Nowy narkotyk z pierniczka

Jeśli wasze dziecko intensywnie pachnie gałką muszkatołową, nie zawsze oznacza to, że właśnie jadło pierniki. Być może odkryło właśnie halucynogenne właściwości tej przyprawy, ostrzega "Nowy Dzień".

Anonim

Kategorie

Źródło

Nowy Dzień

Odsłony

21433

W jednej z gdańskich szkół wychowawca poinformował rodziców o nowym zagrożeniu. - Dowiedziałam się, że użyta w odpowiedni sposób gałka muszkatołowa "nakręca na wesoło" - mówi prosząca o anonimowość matka. - Powiedziano nam, że dzieci przychodzą odmienione na lekcje i czuć od nich charakterystyczną woń gałki.

Właściwości halucynogenne gałki muszkatołowej znane są od dawna - mówi dr hab. Mirosława Krauze-Baranowska z gdańskiej Akademii Medycznej. - Odpowiedzialna za to jest substancja zwana mirystycyną. Naukowcy porównują jej działanie do atropiny, która powoduje stany euforii. [ewidentna bzdura, mirystycyna i inne psychoaktywne składniki gałki muszkatołowej nie mają nic wspólnego z trującą atropiną - przyp. red. hyperreal]

Nie wiadomo nic na temat uzależnień od substancji zawartych w gałce. Nie ma za to wątpliwości, że w dużych stężeniach może być bardzo groźna dla zdrowia - wywołuje raka wątroby. Oprócz tego jej spożywanie może powodować podrażnienia przewodu pokarmowego. Wszystkie te skutki mogą się pojawić tylko przy dużych stężeniach. W małych ilościach gałka muszkatołowa ma właściwości lecznicze, np. przeciwmiażdżycowe, przeciwbakteryjne i przeciwzapalne.

