21-latek chcąc uniknąć kary połknął woreczki z narkotykami

Nie uchroniło go to jednak przed odpowiedzialnością. Usłyszał już zarzuty posiadanie substancji odurzających i dobrowolnie poddał karze.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KMP Zamość

Odsłony

857

21-latek przyłapany z narkotykami przez dzielnicowych połknął „zawiniątka” z suszem roślinnym. Jednak nie uchroniło go to przed odpowiedzialnością. Usłyszał już zarzuty posiadanie substancji odurzających i dobrowolnie poddał karze.

W sobotni wieczór dzielnicowi z zamojskiej komendy podczas obchodu rejonu na parkingu samochodowym zauważyli młodego mężczyznę, który na ich widok próbował oddalić się w przeciwnym kierunku. Postanowili, więc sprawdzić powody jego nerwowego zachowania. Kiedy mundurowi podchodzili do niego on w tym czasie szybko wyjął z kieszeni „foliowe zawiniątko” i połknął je. Mężczyzna próbował jeszcze uciekać, jednak został schwytany przez dzielnicowych, którzy o wyczynie młodzieńca powiadomili pogotowie ratunkowe.

W szpitalu okazało się, że połknięte przez 21-latek z Zamościa przedmioty to foliowy woreczek oraz folia aluminiowa z zawartością suszu roślinnego, który jak się okazało po badaniu narkotesterem był marihuaną. Młodzieniec został zatrzymany w policyjnym areszcie, a środki odurzające zabezpieczone. W niedzielę 21-latek usłyszał zarzuty posiadania substancji odurzających. Skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze. Wyjaśniając swoje postępowanie oświadczył, że narkotyki połknął z obawy przed odpowiedzialnością karną za ich posiadanie.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)

Komentarze

ZX

Bo to trzeba wyciągnąć z worka i wtedy zjeść. Worek można rozerwać żeby było szybciej. A potem nie dawać dostępu do swojego żołądka, po godzinie się strawi i jeszcze faza będzie. W trakcie zjadania trzeba sie odwrócić do nich plecami żeby nie widzieli towaru, wtedy im przez myśl nie przejdzie, co tam robicie stojąc lub uciekając. Sam wiem co mówię, zioło zjadałem przed aresztowaniem wiele razy i takiego przypału nie miałem.
UR (niezweryfikowany)

Faza po zjedzeniu "surowego" zioła, dawno takiej bzdury nie słyszałem.
Zajawki z NeuroGroove
  • 3-MeO-PCP
  • Przeżycie mistyczne

Jak pobity pies z syndromem sztokholmskim.

  Ciąg dalszy serii niefortunnych zdarzeń. Wlokąc się jak cień człowieka w bladym świetle poranka, nie widziałam zwisającego nad moją głową sejfu. Wielki Misiokłaczek tylko oczekiwał odpowiedniej chwili, żeby spierdolić mi go na głowę. A wydawało się, że skład i twardość gleby wystarczająco poznałam na własnej skórze w ostatnim odcinku. Nie ma tego złego, coby na gorsze nie wyszło.

  • Dimenhydrynat

Witam


Chcialem sie podzielic moim przezyciem wywolanym aviomarinem.


nazwa substancji: aviomarin


poziom doswiadczenia uzytkownika: pierwszy raz w takiej ilosci (wczesniej tylko przed podroza)




  • Dekstrometorfan

Humor średni, może niezbyt szczęśliwy byłem wtedy ale pomysł by potripować chodził za mną już od dłuższego czasu, piątkowy wieczór wydał się być odpowiedni. Miałem gdzieś wyjść, ale jednak zdecydowałem się na pokój, muzykę i przyjaciela D.

Witam :)

EXP: THC, alkohol, DXM(~10 razy, różne dawki), mefedron, kilka dopalaczy.

S&S: Humor średni, może niezbyt szczęśliwy byłem wtedy ale pomysł by potripować chodził za mną już od dłuższego czasu, piątkowy wieczór wydał się być odpowiedni. Miałem gdzieś wyjść, ale jednak zdecydowałem się na pokój, muzykę i przyjaciela D.

Dawkowanie: 18lat - 70kg\450mg Bromowodorku Dekstrometorfanu.

Gwoli wstępu:

  • Grzyby halucynogenne

tia... grzybki w czerwcu to jest to. nie zarlismy [zrobil sie z nich przez rok taki mial ze nikt nie wiedzial jak to zezrec] ino wywarek. kawa+ cukier+proszek grzybkowy;). wyszlo ok pol litra. na trzech po 1/4 i jedna dawka zostawiona na pozniej dla kola ktory jak uslyszal slowo grzyb o tej porze roku to malo nie zemdlal;). 0 smaku grzybkow w wywarze. zero dzialania.... przez dwadziescia minut. do tego czasu palilismy sobie zwykla skuninke coraz bardziej watpiac w skutecznosc tego pomyslu. ale nie watpcie.