalaliśmy jak stado bizonów przez prerie przez bite 5 dni. <br>Cieżko jest to opisac ze wzgledu na czarne dziury w galaktyce oraz przejebanie wielką droge mleczną. Z domu wyszlismy pare razy na zakupy: głownie po gumy - podstawa (5 dzien szczeki jak pittbul), <br>- browary, <br>- okulary przeciwsłoneczne okazaly sie niezbednym towarem o 4 rano i to kupilismy je dopiero na drugim krancu miasta, <br>na szczescie ziolo mielismy na telefon to sie mniej wachy spaliło. Mamy problemy z hronologicznym przedstawieniem wydarzen poniewaz zawiesilismy sie w czasie i przestrzeni wszystko dzialo sie tak szybko. <br>&lt;&lt;&lt;&lt;&lt; Co wszamaliśmy Spis z natury&gt;&gt;&gt;&gt;&gt; <br> <br>1 Dzień od 1 do 3,5 Pixi a wlasciciel przybytku sie pogubil mowi ze mial duzo speeda w kichawie(teraz dopadła go zwała i bedzie spal przez najblizszy tydzien a co ciekawe ten gosciu ma na haslo speed kupe w nogawce a nas goni dopiero po wciagnieciu to tak na marginesie jakby kogos interesowało.Ale niby czemu by miało kogos interesowac kiedy mam cisnienie na zwieraczach nie kumam. <br> <br>2 Dzien o 7:50 zbudzilismy dostawce celem zakupienia zioła Puf Puf i tak to mielismy zrobic sobie chill out jarajac blanty z nadzieja że zasniemy po jakims czasie a tu jak sie okazało huj do dupy bo po zielonym spowrotem sie nam wkrecila pixa. O godz 10 wpakl do nas ziomal bo myslał ze tu ma rekolekcje ale pozwolilismy mu zostac bo miał przy dupie Dwie Wypasione Grudki Afganiku palce lizac ktore to ćmilismy do pory Lunchu na ktory to podano pixi czerwone z (serkiem) FETA. I zaczeła sie jazda od początku. <br> <br>3 Dzień powtorka z rozrywki tylko pixi zastapilismy białkiem i tez poszło 3 geta zioła na 5 zjebanych ryjów. 3 Dzien odruzniamy od innych tylko tym ze był to PIATEK(tygodnia koniec i początek) I kolezanka Kicaja robiła techniczną imprezke na chacie. Wbilismy sie tam o godz 3 w nocy bylo fajnie tylko wszyscy patrzyli na nas jak na zbiegów z MARKOTU <br> <br>4 Dzien juz mielismu wyluzować tylko nie wiedzielismy jak to zrobic (na nic zdało sie wyłączanie telefonów i GG ponieważ wracalismy na miejsce rozpusty jak pierdolone bumerangi). Mogło by sie to zakończyć oki gdyby nie Kicaj któłry odzyskał na chwile kontakt z otoczeniem i powiedział przecież dziś jest impreza na mieście ne której to bedą grali dwaj dobrzy Dj z Węgier no i znowu daliśmy po piżdzie. {Właśnie sobie przypomnielismy z duzym wysiłkiem że w sobote przyjechali jeszcze dwaj zaprawieni w bojach zawodnicy przywożąc sporo K2(Boże miej nas w opiece)} <br> <br>Po imprezie technicznej jak zwykle After Party zrobilismy u siebie zamówilismy na powykrecane żołądki pizze i ziele na telefon. <br>Rozeszliśmy sie do domów w Poniedziałek rano. <br>Jak ktoś to całe przeczyta to jest prze huj <br>Przepraszamy za błedy gramatyczne ale mamy zaświadczenie a pozatym jak ktoś ma papke zamiast mózgu to czegu tu durzo wymagać <br> <br>Pozdrowionka.Podziekowania dla pana niestródzonego zielaza który dowosił nam strzęt 24h. <br>Do zobaczenia na TK: Rush &amp; Marco Remus <br>Kiedy 25 kwiecień 2003 (21:00) <br>Gdzie Kanty (Jaworzno) ul. Grunwaldzka 275B <br>ALBO Lub czego sie boje TEŻ na Westbam <br>26 kwiecień 2003 (21:00) <br>Piramida (Chorzów) ul. Lwowska 34 <br> <br>warto zobaczyć <br>http://www.mayday.oknonet.pl/index.php <br> <br>
kazio (niezweryfikowany)
to jest zajebista sprawa ale żeby 5 dni!!!!!!!!!! <br>pixi i dixi mają teraz sieke z mózgu i mega zwałe !!!!! <br>dzieci nie próbujcie tego w domu bo nie poznacie swojego DNA!!!!!!!
S.E.M.I.R. (niezweryfikowany)