Młodych ludzi na forach internetowych nie obchodzą jednak jej lecznicze właściwości. Ktoś ukrywający się pod pseudonimem "Emaus" pisze, że po przyjęciu preparatu zrobionego na bazie gałki jego efekty czuł jeszcze trzy dni po spożyciu. - Dziś jest trzeci dzień - ciągle jeszcze mam małą fazę (zmieniona świadomość po zażyciu narkotyku) - czuję się jak na leciutkim rauszu - trochę mocniej odczuwam temperaturę otoczenia (zimno) - poza tym jestem w pełni wypoczęty i sprawny - podejrzewam siebie o obniżony refleks, ale dowodów na to brak - relacjonuje Emaus.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Lotty (niezweryfikowany)
Czego by tu nie zrobic dla fazy ??:-)) Mysle ze mozna to porownac do picia płynu borygo ;-/ chore
groszek (niezweryfikowany)
wlasnie dzisiaj sobie siedze na chacie chory jestem i stary mi przyniosl nowy dzien przegladam sobie strony znudzony i patrze gałka i czytam i zlew co oni tam pisza <br> <br>Jeszcze oprocz tego co tam pisze napisali o bieluniu tussipectach aviomarin muchomorze i powoju i o TUSSAL ANTITUSSICUM - slyszeliscie cos o tym bo ja nie :D dziwne ze o dekstrometrorfanie nic nie pisali ale to dobrzae
guru (niezweryfikowany)
<p>Jeżeli chcecie zażyć herbatkę z gałki muszkatołowej koniecznie przeczytajcie mój poradnik!!</p><p>Jeśli będziesz pił ten wywar pierwszy raz bierzcie małą ilość od 20-30g</p><p>Kupujcie gałkę w orginalnych opakowaniach np: Kamis , Prymat są one starte prawie na pyłek i hermetycznie zapakowane dzięki temu lepiej się je pije ,nie trzeba ścierać całych gałek na tarce i mamy gwarancje że nie są zwietrzałe.</p><p>Możecie kupić 2-3 takie opakowania i wsypać do szklanki. Zawsze czytajcie na opakowaniu ile mają gram. Za pierwszym razem nie przekraczajcie 30 g!</p><p>Wsypcie do szklanki 30g gałki w proszku i zalejcie gorącą wodą, gdy woda jest goraca lepiej się ją pije ma bardziej znośny smak.</p><p>Nie pijcie jej wieczorem bo zanim zadziała minie pare godzin ok 2,3 najlepiej wypijcie rano wtedy efekty okropnego zmęczenia sa mniejsze.</p><p>Po wypiciu nie objadajcie się bo może nie zadziałać i bardzo opóżnić sie jej działanie</p><p>Nie na kazdego ona działa i nie zawsze, jeżeli ją wypiliście i po 4 godzinach nie czujecie żadnych zmian w świadomości nie gotujcie następnej herbatki w ten sam dzień za pierszym razem tego nie róbcie.</p><p>Biały osad który się osadza na bokach szklanki po zeskrobaniu czy go wypalisz czy zjesz i tak nie zadziała a gdy chcecie zapalić gałkę to szybko się zerzygacie.</p><p>Jeżeli macie słaby organizm albo po spożyciu alkoholu często macie nieporządane efekty odradzam zażywanie gałki.</p><p>Możecie mi uwierzyć ponieważ sam piłem gałkę wiele razy,efekty po spożyciu są podobne do alkoholu tylko bardziej się w głowie j*bie.</p><p>Po jakimś czasie bedziecie musieli zwiększać dawkę ale jeśli się wam spodoba to wczujecie się w klimat XD</p><p>Naprawdę jezeli chcesz to wypić przeczytaj mój poradnik jest najbardziej wiarygodny wiele razy to na sobie spawdzałem.</p><p>Nara</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p>
nvm (niezweryfikowany)
Kolejna rzecz, o której było cicho i każdy kto to lubi mógł w spokoju mieć to, co chce. <br>Tak jak z Salvią... Wzrost spożycia i brak ukrywania ( &quot;przecież to legalne! &quot;) powoduje zainteresowanie mediów. :/
Anonim (niezweryfikowany)
