Cześć, macie może jakieś sposoby na zakwasy? Chodzi mi o żuchwę i nogi. Ogólnie po wrzuceniu prawie całej ćwiary ( jakieś 2 kreski 3-4 cm ), myślę że dość czystej, w krysztale, zjazd niespecjalny, moze rozdraznienie lekkie, bez zadnych paranoji, ale dołek okropny, normalnie po odejsciu od ekipy w kierunku domu, prawie sie rozplakalem ze musze juz wracac do domu pff. Ale nie o to mi chodzi. Chodzi mi o zakwasy po żuciu gumy. W moim przypadku amfetamina, metamfetamina i wszystkie stymulanty bez gumy nie przejda. A wiec guma po mecie, zuta jakies 12 godzin +- zaskutkowala ogromnymi zakwasami zuchy, takimi sie przez nastepny dzien nie moglem ruszyc ustami, ani sie odzywac. Tak samo z nogami, po kazdym stymulancie wlacza mi sie takie "tupanie" pewnie wiekszosc to zna, jak sie siedzi, noga podniesiona na palcach prawie i takie unoszenie nogi gora-dol. Zna ktos jakies tabletki czy cos na zakwasy? To kurestwo tak boli ze nie moge sie ruszyc :/

Poprawiono tytuł tematu. taurinnn

Musiałbyś strasznie mocno zasuwać żeby mieć zakwasy w nogach. Może masz skurcze z powodu braku minerałów. To bardzo boli. Zakwasy od nerwicy nóg są wykluczone. Nie ma takiej opcji, na nogach są zbyt rozbudowane mięśnie. Chyba że masz aż tak słabe.

Mam troche nadwage, to moze tez dlatego. Ale nogi bardzo mocno napidowane, a cala prawie faze przesiedzialem na kanapie z kumplami i nogi lataly tez jakies 12 godzin non stop.

Jak masz nadwagę nogi mogą boleć bo przeciążasz stawy ponad możliwości. W ogóle to dziwne że masz nadwagę waląc ciężkie stymulanty. Musisz się naprawdę mało ruszać albo mieć coś genetycznie nie halo.

Tyle że nie jestem uzalezniony od nich. Kupuje sobie ćwiartke co miesiac, a nie jem codziennie. Mam jeszcze jedno pytanie,bo mi sie wydaje ze z ta meth cos nie halo. Po pierwsze ilosc. Ćwiartka starcza na 3 kreski na oko 3-4 cm, niecałą ćwiartka mnie trzyma około 14h, a potem już mogę zasnąć spokojnie. Dziwne jest jedno, po amfetaminie moje oczy były dosłownie czarne, a po meth nie zauwazylem zadnej zmiany, oczy normalnie. I to jest jeden z powodów dla którego przerzuciłem się na meth, bo można na niej spokojnie pracować, bez obawy że mnie ktoś z pracy wyjebie

Nie ma lekarstw na zakwasy xD
Możesz ewentualnie wypić trochę kreatyny i odżywki białkowej co przyśpieszy regenerację mięśni.

Przy każdej próbie poruszenia nogami czuję te je***e zakwasy po meth. W żuchwie na szczęście nie, bo wtedy to już bym w ogóle wykitowała. :D Byłam u kumpla, do którego droga ode mnie to cały czas w dół osiedla po schodach. Myślałam, że nie dam rady tam dotrzeć. Na szczęście Tramal i piwerko i jest w porządku.

Najlepszy sposób na zakwasy to 3g wit. C zjedzone przed ćpaniem.

Co wy ? , az tak biednie z treningami ? , nie ćwiczycie , czy tam praca fizyczna ... cokolwiek ?
Nie ma nic na zakwasy , trzeba je "rozchodzić" , ale tez nie do przesady.. regeneracja musi być .
Ja na meth z racji przybierania dziwnych pozycji podczas siedzenia mam problemy w postaci cierpnięcia kończyny dolnej .
wildwolf .. heh jeszcze ktoś uwierzy i zastosuje witaminkę C ;D

3g witaminy C to jako antyoksydant dobre. Podobno kufel ciemnego piwa jest dobry na zakwasy po bieganiu żeby uzupełnić mikroelementy ale nie testowałem.