Dział poświęcony tematowi kontroli recept lekarskich u farmaceuty.
ODPOWIEDZ
Posty: 1767 • Strona 168 z 177
  • 1667 / 125 / 0
18 marca 2024IvoPartisan pisze:
15 marca 2024THEaddict pisze:
Nie wiem gdzie to do końca napisać. Jestem wjebany w kodeine od 5 miesięcy i teraz 360 mg juz ledwo co tam grzeje. Miałem też kontakt z oxy, jest perfekcyjna. A zacząłem wszystko rok temu od tramadolu.

W skrócie przyjmowałem wiele leków psychiatrycznych na depresje/leki ale nic z tego tak nie pomogło jak opioidy. Jeszcze były psychodeliki i one pomagały na najdłuższy czas. Przechodząc do rzeczy: jako, że opioidy najlepiej pomagają na moje przypadłości to zamierzam je dalej przyjmować, już zbyt wiele czasu wycierpialem przez swoje zaburzenia i przez nieskuteczność leków czy terapii. Dla mnie istnieje albo wylogowanie się albo opioidy.
Miałem kontakt z oxy, trampkiem i kodą. A i biorę małą dawkę diazepamu jeszcze, ale z niego schodzę.

Potrzebuję wskazówki jak dostać coś od specjalisty... walić kawę na ławę i mówić po co przyszedłem? Jakaś koperta dodatkowo? Macie jakieś tipy?
Oczywiście można kupować na czarno ale nie chcę przepłacać i ryzykować z podróbkami.
Generalnie wolałbym aby to było przepisane na przypadłość fizyczna a nie najebane uzależnienie w papierach.

Drugą opcją, którą rozważałem była terapia substytucyjna, ale jeszcze nie chce mieć takich rzeczy w papierach bo nie chcę sobie zamykać drogi pracy w służbie zdrowia - wiadomo, że prędzej czy później otoczenie by się dowiedziało i już by inaczej patrzyli na mnie.

Anyways; nie mogę sobie pozwolić na odstawienie gdyż doświadczam wtedy jeszcze cięższej anhedonii niż na trzeźwo (a i tak na trzeźwo mam anhedonie dość ciężką nie do zniesienia).
Witaj, ja napisze swoje doświadczenia ze zdobywaniem oxy- legalnie. Poszedłem do PLB po mocniejszy lek przeciwbólowy dla osoby , chorującej od wielu lat na chorobę neurologiczną- wystąpiły silne bóle neuralgiczne- do tej pory stosowana gabapentyna nie pomagała. Powiedziałem co i jak, zaprosiłem lekarkę do chorego, bo nie mógł chodzić. Kazała przynieść dokumentacje medyczną- zrobiłem to, a było tego chyba z kilogram, jak wzięła to do ręki do widziałem że sprawa już jest pewna. Jeszcze mnie pytała o szczegóły choroby , bo powiedziałem że chorym się od dawna zajmuje- odpowiedziałem jak trzeba. Poszła recepta na oxy, po skończeniu opakowania miałem przyjść znowu. Zrobiłem to- sytuacja się powtórzyła. Kolejnym razem dostałem zaświadczenie że ta osoba przyjmuje leczniczo oksy - z potwierdzeniem zniżki- dla lekarza rodzinnego. I od tamtej pory już rodzinny wypisywał receptę- a właściwie wysyłał sms-em kody, w ogóle nie musiałem chodzić do przychodni- dzwoniłem tylko, mówiłem że opakowanie się skończyło i potem dostawałem sms z kodem recepty. Obserwując zachowanie lekarki w PLB doszedłem do wniosku że tam najważniejsze było sprawdzenie czy jakiś narkoman nie chce wyłudzić leku, podstawą była dokumentacja z wieloletniej choroby ale tez zachowanie- punktualne meldowanie się po kolejną receptę i znajomość szczegółów choroby. Co mogę doradzić- żebyś zaprzyjaźnił się z kimś chorym od wielu lat, potem namów go żeby symulował bóle neuralgiczne, -jeśli kolejne leki nie będą pomagały to zostanie w końcu przepisane to co trzeba.
tez dobry pomysl, ja poszedlem do PLB jak sie ta cala srandemia zaczela, krotko mowiac to byl samiutki poczatek, erecepty raczkowaly, nikt zadnego ikp nie sprawdzal
w PLB powiedzialem ze oxycontin 80mg przepisywal mi lekarz prywatnie ale ze musialem wrocic do miasta rodzinnego z powodu hehe wirusa to nie mam jak do tego lekarza chodzic aktualnie, dlatego wybralem poradnie leczenia bolu
pokazalem jej tez pusta pake po oxach 80 ktora mialem bo kupowalem wczesniej oczywiscie od handlarza z okradamy24 no i udalo mi sie
pochodzilem tam pol roku, najwazniejsze bylo to ze zyskalem dokumentacje medyczna z plb ze biore oxy no i tak juz od 3 lat ponad mam oxy na recepte ale od lekarza prywatnie, bo na nfz to mi sie udalo dostac zaledwie z 10 razy chyba pake bo w polsce nadal jak w lesie
  • 636 / 60 / 0
Bo trzeba było brać zaświadczęnie dla lekarza poz. I ono jest ważne rok
  • 627 / 146 / 0
26 marca 2024andi3033 pisze:
Czyżby okres banowania leków również psychotropowych został wydłużony do 8. maja. Tak czytam informacje z różnych źródeł i trudno się rozeznać. Piszą o zmianach w receptach rocznych, które nie będą obowiązywać od 8. maja. System ma odrzucać leki zapisane na ponad 120 dni.
A ile razy widziałeś takie substancje na receptach CAŁOROCZNYCH? %-D
Nawet jak w notce informacyjnej widnieje błędne info o dacie, to zazwyczaj w praktyce po 30 dniach odczyt dla aptek jest zablokowany bo wygasła ważność.