Kurwa jebane matoły... "EJ stary chodź sie naćpamy i pojdziemy na miasto. Bedziemy żygac pod płotem i kłasć się na ulicy przeciez nic nam nie zrobią, nic na nas nie mają" Jebnijcie się się w banie tłuki z ruskiej górki bo przez was ludzie [normalni ludzie] nie mogą się nawet zrelaskowac przy blancie albo zapalić ww szałwię bo taki jeden z drugim piepszony diennikarzyna chce się wybić i opisze piepszoną relacje o wielkiej tragiedii która była wynikiem tylko i wyłącznie wielkiej GŁUPOTY, KRETYNIZMU i braku zdolonści racjonalnego myślenia. Jak powiedział pewnien wokalista znanej grupy: "nartkotyki są dla ludzi bo zrobili je ludzie, ale narkotyki nie są dal ludzi głupich" Opanujcie się i jak macie brać to róbcie to w swoim sprawdzonym i zaufanym gronie a nie w miejscach gdzie widzą was te wszystkie mohery albo zwolennicy rydzyka. Jakby z ganja nikt nie odpierdalał to kazdy mogłby miec krzaka w domu i się nim cieszyć...a teraz...? Pierdolone kacze konfidenckie państwo...
Roman Giertych (niezweryfikowany)
Nalezy tego niezwłocznie zabronic, gałek zdelegalizować gdyz jest ona bez watpienia wymysłem sztana. ;)
Kudlate:) (niezweryfikowany)
Ciekawe, kiedy zdelegalizuja a kazda ilosc beda cenic na 3 lata :]
buszmen (niezweryfikowany)
&quot;Nowy dzień &quot;-nowa gazeta, jakoś trzeba zainteresować klientelę nową;) <br> &quot;Fakt &quot; też lepiej nie zaczynał;) faktem jest też, że lepiej z nim teraz nie jest:P <br> <br> &quot; gałka muszkatołowa &quot;nakręca na wesoło &quot; &quot; <br>zamuła nie z tej ziemi, a oni piszą, że to rozwesela? najwyżej trzydniowe ogłupienie, otępnienie, zmęcznie. Kogo to rozwesela to ja nie wiem. <br> <br> &quot;Nie ma za to wątpliwości, że w dużych stężeniach może być bardzo groźna dla zdrowia - wywołuje raka wątroby &quot; <br>gdzieś na [H] czytałem o badaniach in vitro, które wykazały, że mleko krowie też może powodować mutacje ludzkich genów;) <br> <br> &quot;Naukowcy porównują jej działanie do atropiny, która powoduje stany euforii. &quot; <br>jak już zauważyła redakcja, tu jest błąd, jednak jest też drugi błąd- z mojej wiedzy wynika, że atropina nie powoduje euforii. ciekaw jestem kto &quot;sponsorował &quot; te badania;) ide męczyć mame o piernik, bo niedługo już nie będę mógł zjeść;) <br> <br>i pamiętajcie- to Bóg stworzył Szatana;)
Adamek (niezweryfikowany)
spytam sie kumpla moze by sie dało
siłacz (niezweryfikowany)
wlasnie dzisiaj sobie siedze na chacie chory jestem i stary mi przyniosl nowy dzien przegladam sobie strony znudzony i patrze gałka i czytam i zlew co oni tam pisza <br> <br>Jeszcze oprocz tego co tam pisze napisali o bieluniu tussipectach aviomarin muchomorze i powoju i o TUSSAL ANTITUSSICUM - slyszeliscie cos o tym bo ja nie :D dziwne ze o dekstrometrorfanie nic nie pisali ale to dobrzae
pelagia (niezweryfikowany)
a próbowaliście może ziarenek smaku! nie!może wydać sie wam to nieprawdopodobne a jednak nawet najbardziej niewinna przyprawa może was zaskoczyć. ostatnio na wielkim głodzie, zero kasy w kieszeni, nie wiedzialem co z sobą zrobić...z nudów, stwierdziłem, że przynajmniej poczuje efekty uboczne w postaci wymiotów jak nawpieprzam się jakiejś przyprawy...bo niestety gałki mama nie kupiła ....no cóż siegnałem po pierwszą lepszą mieszankę, myśląc że na pewno jest tam choć trochę gałki...były to ziarenka smaku winiary...lekko słony smak powodował zwiększoną chęć spożycia płynów...po dwóch torebkach i trzech browarach poczułem lekką senność więc położyłem sie na moment,uczucie to jednak szybko minęło, powoli zacząlem czuć, że coś jest bie tak, czułem, że przestrzeń, która mnie otacza zawęża sie...zrobiło mi sie nie dobrze...ale tylko na chwilę...świat zaczął wirować, meble powoli wibrowały, wszystko dookoła mnie chciało mi powiedzieć: jak bardzo pierdolnięty jesteś wyznawco ziarenek winiary...ja jednak wiem, że droga prawdy i doznań jest drogą poznania i upokorzeń ....możecie mowić co chcecie jest 22.14 a ja siadam na wgry trzy i jadę do misia ...po moje kochane ziarenka .... zalewasz opakowanie
Anonim (niezweryfikowany)
