Skrócona Instrukcja Na Zrobienie Herbatki Z Gałki Muszkatołowej

...do odważnych świat należy...

Tagi

Źródło

erowid.org

Tłumaczenie

Małpolud

Odsłony

63665
...do odważnych świat należy...;8]
  1. Zmiel młynkiem do kawy lub zetrzyj na tarce 6 orzechów gałki muszkatołowej (około 30g).
  2. Wrzuć to do 750 ml wody i gotuj na wolnym ogniu przez godzinę, uważając aby nie doprowadzić do wrzenia.
  3. Po tym czasie powinno zostać około pół litra herbatki.
  4. Odcedź to i pozwól trochę ostygnąć.
  5. Posłodź miodem (wedle uznania) i wypij. ***uwaga***: Nie należy za bardzo ochładzać roztworu, bo przestanie działać.
  6. Jeśli będzie zauważalnie zimny i na ściankach szklanki znajdzie się biały osad, należy go rozpuścić poprzez ogrzanie całości.

Nie próbowałem tej metody, więc czekam na komentarze.

źródło: erowid.org, tłumoczył: Małpolud, redakcja: agquarx

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Domowe narkomany (niezweryfikowany)
My też właśnie walnelismy czaj i czekamy na faze.. pozdro narkomany
Zekocoster (niezweryfikowany)

zjadłem dwie torebki kazda po 15g czyli w sumie 30g zmielonej gałki! popilem browarem no i nic! wstałem rano do szkoły i stojac na przystanku poczułem sie dobrze co było dziwne jadac do szkoły nagle zaczełem sie smiać z jezdzacych samochodów! poprostu miałem faze jak po trawie! :D koledzy z klasy nie wierzyli mi,ze sie upizgałem gałka! nie wiem jak inni ale ja miałem przy okazji zajebane oczy jak po jaraniu! pozdrawiam i zachecam do szamania gałki! tani i dobry sposób :D

SiNy (niezweryfikowany)
To nie jest powiedziane ze galke trzeba wrzatkiem zalac. Mozna tez zimna woda. Ja utarlem 6 calych galek na tarce wlozylem to do szklanki, zalalem kranowa i wypilem. Po 3 godz. bylem niezle zarabany. Ktos jeszcze pisal, ze mial omdlenia po galce, a to przez mirycytyne, ktora jest zawarta w galce muszkatolowej w niewielkich ilosciach i w duzych dawkach powoduje zaburzenia swiadomosci, omdlenia, dlugotrwaly sen, zmeczenie i to wlasnie przez mirycytyne na nastepne dni jest sie spiacym, zmulonym, zmeczonym. Cos w rodzaju kaca, tylko ze bez bolu glowy
Anonim (niezweryfikowany)
no wiec ja sprobowalem galki w wakacje! z kumplem swierdzilismy ze uproscimy sposob i zmieszalismy dwa opakowania galki z cola! kazdy wypil po polowiec (ta zawiesine tez).jak juz wspominalem cala akcja miala miejsce 9 mies temu wiec opcje sa dwie: albo z cola to nie dziala albo bania trwa i w koncu sie ockniemy! tak czy onaczej jest git! pozdro
SLATER (niezweryfikowany)
JA JESTEM WOJOWNICZYM ćPUNKIEM NINJA.GAłA JEST ZAJEBISTA TYLKO TEN SMAK... DLA HARDCORE'WCóW POLECAM ACODIN+THIOCODIN+GAŁA JAZDA NA MAXA...
Anonim (niezweryfikowany)
Ile sproszkowanej gałki na sucho trzeba zjeść na wage ok 60kg???
Anonim (niezweryfikowany)
ponoć 15 g wystarcza... a ja osobiście proponuję spalić w skręcie gałkę :D odlot bardzo przyjemny, coś jak po marichuanie.
Anonim (niezweryfikowany)

nawet nie wiesz co bierzesz,marichuana sie pisze przez samo HA!

Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25






Wstęp


Uważam się za dość uduchowioną osobę, zawsze też fascynowały mnie psychodeliki.

Niemal "od zawsze" chciałem spróbować kwasa, w międzyczasie miałem styczność z

zielskiem (miłe), amfetaminą (niezbyt miłe) i ecstasy (dość miłe). Ale tak naprawdę,

naczywaszy się trip reportów, zawsze czekałem na okazję, by zjeść kwarka. I mimo,

że wszyscy mówili mi, jak potężna to rzecz, nic, kompletnie nic nie mogło w pełni

przygotować mnie na to, co przeżyłem.

  • Muchomor czerwony
  • Tripraport

Piątek wieczór, urodziny, zacisze swojego mieszkanka na wsi. Nastawienie pozytywne, byłem ucieszony, że znalazłem bardzo dużo ładnych muchomorów w lesie. Oryginalnie chciałem sprawdzić ile jest substancji aktywnych w blaszkach, bo zwykle je odcinam, żeby lepiej się suszyły.

Generalnie ostatnio sporo czytałem o muchomorze, między innymi o kwasie ibotenowym, jego działaniu psychoaktywnym (zasadniczo przeciwne do muscymolu, bo jest agonistą receptora NMDA, a nie GABA), a także o metodach przeprowadzania dekarboksylacji owego do muscymolu. Akurat miałem zbiory i w celu ułatwienia suszenia usunąłem blaszki z ok 20-30 sztuk – prawie cały 2-litrowy garnek. Chciałem przekonać się ile jest substancji aktywnych w blaszkach, więc wrzuciłem do garnka, zalałem wodą, dodałem trochę soku z cytryny (katalizator reakcji).

  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Ciepły, sierpniowy dzień; wnętrze mieszkania w bloku, park, blokowisko. Mentalnie trochę ekscytacja, a trochę niepokój, jednak bez większego stresu.

Od kilku dni byłem niespokojny. Planowaliśmy to z F. od dłuższego czasu. Nie miałem sprecyzowanych oczekiwań, ale czułem, że następne kilka godzin zapamiętam na długo. Co się może najdziwniejszego zdarzyć? Te słynne przeżycia mistyczne? Co do tego byłem sceptyczny, bo postrzegam siebie raczej jako scjentystę ufającego tylko pomiarom i wierzącego w materię. Ale może efektem będzie po prostu zmiana. Coś w tych synapsach może się przestawi – na korzyść, bądź na szkodę. Jaki będzie kierunek tej zmiany, o tym dopiero miałem się przekonać.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Pusty dom, spokój, dieta warzywno-ryżowa. Stan psychiczny - zły, wcześniejsze myśli samobójcze.

W ucieczce przed śmiercią…

Minął ponad rok od mojego pierwszego razu z grzybami. Wiele stron można by napisać o zmianach, które zaszły przez ten czas, wszystko można jednak podsumować w jednym zdaniu: zostałem uleczony i znalazłem wreszcie właściwą drogę… Przejdźmy jednak do rzeczy.

randomness