Co dalej? Jak to zwykle w tym kraju bywa - dowiemy się dopiero wtedy, kiedy odbędą się testy na "żywych organizmach"... czyli od 02.04-go...
  • 31 / 12 / 0
No rzeczywiście masz rację, chociaż zawsze wiedziałem, że taka recepta ma ważność 30 dni. Czyli powiedzmy 8 maja, a wprowadzenie blokady na leki z grupy psych. to zupełnie "inna para kaloszy". Czyli po Świętach się zacznie :) Dzięki za odpowiedź
  • 2261 / 587 / 0
Czyli 1 Kwietnia jest już naprawdę tym długo odkładanym w czasie "Dniem Ostatecznym" dziubaski ??
  • 209 / 50 / 0
Nie, teraz to 8 maja
  • 399 / 70 / 0
Nie widzę żeby gdzieś było oficjalne info o przedłużeniu do 8mego, ale oby tak było :p
:tabletki:
  • 106 / 16 / 0
Zjebalam sprawę i nie poszłam do magika w tym tygodniu. Teraz mam termin na 4 kwietnia. Uratowała mnie jak zawsze znana stronka. Do 4 dam radę bo biorę prege i po dłuższej przerwie działa rewelacyjnie, nawet za mocno można powiedzieć. I mam pytanie czy jak 4 uderzę do magika to będzie już widział moje IKP i będą blokady? Pytam by w razie czego przygotować się do naprawdę porządnej spowiedzi, bo akurat magik spoko i pisze bezproblemowo wszystko, ale nie wie że ciągnę od innych także, a nie chciałabym przypadku. Dajcie znać czy coś wiecie już na temat blokad i wglądu w IKP. Roczne mnie nie interesują no na nie mam tylko ketrel który można zdobyć bez problemu.
  • 1667 / 125 / 0
mimo ze bralem recke na 2 paki continow 80tek 26 marca to lekarz zgodzil mi sie wypisac jeszcze dzisiaj przed tymi pojebanymi blokadami kolejne dwie recki zebym do polowy kwietnia mial spokoj, ciekawe co to bedzie sie dzialo
  • 2 / / 0
18 marca 2024IvoPartisan pisze:
15 marca 2024THEaddict pisze:
Nie wiem gdzie to do końca napisać. Jestem wjebany w kodeine od 5 miesięcy i teraz 360 mg juz ledwo co tam grzeje. Miałem też kontakt z oxy, jest perfekcyjna. A zacząłem wszystko rok temu od tramadolu.