ej ludzie w mojej miescinie pojawily sie nowe dropsy a mianowicie &quot;wisienki &quot; jest po nich zajebista jazda polecam wciagnac sobie i po dwoch godzinkach zapodac magiczneko krazka zwanego wisnienka. naprawde warto. milej zabawy
Dark Vampirium (niezweryfikowany)
Dzieńdobry moi mili państwo! <br>Może ktoś z was wie jak fachowo nazywa się taka faza po kilkudniowym maratonie ze spidłejem: masz zmęczony wzrok i lekkie haluny, przed oczami pojawiają ci się mroczki, które wyglądają jak małe muchy. W pierwszej chwili wydaje ci się, że to jakieś insekty fruwają. No i po takim przeżyciu czasami masz wrażenie, że osiadły właśnie na tobie i zaczynasz się drapać. <br>Jak to się nazywa, wiem, że pierwszy człon to &quot;insekto- &quot;, a dalej? Może ktoś czytał... <br> <br>Pozdrawiwm wszystkich fanów wujka spida! <br>Szem Haf Meforasz ćpunki! <br>
gal anonim (niezweryfikowany)
ja wpierdalam fete prawi dzienie i nic nie chudnne poprostu normalnie trzeba jejść najgorszy jest pierwszy kęs a pózniej jak się wkręcisz to wpierdalasz jak świnia
F (niezweryfikowany)
ja wpierdalam fete prawi dzienie i nic nie chudnne poprostu normalnie trzeba jejść najgorszy jest pierwszy kęs a pózniej jak się wkręcisz to wpierdalasz jak świnia
SALAM (niezweryfikowany)
ja wpierdalam fete prawi dzienie i nic nie chudnne poprostu normalnie trzeba jejść najgorszy jest pierwszy kęs a pózniej jak się wkręcisz to wpierdalasz jak świnia
SALAM (niezweryfikowany)
ja wpierdalam fete prawi dzienie i nic nie chudnne poprostu normalnie trzeba jejść najgorszy jest pierwszy kęs a pózniej jak się wkręcisz to wpierdalasz jak świnia
Grubeusz (niezweryfikowany)
ja wpierdalam fete prawi dzienie i nic nie chudnne poprostu normalnie trzeba jejść najgorszy jest pierwszy kęs a pózniej jak się wkręcisz to wpierdalasz jak świnia
wielki jow (niezweryfikowany)
w lodowce nie zolknie ,hej
marek (niezweryfikowany)
w lodowce nie zolknie ,hej
Magda (niezweryfikowany)
Bardzo dobrze wiem jaka jest jazda po białym ale ogólnie skutki są opłakane, póki mnie to nie spotkało lałam na to i wciągałam tyle że nie na jakieś imprezy miałam troszkę inny powód a mianowicie schudnąć!!!!! Oczywiście udało się i to bardzo szybko w ciągu tygodnia osiągnełam moją starą wagę którą utraciłam przez głupie palenie zioła. Ważyłam moje 50kg no ale uzależnienie sprawiło że po pierwszym odstawieniu w ciagu tygidnia stwierdziłam że znów przytyłam a gówno prawda odezwało się uzależnienie w które nie wierzyłam i doszło do tego że wciągałam i siedziaąłm w domu przez 2 miesiące wychodziłam tylko żeby dokupić. Mama zadowolona bo wakacje a jej córeczka siedzi w domu i nawet nie wychodzi na rower jak co roku a jej córeczka siedziała w pokoju i kirała fete. No i zaczeła się szkoła oczywiście zawaliłam rok kompletny brak koncetracji, rozdrażnienie i wogóle. Zawaliłam pierwszy semestr no więc w drugim zaczełam wciągać oczywiście zaliczyłabym gdyby nie jebane badania i to że wykryło mi na nich duże ilości tego waszego białego cuda. No i uwzieli się byłam warukowo w szkole i wyglądałam strasznie, sine oczy, wychudła i wogóle. To było 4 lata temu teraz jakoś funkcjonuje ale już nigdy jak przed pierwszym wciagnieciem braki zostaną na zawsze tej czystej chemi. W dodtaku sama sobie ją robiłam miałam dostep do chemikaliów jakich tylko chciałam tak to jest jak sie do chemika chodzi. Juz nigdy nie spróbuję tego ścierwa jebanego........
ozi (niezweryfikowany)
