5 miliardów dolarów – tyle na legalizacji marihuany może zarobić Kalifornia

Kalifornia przygotowuje się do pełnej legalizacji marihuany, która według raportu Los Angeles Times pobudzi gospodarkę Kalifornii kwotą 5 miliardów dolarów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Odsłony

115

Kalifornia przygotowuje się do pełnej legalizacji marihuany, która według raportu Los Angeles Times pobudzi gospodarkę Kalifornii kwotą 5 miliardów dolarów.

University of California Agricultural Issues Center twierdzi jednak, że chociaż branża legalnej marihuany niewątpliwie będzie generować imponujące przychody, to stan będzie musiał poczekać na pełny system prawny regulujący legalny rynek marihuany.

Badania pokazują, że około 30% Kalifornijskich konsumentów trawki nadal będzie robić zakupy na czarnym rynku, aby uniknąć płacenia nałożonych podatków i innych aspektów legalnego handlu. Jak pokazuje przykład prohibicji alkoholowej, takie działania nie potrwają jednak zbyt długo.

To zajmie trochę czasu. Choć mało prawdopodobne jest, aby wszyscy konsumenci marihuany od pierwszego dnia uczestniczyli w legalnym rynku marihuany, to planujemy współpracować z obiema stronami, żeby dążyć do zwiększenia tego udziału.

- powiedziała Lori Ajax, dyrektor Bureau of Marijuana Control w Kalifornii.

Niemniej jednak, ponad 60% konsumentów trawki stanie w kolejce po legalną marihuanę.

Przewidujemy, że kiedy marihuana będzie legalna, to nieco ponad połowa popytu na czarnym rynku szybko przeniesie się do legalnego rynku przeznaczonego dla dorosłych, aby uniknąć niedogodności i prawnego ryzyka zakupu od nielicencjonowanego sprzedawcy.

Badacze stwierdzili, że Kalifornia wkrótce doświadczy znacznego wzrostu ilości turystów, którzy odwiedzą ten stan tylko po to, aby legalnie zapalić jointa, jak to miało miejsce w Kolorado.

Chociaż coraz więcej stanów w ostatnich latach zalegalizowało marihuanę do celów rekreacyjnych, to żaden stan nie ma takiego wpływu na politykę federalną co Kalifornia. Według prawa federalnego marihuana jest narkotykiem bez zastosowań medycznych i znajduje się w grupie narkotyków razem z heroiną.

Wiele oczu zwróconych jest na Kalifornię. To zupełnie inaczej, niż w przypadku każdego innego stanu ze względu na rozmiar prowadzonych zmian.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Alprazolam
  • Kodeina
  • Miks
  • Tytoń

Zmęczenie po pracowitym dniu, sam w domu, negatywne myśli i zdołowanie.

Od pewngo czasu byłem bardzo zainteresowany spróbowaniem osławionego w USA: ,,Holy trinity" lub ,,Las Vegas Cocktail" lub ,,Soma Coma". 

Jest to miks 3 substancji: Alprazolamu, Carisoprodolu (soma) i opioidu. W zależności od wyboru tego ostatniego zestawienia te różnią się nazwami. Ja postanowiłem zastosować kodeine.

Jest 18:30, w celu zwiększenia wchłanialności ostatni posiłek zjadłem o 15.

Zaczynam od somy 500mg, po 15 minutach czuję lekką euforię i rozluźnienie mięśni.

  • Dekstrometorfan
  • Uzależnienie

Nie powinnam tego tu wstawiać, bo nie mam nawet prawa nikogo umoralniać. Wiem jednak, że wiele osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z dragami zagląda tutaj. Może to zobaczą, może to przeczytają. Mam nadzieję, że pomoże. Wcale nie uważam się za kogoś w chuj doświadczonego, bo znam osoby siedzące w tym dłużej ode mnie i będące w gorszym stanie. Jednak uważam, że za mało takich tekstów. Uzupełniam. Jeśli znacie kogokolwiek kto Wam powiedział "Chcę być jak "My dzieci z Dworca Zoo", "Chcę być ćpunem" itp. to proszę, pokażcie mu to.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Wychodzę z pracy około 18... Idąc ulicą rozmyślam nad tym jak, gdzie, czym i za ile... 

 

Wiele czasu nie miałem, gdyż za kilkadziesiąt minut miałem autosan do innego miasta (45km) więc plan musiał być szybki lecz konkretny. Kilka dni wcześniej z kumplem nawinęła się gadka apropo DXM, a konkretnie o Acodinie. Na ten czas zupełną abstrakcją dla mnie było użycie tego na sobie, lecz po kilku chwilach i telefonie do przyjaciela z podstawowymi informacjami postanowiłem spróbować. 

 

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Pierwszy raz

Własny dom, późne lato, godzina ~17:00, ciepło, ale nie gorąco. W głowie mętlik, plus ciekawość i lekki strach przed nieznanym.

Dawno to było, wyciągam wspomnienia z archiwum, więc mam nadzieję, że ząb czasu ich za bardzo nie nadgryzł. Właśnie teraz, w sierpniu, przypada czwarta rocznica naszej znajomości. Powiedzieć, że jest niezwykle owocna, to jak nic nie powiedzieć, ale o tym możecie się przekonać sprawdzając moje poprzednie TR. 

 

randomness