13-latek zażył pigułkę z czaszką i stracił nad sobą kontrolę

Protip: nie zażywajcie pigułek z czaszką.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Pomorska
ES

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1339

Skakał, biegał od ściany do ściany, rzucał się na maskę auta. Okazało się, że chłopiec, którego zatrzymali toruńscy municypalni jest pod wpływem ecstasy. I ma dopiero trzynaście lat.

Do dramatycznej interwencji doszło przy ul. Przymurze.

- Nastolatek był bardzo pobudzony. Sprawiał wrażenie jakby był pod wpływem silnych substancji psychotropowych. Ponadto, chłopak widząc patrol rzucił się do ucieczki, nie reagował na polecenia mundurowych, a kontakt z nim był bardzo utrudniony - relacjonuje Anna Wiśniewska z Straży Miejskiej w Toruniu.

Trzynastolatek przyznał się, iż jest po zażyciu pigułki z czaszką.

Jego stan był coraz gorszy, na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Chłopiec trafił do toruńskiego szpitala dziecięcego.

Przypomnijmy. W ubiegłym roku toruńscy lekarze uratowali roczną dziewczynkę, która była pod wpływem substancji zawartej w tabletkach ecstasy. Dziecku miało również mieć podawaną kokainę. Przed sądem stanął Damian N., ojciec. Mężczyzna usłyszał wyrok sześciu lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Wiek: 19

Doświadczenie: , MJ, Haszyk, Salvia Divinorum, Benzydamina, Amfetamina, DXM, Metkat, Mefedron, 2c-c, MDMA, Grzyby Mexicany Charge + , seria różnego rodzaju dopalaczy,i cała masa innych pyłów i tablet których już nie pamiętam...

Dawkowanie: 1 bicie lufki - dwa buchy magicznej salvi dla mnie i z dwa dla ziomka "M"

Set & Setting: Mieszkanie znajomego "M" Całkowity spontan nie mieliśmy co palić, a że palić sie chciało wyjął fiolkę z salvią - po mojej delikatnej sugestii i...

  • LSD-25

O jedenastej czterdzieści pięć nastąpiło wprowadzenie matariału testowego. Kolorowy kartonik o niepozornych rozmiarach nie zapowiadał wyglądem ani aparycją tego co nas czekało… Poszliśmy na skraj łąki siadając w cieniu brzózek- pamiętam piękne słoneczne plamy- prześwity słońca które powoli wskazywało na apogeum- czyli południe. Długi czas oczekiwania zaniepokoił mnie… Już myslałem że cały eksperyment wziął w łeb. Wtedy postanowiłem że trzeba zajarać z myślą że może to będzie katalizatorem który uwolni w nas psychodeliczne jazdy, wkrótce przekonałem się że wcale się nie pomyliłem.

  • Grzyby halucynogenne


Łysiczka Lancetowata


enteoczekolada nadziewana mielonymi grzybkami w ilości ok 60-80 szt.


(dostawca przywiózł materiał pokruszony dlatego tródno dokładnie określić ilość ;)


miałem zaszczyt próbować grzybków wcześniej, zmieniły mnie, pokazały coś...

teraz zrozumiałem co to było, zrozumiałem bo czas był odpowiedni.


-------


set&settings:


6 dzień 3 miesiąca, 6 marca 2004, sobotni wieczór, pełnia, rok przestępny, dziwna data...

Set & Setting: Mała ciemna piwnica. Pokój w mieszkaniu na 2 pietrze. Ciemna, chlodna pazdziernikowa noc.

Substancja/ilość: 178 cm / 65 kg:

25 g Mirystycyny + 0.5 l zimnej wody.

0.5 g Mirystycyny spalone z odrobina tytoniu, sposobem przez wiadro.

Exp: To i owo.

Godzina 9:00:

Sobotni poranek. Za oknem zimno, w glowie mysl co by tu dzisiaj zrobic. . .

Leze spogladam na sufit i mowie mam! "Mirystycyna" hy hy hy.