Bardzo dobrze wiem jaka jest jazda po białym ale ogólnie skutki są opłakane, póki mnie to nie spotkało lałam na to i wciągałam tyle że nie na jakieś imprezy miałam troszkę inny powód a mianowicie schudnąć!!!!! Oczywiście udało się i to bardzo szybko w ciągu tygodnia osiągnełam moją starą wagę którą utraciłam przez głupie palenie zioła. Ważyłam moje 50kg no ale uzależnienie sprawiło że po pierwszym odstawieniu w ciagu tygidnia stwierdziłam że znów przytyłam a gówno prawda odezwało się uzależnienie w które nie wierzyłam i doszło do tego że wciągałam i siedziaąłm w domu przez 2 miesiące wychodziłam tylko żeby dokupić. Mama zadowolona bo wakacje a jej córeczka siedzi w domu i nawet nie wychodzi na rower jak co roku a jej córeczka siedziała w pokoju i kirała fete. No i zaczeła się szkoła oczywiście zawaliłam rok kompletny brak koncetracji, rozdrażnienie i wogóle. Zawaliłam pierwszy semestr no więc w drugim zaczełam wciągać oczywiście zaliczyłabym gdyby nie jebane badania i to że wykryło mi na nich duże ilości tego waszego białego cuda. No i uwzieli się byłam warukowo w szkole i wyglądałam strasznie, sine oczy, wychudła i wogóle. To było 4 lata temu teraz jakoś funkcjonuje ale już nigdy jak przed pierwszym wciagnieciem braki zostaną na zawsze tej czystej chemi. W dodtaku sama sobie ją robiłam miałam dostep do chemikaliów jakich tylko chciałam tak to jest jak sie do chemika chodzi. Juz nigdy nie spróbuję tego ścierwa jebanego........
kaska (niezweryfikowany)
nie śpię bo mi się niechce
hilar (niezweryfikowany)
mi sie podoba działa zajebiście tanie i z dostawą do domu mam nadzieje ze produkcja amfetaminy w polsce wzrośnie
tyhuk (niezweryfikowany)
KUŹWA , AŻ MNIE SKRĘCA OD WASZEGO BIADOLENIA . ZAŁÓŻCIE SOBIE KÓŁKO &quot;MY , KTÓRYM JEST ŹLE &quot; ; TRZEBA ZNAĆ UMIAR ! A BIADOLIĆ IDŹCIE GDZIE INDZIEJ.
DUMNY ZIOM (niezweryfikowany)
Po 4 latach ostrego melanżu na białku , Bez pomocy psychologów , Monaru i innych takich tam mam już 10 miesięcy przerwy i nie zamierzam już nigdy do tego kurestwa wracać . Rzuciłem to dzięki sobie i swojej obecnej dziewczynie która pokazała mi znacznie więcej z życia niż tylko nawarstwiające się problemy skuta morda , nieprzespane noce i kręcenie siana na oddanie długów a miałem jazdy oskarowe. Teraz uważam że w życiu przychodzi taki moment dokonania wyboru coś za coś w moim przypadku prawdziwa miłość czy melanż. Jeśli chodzi o przyjaciół (pseudo przyjaciół ) t w środowisku melanżu takich niema. Resztę pozostawiam bez komentarza. Z pewnością końca sami doświadczycie.
hilar (niezweryfikowany)
mi sie podoba działa zajebiście tanie i z dostawą do domu mam nadzieje ze produkcja amfetaminy w polsce wzrośnie
Pjetja (niezweryfikowany)
Czy ktoś moze mi przetłumaczyc na mój język(1g tego dodajesz do 3g tamtego mieszasz.. itd.) produkcje AMFETAMINY Z FENYLOALANINY:) Byłbym zajebiście wdzieczny jak by ktoś mi to podesłał...pjetja2003@wp.pl
kicia (niezweryfikowany)
wiecie co..rozno sa tu opinie,,ja uwazam ze fetka jest fajna,ba zajebista!ale w wekend polaczona z drpsami..no niepowiem ze czasem przydaje sie do nauki..i zgadzam sie rowniez ze trzeba sie na nia nastawic inaczej nici..szczerze mowiac uwazajcie z bialym,czesciej zapodawajcie dropy dlatego ze mniej wciagaja..na serio;)pozdrawiam wszystkich ktorzy pudruja!!&lt;tylko z umiarem w odpowiednich ilosciach&gt;;)
Sobol/kreskoludek (niezweryfikowany)
Moi drodzy - jeśli istnieje jakaś kwestia która Was martwi ( dotycząca speed`ów tj. psychodysleptyków ; amfa, kokaina ,crack,PCP, extasy`s,efedryna, napoje energetyzujące ,itp. , to serdecznie i szczerze proszę o e`mail na mój adres . <br>Chętnie pomogę moim &quot;braciom i siostrom&quot; - dysponuję 4-ro letnim doświadczeniem prawie na każdym polu dziedziny &quot;ćpunologii stosowanej&quot; - niech ta wiedza pomoże komuś ( może dzięki mnie ktoś z Was odejdzie od procha bądz porzuci pomysł aby próbować ćpania , &quot;walenia w kanał &quot; itp.,itd. . <br> <br>Forever yours - dr. Sobol
