21-latek chcąc uniknąć kary połknął woreczki z narkotykami

Nie uchroniło go to jednak przed odpowiedzialnością. Usłyszał już zarzuty posiadanie substancji odurzających i dobrowolnie poddał karze.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KMP Zamość

Odsłony

858

21-latek przyłapany z narkotykami przez dzielnicowych połknął „zawiniątka” z suszem roślinnym. Jednak nie uchroniło go to przed odpowiedzialnością. Usłyszał już zarzuty posiadanie substancji odurzających i dobrowolnie poddał karze.

W sobotni wieczór dzielnicowi z zamojskiej komendy podczas obchodu rejonu na parkingu samochodowym zauważyli młodego mężczyznę, który na ich widok próbował oddalić się w przeciwnym kierunku. Postanowili, więc sprawdzić powody jego nerwowego zachowania. Kiedy mundurowi podchodzili do niego on w tym czasie szybko wyjął z kieszeni „foliowe zawiniątko” i połknął je. Mężczyzna próbował jeszcze uciekać, jednak został schwytany przez dzielnicowych, którzy o wyczynie młodzieńca powiadomili pogotowie ratunkowe.

W szpitalu okazało się, że połknięte przez 21-latek z Zamościa przedmioty to foliowy woreczek oraz folia aluminiowa z zawartością suszu roślinnego, który jak się okazało po badaniu narkotesterem był marihuaną. Młodzieniec został zatrzymany w policyjnym areszcie, a środki odurzające zabezpieczone. W niedzielę 21-latek usłyszał zarzuty posiadania substancji odurzających. Skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze. Wyjaśniając swoje postępowanie oświadczył, że narkotyki połknął z obawy przed odpowiedzialnością karną za ich posiadanie.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)

Komentarze

ZX

Bo to trzeba wyciągnąć z worka i wtedy zjeść. Worek można rozerwać żeby było szybciej. A potem nie dawać dostępu do swojego żołądka, po godzinie się strawi i jeszcze faza będzie. W trakcie zjadania trzeba sie odwrócić do nich plecami żeby nie widzieli towaru, wtedy im przez myśl nie przejdzie, co tam robicie stojąc lub uciekając. Sam wiem co mówię, zioło zjadałem przed aresztowaniem wiele razy i takiego przypału nie miałem.
UR (niezweryfikowany)

Faza po zjedzeniu "surowego" zioła, dawno takiej bzdury nie słyszałem.
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Spróbuję opisać teraz swoje drugie spotkanie z grzybami, które miało miejsce dzień przed napisaniem tego tekstu. Mając w pamięci pierwszą, bardzo intensywną i nieprzyjemną podróż (około 10 g), postanowiłem przyjąć mniej, czyli 3,8 g ususzonych cubensisów, co w teorii miało zapewnić mocny trip, nie powodujący utraty świadomości.  Zmieliłem grzyby, zalałem sokiem z cytryny i odstawiłem na je na 7h (polecam taki sposób przygotowania osobom, które szczególnie nie tolerują smaku grzybów). Do konsumpcji przystąpiłem przed godziną 23.00.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

 

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Set: Nastawienie na przeżycia wewnętrzne, duży wpływ filmów i tekstów na oczekiwania. Setting: Lato, wieczór, dom na wsi, brat przewodnik.

 

  • 25B-NBOMe
  • Pierwszy raz

Ekscytacja,chęć spróbowania psychodelików,otwartość na nowe doznania,idealne otoczenie(piękny,słoneczny dzień wiosny i dwóch najbliższych znajomych obok siebie)

 Tego dnia wstałem nadzwyczaj chętnie.Od dwóch dni,kiedy w ręce wpadły mi dwa kartony z 25b-nbome,byłem mocno podekscytowany.Właściwie było to moje pierwsze doświadczenie z typowym psychodelikiem,a już od dłuższego czasu czułem potrzebę poszerzenia horyzontów narkotycznych o te substancje.Przez ten czas posiadłem sporo wiedzy teoretycznej i starałem się jak najlepiej poznać substancję.Skutkiem tego wiem,że niezwykle istotne są set&settings.Tak więc,zadbałem o nie bardzo dokładnie - wybrałem ładny,słoneczny,wiosenny piątek w domu przyjaciółki(N) oraz poprosiłem kumpla(K) o(trzeźwe)dotrzy