mozna miec sceptyczne podejscie do srodkow psychoaktywnych, mozna sie ich bac. ale blagam - troche rzetelnosci! moze niektorych uda sie przestraszyc czy zniechecic. ale czy ktorys z poinformowanych ludzi przejmiesie ostrzezeniami o dzialaniu na uklad pokarmowy, gdy zaraz obok powiedza ze bielun rozwesela? taka ignorancja przynosi odwrotne skutki... mysle ze najlepszym sposobem walki z zagrozeniami zw. z narkotykami jest ta strona. swiadomosc ryzyka i dojrzale podejscie to podstawa!!! hyperreal na zawsze!
guru (niezweryfikowany)
<p></p><p>Jeżeli chcecie zażyć herbatkę z gałki muszkatołowej koniecznie przeczytajcie mój poradnik!!</p><p>Jeśli będziesz pił ten wywar pierwszy raz bierzcie małą ilość od 20-30g</p><p>Kupujcie gałkę w orginalnych opakowaniach np: Kamis , Prymat są one starte prawie na pyłek i hermetycznie zapakowane dzięki temu lepiej się je pije ,nie trzeba ścierać całych gałek na tarce i mamy gwarancje że nie są zwietrzałe.</p><p>Możecie kupić 2-3 takie opakowania i wsypać do szklanki. Zawsze czytajcie na opakowaniu ile mają gram. Za pierwszym razem nie przekraczajcie 30 g!</p><p>Wsypcie do szklanki 30g gałki w proszku i zalejcie gorącą wodą, gdy woda jest goraca lepiej się ją pije ma bardziej znośny smak.</p><p>Nie pijcie jej wieczorem bo zanim zadziała minie pare godzin ok 2,3 najlepiej wypijcie rano wtedy efekty okropnego zmęczenia sa mniejsze.</p><p>Po wypiciu nie objadajcie się bo może nie zadziałać i bardzo opóżnić sie jej działanie</p><p>Nie na kazdego ona działa i nie zawsze, jeżeli ją wypiliście i po 4 godzinach nie czujecie żadnych zmian w świadomości nie gotujcie następnej herbatki w ten sam dzień za pierszym razem tego nie róbcie.</p><p>Biały osad który się osadza na bokach szklanki po zeskrobaniu czy go wypalisz czy zjesz i tak nie zadziała a gdy chcecie zapalić gałkę to szybko się zerzygacie.</p><p>Jeżeli macie słaby organizm albo po spożyciu alkoholu często macie nieporządane efekty odradzam zażywanie gałki.</p><p>Możecie mi uwierzyć ponieważ sam piłem gałkę wiele razy,efekty po spożyciu są podobne do alkoholu tylko bardziej się w głowie j*bie.</p><p>Po jakimś czasie bedziecie musieli zwiększać dawkę ale jeśli się wam spodoba to wczujecie się w klimat XD</p><p>Naprawdę jezeli chcesz to wypić przeczytaj mój poradnik jest najbardziej wiarygodny wiele razy to na sobie spawdzałem.</p><p>Nara</p><p></p>
Soku (niezweryfikowany)
Z braku laku postanowiłem wypróbować działanie gałki muszkatałowej na sobie.Kupiłem w sklepie dwie torebki z całymi gałkami.Razem 26g. Wieczorem u znajomych na imprezie poszły 3,4 duże tyskie a następnie cherbatka ze startych gałek z jednej torebki.W smaku jest ochydne ale da się pić.Minęła jakaś godzina i nic.Poszła więc następna torebka.Tak po około dwóch godzinach zaczęło mnie brać na hafty.Więc szybko do kibla i jazda.Po tym wszystkim tak mnie zmuliło że poszedłem spać.Żadnej fazy nie było. Jednak rano jak wstałem to miałem straszne schizo, jakieś lęki.Najlepiej to się czułem jak patrzyłem w podłogę.Jak tylko podniosłem wzrok do góry to czułem jak kręci mi się lekko w głowie ui wszystko jest jakieś inne.Jak chciałem coś zjeść i wszedłem do kuchni to poczułem strach nie wiem przed czym, tak po prostu i z żarcia wyszły nici.Taką faze miałem cały dzień a i w następnym jeszcze było jakoś dziwnie. Ogólnie powiem że można spróbować ale ja już drugi raz nie będę.Wolę zioło i hasz.
scr (niezweryfikowany)
wlasnie dzisiaj sobie siedze na chacie chory jestem i stary mi przyniosl nowy dzien przegladam sobie strony znudzony i patrze gałka i czytam i zlew co oni tam pisza <br> <br>Jeszcze oprocz tego co tam pisze napisali o bieluniu tussipectach aviomarin muchomorze i powoju i o TUSSAL ANTITUSSICUM - slyszeliscie cos o tym bo ja nie :D dziwne ze o dekstrometrorfanie nic nie pisali ale to dobrzae
Reez (niezweryfikowany)
atropina = euforia? jasne, po bieluniu umarlem ze smiechu i radosci...