mat 25 (niezweryfikowany)
Nikt nie jest glupi nikt nie da wam sprawdzonego przepisu bo po co ha.Poniewaz jestem po szkolce chem. i jestem calkiem dobry to od 3 lat zajmuje sie produkcja oraz dystrybucja.w polsce takich konkretnych producentow jest ze 40 no moze po ostatnich wpadach 35.Wyjasnijmy sobie cos drodzy koledzy oraz kolezanki nikt z was nie zrobi tego pieknego wypierdolonego w kosmos prochu bialego aaaa moze i zoltego bez odpowiedniej aparaturki ktora gromadzilem przez 3 lata oczywiscie nie kupowalem -wynosilem ha a poniewaz labolatorium mialem konkretnie wyposazone to mialem co brac,wiec dajcie spokoj na milosc boska z wypisywaniem sposobow produkcji bo to huja wam da .Proponuje wiec skoczyc do najblizszego sprawdzonego kolegi lub tez kolezanki i zakupic procha. ps.pamietajcie ze jestem na waszym utrzymaniu i nie tylko ja ,takze dajcie zarobic nam producentom z powazaniem mat 25.wesolych oraz bialych swiat.
tom (niezweryfikowany)
Wesolych Swiat dla wszystkich odkurzaczy zyczy ..::gAz hOle team::.. <br>Zapraszam takze na stronke :) <br>www.gazhole.hardcore.pl
szakal (niezweryfikowany)
najdluzej walilem w kindziol przez 3 tygodnie non-stop,wysuszylem sie jak sliwka
biala dama (niezweryfikowany)
no co tam cpoony?jak wasze dziury w mozgownicy?wlasnie wracam z kilku stron o bialutkim.co tam za bzdury wupisuja na ta Bogu ducha winna fetke!dranie!
biala dama (niezweryfikowany)
sesja!no to czas wymienic szare komoorki na biale!
marrjusch (niezweryfikowany)
ja tam wale moja monie dwa ray w nos z gumowca i basta
WHITE LUDZIK (niezweryfikowany)
Ludzie bialko jest zajebiste i niech mi kurwa nikt nie montuje ze to gowno! Jesli ktos nie wierzy to niech sproboje bialego szalenstwa! bujaka sza!! :0
biała armia (niezweryfikowany)
Nawet polskie kawałki z lat 80 tych, namawiają do dobrej jazdy. Posłuchajcie BAJMu - &quot;Biała armia&quot; i KOMBII - &quot;Black and White&quot;. <br>Kołlobrzeg nie był, nie jest i nie będzie czysty, <br>a mówią że to uzdrowisko- i mają rację, tu wciąż czujemi się jak na wczasach!!! Biała armio łączmy się!!!!jazdaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kulas (niezweryfikowany)
a kurde widze tu komentarze odjazd zajebisa jazda.powiem jedno to pomaga byc leprzym i uciec od pier....ej rzeczywistosci robie to juz pare lat i to jest moj sposob na kolorowy swiat
morda (niezweryfikowany)
ta muza jest walnięta!!
Johnympl (niezweryfikowany)
Potrzebny przepis na ...
arek (niezweryfikowany)
ktos zna jakies strony o syntezie amfy, tylko nie hyperreal, i jakieś szczegółowe które można zastosować w praktyce. <br>Dzięki.
Łodygin (niezweryfikowany)
1)Synteza BMK[PREKURSOR GRUPY I-R] <br>&quot;1000g kwasu fenyloacetylowego i 3000g bezwodnego (lub trójwodnego- <br>-przeliczyć mase)octanu ołowiu II lub octanu wapnia umieść w aparatuże do destylacji i ogrzewaj.Najpierw oddestyluje woda (jej część), nalezy ogrzewać ostrożnie (małe amplitudy temp.) destylat należy zbierać do jednego odbieralnika (woda+BMK) utwoży dwie warstwy. Warstwa organiczna została odzielona i redestylowana by dać czysty 1-fenylo-2-propanon. <br>destylować 105°C/10 mmHg lub 216 °C pod ciśnieniem atmosferycznym.&quot; <br>
chem apsstrakt (niezweryfikowany)
Ja chce sprobowac,ale skad mam to wziac,pomozcie,bo nie ma skad??
^JoKeR^ (niezweryfikowany)
Ok może tutaj się w końcu dowiem jak zrobić speeda z efedryny? Tussipectu mam już 2 butelki :) (zawiera efedrynę). Powiedz ktoś jeśli wiesz ale krok po kroku i skad brac te rozne chemie potrzebne :) Z GÓRY DZIĘKI
BIAŁY-stok (niezweryfikowany)
