15-latek zatrzymany za posiadanie 13 gramów marihuany

Nastolatek został już przesłuchany w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KPP w Pruszkowie

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

466

Policjanci z Michałowic zatrzymali 15-latka podejrzanego o posiadanie środków odurzających. Mundurowi, podczas kontroli, znaleźli w kieszeni bluzy nieletniego trzy woreczki foliowe z suszem roślinnym oraz wagę. Nastolatek został już przesłuchany w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.

Policjanci z Michałowic otrzymali informację, że na ul. Szkolnej dwóch młodych mężczyzn kupiło narkotyki. Kiedy mundurowi przybyli na miejsce zauważyli nastolatka i dorosłego mężczyznę. Postanowili ich wylegitymować i sprawdzić czy nie posiadają niedozwolonych substancji.

Policjanci podczas kontroli osobistej u 15-latka, w kieszeni bluzy znaleźli trzy woreczki foliowe z suszem roślinnym oraz małą wagę. Młody człowiek tłumaczył, że jest to marihuana i kupił ją w Warszawie.

Podczas przeszukania pokoju nieletniego funkcjonariusze ujawnili w szafie słoik, a w nim 11 woreczków z suszem roślinnym. 15-latek został zatrzymany. Wstępne badania zabezpieczonego suszu potwierdziły, że jest to marihuana o wadze 13 gramów.

Towarzyszący, 15-latkowi, mężczyzna został przesłuchany w charakterze świadka, w trybie art. 183 kpk i po czynnościach zwolniony.

W toku dalszych czynności, dochodzeniowcy z Michałowic, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, przesłuchali 15-latka w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego.

Spraw trafiła już do sądu rodzinnego i nieletnich, który zadecyduje o dalszym losie nieletniego.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)

Komentarze

Termos (niezweryfikowany)

13g, 13 worków. Młody nie opierdalał, szanuje.
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Set: urlop, trwające od kilku dni radosne podniecenie w związku z tripem, w szerszej perspektywie - trochę standardowych, siedzących gdzieś z tyłu głowy problemów, nic wielkiego Setting: sobota, schyłek lata, lekko zasnute chmurami niebo. Puste mieszkanie, pobliskie jezioro wraz z okalającym je lasem, tramwaj

21:32. Stoję na maleńkim balkoniku w bloku z wielkiej płyty i palę papierosa. Stara rura ze mnie - myślę sobie - skoro o tej godzinie po urodzinowych gościach został tylko zapach łychy, paczka po bibułkach i tytoń wdeptany głęboko w ruski dywan. 

I ten zupełnie niepozorny, starannie poskładany kawałeczek folii aluminiowej, zatknięty zapobiegawczo w suchym i chłodnym miejscu, gdzieś między jajkami a kostką masła. 

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Noc, brak zbędnego towarzystwa, humor jak zwykle dopisywał, własny dom.

Godzina 22:38 — właśnie połknąłem ostatnią parasolkę z ferajny o wadze pięciu gramów. Wiedziałem, że będzie to lot wysoki, bo dobrze znam te grzyby — w końcu sam je wyhodowałem. Rozpaliłem sobie w kominku, przygotowałem spanko i ułożyłem się wygodnie, czekając na pojawienie się pierwszych efektów.

 

  • Marihuana

nazwa substancji- THC


poziom doświadczenia użytkownika- intermediate (thc regularnie, xtc, sporadycznie


dawka, metoda zażycia- 1g na dwoch


"set & setting"- wlasny pokoj



  • Powój hawajski

Nazwa substancji: ipomea violacea, czyli powój po prostu.




poziom mojego doświadczenia: dwa lata w częstym towarzystwie mj xD




dawka: sześć nasion wciśniętych do wafelka, bo nie chciało mi się robić ekstraktu.




set&setting: nastawiona na dobrą zabawę, na filozoficzne przemyślenia, nadzieją na haluny. Miejscem spożycia był pokój mój i moich koleżanek na obozie w Czechach.




randomness