nvm (niezweryfikowany)
wlasnie dzisiaj sobie siedze na chacie chory jestem i stary mi przyniosl nowy dzien przegladam sobie strony znudzony i patrze gałka i czytam i zlew co oni tam pisza <br> <br>Jeszcze oprocz tego co tam pisze napisali o bieluniu tussipectach aviomarin muchomorze i powoju i o TUSSAL ANTITUSSICUM - slyszeliscie cos o tym bo ja nie :D dziwne ze o dekstrometrorfanie nic nie pisali ale to dobrzae
zewsząd i znikąd (niezweryfikowany)
Kampanie przeciw szałwii, Tussidexowi... czekałam, aż zauważą gałkę i się doczekałam. ;))) <br>Tabloidom podpowiadam: następny w kolejce powój! Też legalny i w dodatku zawiera substancje blisko spokrewnione ze Straszliwie Niebezpiecznym Narkotykiem, jakim jest LSD... <br>Typujemy? Kto pierwszy napisze o powoju: a) &quot;Nowy Dzień &quot;, b) &quot;Fakt &quot;, c) &quot;Super Express &quot;... ;) <br>A swoją drogą ten młody chłopak na plakatach reklamujących &quot;Nowy Dzień &quot; dla mnie wygląda aż podejrzanie radośnie... ;) Może się najadł gałki?
linearny_zbigniew (niezweryfikowany)
atropina = euforia? jasne, po bieluniu umarlem ze smiechu i radosci...
N (niezweryfikowany)
Artyk wyśmienity, duże kolorowe obrazki wprost zachęcają i rozbudzają ciekawość, takie coś działa tylko jak magnes, na dzieciaków!
zewsząd i znikąd (niezweryfikowany)
Artyk wyśmienity, duże kolorowe obrazki wprost zachęcają i rozbudzają ciekawość, takie coś działa tylko jak magnes, na dzieciaków!
siłącz (niezweryfikowany)
spytam sie kumpla moze by sie dało
Samuraj Jack (niezweryfikowany)
Za każdym razem gdy jadłem gałkę zawsze puszczałem pawia po za tym raz mi odbiło po niej i na srałem sobie na środku pokoju udając że rodzę :/
Gorgoroth (niezweryfikowany)
Artyk wyśmienity, duże kolorowe obrazki wprost zachęcają i rozbudzają ciekawość, takie coś działa tylko jak magnes, na dzieciaków!
weytuisydgfoagigfay (niezweryfikowany)
atropina = euforia? jasne, po bieluniu umarlem ze smiechu i radosci...
Reez (niezweryfikowany)
proponuje pójsc na lekcje po gałce muszkatołowej, napewno niezapomniane doswiadczenie... <br> <br>Para-NOIA
truth-teller (niezweryfikowany)
Artyk wyśmienity, duże kolorowe obrazki wprost zachęcają i rozbudzają ciekawość, takie coś działa tylko jak magnes, na dzieciaków!
Gorgoroth (niezweryfikowany)
Złoty przepis jak rozpowszechnić &quot;ukryte &quot; narkotyki dla młodzierzy &gt;&gt;&gt; prostenapisać o wszystkim w gazecie , ale gazeta musi zarobić ... jak zobaczę że jakaś babka nabyła gałkę to pędzę na komisariat z donosem ... btw gałka to shit ...
wesoly roman (niezweryfikowany)
po galce moj kolega wkrecil sobie film, ze jest skoczkiem narciarskim i probowal skakac z dachu samochodu na trawe krzyczac &quot; dalej malysz!! &quot; po czym skrecil sobie mnoge i przez 2 dni stekal, ze nie wystartuje w mistrzostwach swiata w jezdzie bobslejem na czas.... Wiec szczerze polecam!!!! Naprawde warto takie filmy za tak male sianko :)
Anonim (niezweryfikowany)
<P>Po gałce muszkatołowej nie ma żadnych filmów!!!! Człowiek nie ma siły się ruszyć, chce mu się okrutnie spać. Po przespaniu się, pobudka z potwornym bólem głowy ( i nie mówię o mnie ale o kilkuset osobach, które tego doświadczyły ) więc człowiek decyduje się "dospać'. Kolejna pobudka - nie jest źle, jakby na średnim rauszu alkoholowym ale głowa już nie boli i poprawia się i to znacznie samopoczucie. Wreszcie przychodzi coś na wzór euforii ale moim zdaniem nie ma ona nic wspólnego z działaniem gałki, a raczej ogólną radością, że nieprzyjemne objawy odeszły ;-)&nbsp; I tyle, a żadnych filmów po gałce nie uświadczysz!!!</P>
ciec (niezweryfikowany)
wprowadzic akzyze na galke muszkatowa &lt;lol&gt; nich budzet panstwa zarabia na galce :D
Zajawki z NeuroGroove
  • Miks
  • Tramadol