sszta FETA jest spoko ale zadko bo pozniej sa problemy ze zjadaniem jej i wpada sie w wir heehe. MAM kumpla co calem 2 miechy codziennie i wyglada jak roslinka hihih. nara wszystkim sppeeedomaniakom!!!!!!!!!!!! <br>milych zajawek na syfie heheh.
elektyk (niezweryfikowany)
speed?!qrwa jest zajebisty wjebal bym sobie troche!zapierdalac na speedzie to cos zajebistego.plus gadka na pradziie .....qrwa mac cisnienie mi rosnie ...
Mardock (niezweryfikowany)
mam 40 gramowego kocza naturki prosto z Roterdamu i chce wiedzieć jak go zakwaszac?tylko nie piszcie o jakiejś jebanej chemii!Może eter?pomocy!!!
SIBIT (niezweryfikowany)
Nieprawdopodobnie prosta jest synteza AMFETAMINY z aminokwasu zwanego FENYLOALANINA. Jest on łatwo dostępny, bo stosowany przez kulturystów. FENYLOALANINA to kwas 2-amino-3-fenylopropanowy. Różnica pomiędzy AMFETAMINA a FENYLOALANINA jest taka, ze grupa COOH (z FENYLOALANINY) została zastąpiona grupa CH3. CHLOREK TIONYLU zastąpi OH przez podstawienie atomu Cl, który rozpadnie sie i zostanie podstawiony przez atom H, gdy dodamy LiAlH4, SODIUM BOROHYDRIDE(borowodorek sodu), albo WODÓR (H2) z NIKLOWYM albo PLATYNOWYM katalizatorem. Jezeli uzyjemy WODÓR i metal dla tego kroku, to zredukujemy grupe karbonylowa z jednym z wodorów. Dlatego jest to najlepsza metoda, bo oszczedza czas i wysilek redukujac podwójnie za jednym razem. Gdy grupa karbonylowa jest zredukowana, otrzymujemy AMFETAMINE.
SIBIT (niezweryfikowany)
Nieprawdopodobnie prosta jest synteza AMFETAMINY z aminokwasu zwanego FENYLOALANINA. Jest on łatwo dostępny, bo stosowany przez kulturystów. FENYLOALANINA to kwas 2-amino-3-fenylopropanowy. Różnica pomiędzy AMFETAMINA a FENYLOALANINA jest taka, ze grupa COOH (z FENYLOALANINY) została zastąpiona grupa CH3. CHLOREK TIONYLU zastąpi OH przez podstawienie atomu Cl, który rozpadnie sie i zostanie podstawiony przez atom H, gdy dodamy LiAlH4, SODIUM BOROHYDRIDE(borowodorek sodu), albo WODÓR (H2) z NIKLOWYM albo PLATYNOWYM katalizatorem. Jezeli uzyjemy WODÓR i metal dla tego kroku, to zredukujemy grupe karbonylowa z jednym z wodorów. Dlatego jest to najlepsza metoda, bo oszczedza czas i wysilek redukujac podwójnie za jednym razem. Gdy grupa karbonylowa jest zredukowana, otrzymujemy AMFETAMINE.
WALDUS (niezweryfikowany)
POCZEKAJCIE CO SIE Z WAMI BEDZIE DZIAŁO PO JAKIMS CZASIE JEZDZE JUZ PRZEZ TO GUWNO NA WUZKU IWALIDZKIM 3 LATA NIE WARTO NIE PRUBUJ JAK NIE PRUBOWAŁES DOSTANIESZ PARALIŻU I PO TOBIE &lt;KILLER&gt;!!!!!!
d... (niezweryfikowany)
naj bardizej mnie boli to ze te szczury ui mysz sa wykorzystywane do tyh wszystkih informacji neurobiologicznyh taki gryzon toma dopiero lipe jak sie uzalezni bo nie wie czemu sie tak stało i poco a człowiek to co innego
kokos (niezweryfikowany)
mojim zdaniem amfa jest do kitu w głupie ćpuny mam was gdzieś!!!
NIUNIA (niezweryfikowany)
SIEMKA!WIEM,ZE AMFETAMINA MA SWOICH ZWOLENNIKOW, ALE TAKZE WROGOW I NAPRAWDE ZDAJE SOBIE Z TEGO SPRAWE,ALE MOIM ZDANIEM FETA JEST THE BEST!!!!!BEZ KITU JEST ZAJEBISTA.OCZYWISCIE NIE MOWIE TU O SZTYRANIU DZIE W DZIEN,ALE O JEDNORAZOWYCH WYPADACH!ALE TAK CZY SIEAK UWAZAM,ZE TYNK JEST SPOKO.
gyo (niezweryfikowany)
mojim zdaniem amfa jest do kitu w głupie ćpuny mam was gdzieś!!!
Michał Kopaniecki (niezweryfikowany)
Moim zdaniem AMFA jest wyjebista kto nie sprubuje ten żałuje. Chcecie być w siódmym niebie niech sprubuje NIEPOŻAŁUJE!!!!!!!!!!!!!
Stasiu (niezweryfikowany)
mojim zdaniem amfa jest do kitu w głupie ćpuny mam was gdzieś!!!
daniel (niezweryfikowany)
mojim zdaniem amfa jest do kitu w głupie ćpuny mam was gdzieś!!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa

