Ja napisze tak.
Jak sam zauwazyles leki dzialaja doraznie- cos niweluja nasilaja cos innego. I znowu i tak wkoło.
Szczerze mowiac z tego co czytam - nic sie nie zmienilo, wrecz przybralo na sile a w głowie tylko sobie coraz bardziej mieszasz.

Ja stosujac dragi zwlaszcza adrenalinowe mam podobny problem. I teraz najepsze. Leb nie jest tak przezarty i nawet jak mnie nosi i nie moge usiedziec powtarzam jedno - zzaraz substancja zejdzie bedzie ok.
ZAazwyczaj nerwy opuszczaja i wraca ale...

Kiedys testowalem pewien myk. Zakupilem 5l baniak wody.(juz nie pamietam na czym bylem). i co ok 15-20min nalewalem szklanke i wypijalem. Doszedlem do pelnego pecherza. Nic z tego. Mimo ze myslalem, ze pekne nadal szedlem i szklanka. Wypilem prawie 2l wody.
I teraz kolejny myk.
Na wc usiadlem. Nie lalem na stojaco.
Panie. Jak reka odjal.
Caly czas stosujac dany stymulant byl problem. Szedlem siku 3 krople i ch...
Najgorzej mialem w ub roku. Jak po masurbacji/seksie (cos co trwalo dlugo np godzine, a na 3mmc dojsc graniczy z cudem) wchodzilem do wc i czasem meczylem sie 1,5 godzin. czulem parcie na siku i nic;.
W tym przypadku pomoglo piwo.
2 browary i moglem isc spokojnie sie odlac (nie reagowalem na reakcje organizmu poki nie wypilem 2-3 piw, czyli skrecalo z bolu ale nie szedlem siku). To akurat vtl dramat. Czulem ze wszystko w srodku jest spiete. Czesto juz czulem ze pojdzie siku i nic.
Najgorzej bylo, jak musialem czasem siedziec 1,5-2 godziny.Owczesna partnrka nie umiala tego zrozumiec. Dopiero jak poprosilem by dotknela tych okolic stwierdzikla, ze tam wszystko mocno napiete. Jakby doszlo do wytrysku a te okolice nie umialy dojsc do siebie...

Gdzies tu byl caly poradnik jak radzic sobie bez lekow.
Prysznic (nie kapiel) i letnim strumieniem wody polewac sobie cewke moczowa (to miedzy tylkiem a malym, Podobno rozszerzaja sie naczynia, odkurczaja - u mnie spraawdzilo sie czescoiwo.

oczywiscie na pewno wplyw na to ma styl zycia. Nerwowka itd. Odkad pije o wiele wiecej (woda i piwko) jest lepiej. ODkad zaczalem wiecej hodzic, biegac aktwniej spedzac czas i trzymac sie pewnych godzin snu tez jest lepiej.
Tu pomogla mi byla i jej problem z dzieckiem.
Dziecko spac nie moglo.
Lekarze diagnozowali i diagnozowali.
Wreszcie wpadla na pomysl.
Codziennie 21.00 idzie spac. Jesli do 22 nie zasnelo szlismy na spacer, gralismy itd. Zasypiala o 01.00 ok. Pobudka o 7 rano.
Drugi dzien kladzie sie 21.00 zasypiala od reki. Po ok miesiacu problem znikl.
Dzicko mialo tak ustawiony sensor snu, ze organizm sam dawal znac kiedy chce spac.
Docelowo 19.30 zakupy. 20.00 kapiel. 2030 bajka i spac.
Najzbawniejsze jak przyszly wakacje i chciala przestawic system na 22.00. Co ja moge powiedziec ? dziecko lat 9 jest dosc ciezkie :D bo jak sie przestawila to wakacj sie skonczyly.

Ja tez mialem takie poblemy (glownie dzieki stimom).
Jednak udalo mi sie przesstawuc wlasnie taka praca nie na sile.
I teraz system obejmuje 3 zmiany w pracy. Nie umiem spac ? ide np po piwko 5-6km. Wroce zasypiam.
W ub roku standardowo mialem po 1-32 noce nieprzespane w miesiacu.
W tym roku od stycznia chyba 2-3 gdzie przwracalem sie na 2 czy 3 bok.

Jak widzisz nie ma tu rad rob tak, zazywaj to czy tamto. Problem jak sam mowiles nie lezy w fizycznym problemie.
W podobnych przypadkach m0ojej pieknej (bylej) pomagala no-spa i inne rozkurczajace leki. Ale tu nie powiem, bo leki stosuje w ostatecznosci.
Ps jak pisalem na wazokonstrykcje (zwezenie scianek naczyn) stosuje chili ale nie wiem czy sie to sprawdzi.

Jezeli chodzi o strumien to nie zauwazylem odchylen tylko nieprzyjemne uczucie parcia na pecherz, biore nospe ostatnio i troche pomaga ale mam watpliwosci czy to nie placebo

Nie, to nie placebo. Nospa rozkurcza.