Pierwsze w moim życiu święta spędzone poza rodzinnym domem, do tego współlokatorzy wyjechali, więc wolna chata.

Miałem oto spędzić pierwsze święta w swoim życiu w samotności. W sumie nie miałem nic przeciwko, a nawet sam do takiej sytuacji doprowadziłem. Rodzicom powiedziałem, że będę wtedy pracować, żeby zarobić więcej, jako że krucho wtedy było z pieniędzmi. Z początku oponowali, ale jednak po jakimś czasie dałem im do zrozumienia, że niestety na wigilięw domu mnie nie będzie.

  • LSD-25

Nazwa substancji: LSD

Poziom doświadczenia użytkownika: kilka razy wczesniej

Dawka, metoda zażycia: 1 i 3/4 papiera zazytego doustnie

"Set & setting": pozytywnie nastawiony, to miala byc "slaba jazda", hehe...

Efekty (duchowe jak i rekreacyjne): glebokie przemyslenia

Czy dane doświadczenie zmieniło Cię w jakiś sposob: nabralem szacunku dla LSD, hehe... :)

  • Marihuana
  • Problemy zdrowotne

Pozytywne, swój pokój.

Na wstępie chciałem zaznaczyć, że jestem świadomy ogromu raportów na temat marihuany, jednak, to czym chciałem się podzielić nurtuje mnie od długiego czasu (wydarzyło się to ponad rok temu). 

  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Nastawieni jak zwykle na cudowne doświadczanie. Jak za każdym razem, głównym filarem przyjaciele, następnie muzyka, światełka kolorowe by co nie co ubarwić ściany, kocyki, poduszeczki i całkiem sporo miejsca.

1:55 - przez nasze przełyki drogę przebyła kapsułka wypełniona magicznym kryształem. Do ok. 2:30 każdy z nas oczekiwał pierwszych efektów działania substancji. Minuty mijały w spowolnionym tempie tylko po to by nagle przyspieszyć na sile. Klaudiusz nasz zawodnik numer jeden nadal narzeka że nie odczuwa żadnych skutków ‚emki’. Muzyka toczy się spokojnym tempem, na suficie migoczą światła lasera mieniąc się w czerwieni i zieleni na przemian.

randomness