substancja: gałka muszkatołowa

miejsce akcji: dzialka u znajomego

czas tripu: 2,5dnia

czas wejscia od spozycia: 8 godzin

inne srodki: thc (sporo) 2 piwa

galka: 30g/osobe

  • DMT
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie. Pierwsza psychodeliczna podróż z oczekiwaniem na bardziej enteogeniczne klimaty. Miejsce tripu: Las. Osoby: Ja + jeden znajomy np. X.

W tym trip raporcie pomijam opis miejsca tripu i przeżyć X. Skupię się tylko na tym, czego sam doświadczyłem w podróży z DMT, choć tak naprawdę nie miałem pewności co było w kapsułkach i w jakiej ilości. Jednak doświadczenia opisane poniżej raczej potwierdzają, że to co się wydarzyło to zasługa DMT. Dzięki temu przeżyłem pierwszą w swoim życiu, a być może nie ostatnią psychodeliczną podróż.

  • 3-MMC
  • Pierwszy raz

Wciągnięcie było spontaniczne, w kiepskim humorze z powodu spiny z rodzicami, w domu w niewielkim pokoju, kilka dni przed świętami, bez wielkich oczekiwań, samotnie, aby zobaczyć jak to w końcu jest

Jest około godziny 17. Zwijam się do domu, bo miało być palenie, a palenia nie było. Lekko wkurzona dostaję wiadomośc od rodziców, że dziś pora na przedświąteczne porządki. Chodzę zdenerwowana, ale za chwilę znikam w głąb swojego pokoju. 

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Moja pierwsza podróż (może i ostatnia), bo nie miałem jeszcze do czynienia z psychedelikami, jedynie z Maryjane. Nastawienie - oczekiwałem wejrzenia i przygotowałem się porządnie do akcji (ale jak się okazało nie do końca). Bałem się, ale nie jakoś bardzo, kto się nie boi jest głupcem. Miejsce - Kamieniołom w Kozach, woj. śląskie, nie jest to jednak bezpieczne miejsce o czym później. Dzień bezchmurny, warunki atmosferyczne perfekcyjne, nie polecam podróży jeśli ktoś jest podatny na nieidealną pogodę. Nie miałem kompana który (która by mnie przypilnowała) co okazało się ryzykiem.

    Czas - sclerotia zjadłem o 12:10, po godzinie drugą paczkę.

randomness