W skrócie przyjmowałem wiele leków psychiatrycznych na depresje/leki ale nic z tego tak nie pomogło jak opioidy. Jeszcze były psychodeliki i one pomagały na najdłuższy czas. Przechodząc do rzeczy: jako, że opioidy najlepiej pomagają na moje przypadłości to zamierzam je dalej przyjmować, już zbyt wiele czasu wycierpialem przez swoje zaburzenia i przez nieskuteczność leków czy terapii. Dla mnie istnieje albo wylogowanie się albo opioidy.
Miałem kontakt z oxy, trampkiem i kodą. A i biorę małą dawkę diazepamu jeszcze, ale z niego schodzę.

Potrzebuję wskazówki jak dostać coś od specjalisty... walić kawę na ławę i mówić po co przyszedłem? Jakaś koperta dodatkowo? Macie jakieś tipy?
Oczywiście można kupować na czarno ale nie chcę przepłacać i ryzykować z podróbkami.
Generalnie wolałbym aby to było przepisane na przypadłość fizyczna a nie najebane uzależnienie w papierach.

Drugą opcją, którą rozważałem była terapia substytucyjna, ale jeszcze nie chce mieć takich rzeczy w papierach bo nie chcę sobie zamykać drogi pracy w służbie zdrowia - wiadomo, że prędzej czy później otoczenie by się dowiedziało i już by inaczej patrzyli na mnie.

Anyways; nie mogę sobie pozwolić na odstawienie gdyż doświadczam wtedy jeszcze cięższej anhedonii niż na trzeźwo (a i tak na trzeźwo mam anhedonie dość ciężką nie do zniesienia).
Witaj, ja napisze swoje doświadczenia ze zdobywaniem oxy- legalnie. Poszedłem do PLB po mocniejszy lek przeciwbólowy dla osoby , chorującej od wielu lat na chorobę neurologiczną- wystąpiły silne bóle neuralgiczne- do tej pory stosowana gabapentyna nie pomagała. Powiedziałem co i jak, zaprosiłem lekarkę do chorego, bo nie mógł chodzić. Kazała przynieść dokumentacje medyczną- zrobiłem to, a było tego chyba z kilogram, jak wzięła to do ręki do widziałem że sprawa już jest pewna. Jeszcze mnie pytała o szczegóły choroby , bo powiedziałem że chorym się od dawna zajmuje- odpowiedziałem jak trzeba. Poszła recepta na oxy, po skończeniu opakowania miałem przyjść znowu. Zrobiłem to- sytuacja się powtórzyła. Kolejnym razem dostałem zaświadczenie że ta osoba przyjmuje leczniczo oksy - z potwierdzeniem zniżki- dla lekarza rodzinnego. I od tamtej pory już rodzinny wypisywał receptę- a właściwie wysyłał sms-em kody, w ogóle nie musiałem chodzić do przychodni- dzwoniłem tylko, mówiłem że opakowanie się skończyło i potem dostawałem sms z kodem recepty. Obserwując zachowanie lekarki w PLB doszedłem do wniosku że tam najważniejsze było sprawdzenie czy jakiś narkoman nie chce wyłudzić leku, podstawą była dokumentacja z wieloletniej choroby ale tez zachowanie- punktualne meldowanie się po kolejną receptę i znajomość szczegółów choroby. Co mogę doradzić- żebyś zaprzyjaźnił się z kimś chorym od wielu lat, potem namów go żeby symulował bóle neuralgiczne, -jeśli kolejne leki nie będą pomagały to zostanie w końcu przepisane to co trzeba.
Niestety nie mam takiej osoby...generalnie mialem oficjalnie tramal na oświadczenie, ze w pracy mialem uraz. I co prawda byl ale nie mam dokumentów od lekarza, zadnego prześwietlenia czy cos. Wiem, że na gebę nic nie dostanę. Zostają trzy opcje, czarny rynek, program substytucji, skorumpowany lekarz co na 100% będzie wypisywał na "ból pleców". Nawet można być cos tam w tych plecach znaleźć ale pewnie nic poważnego. Mnie zastanawia jak tu ludzie pisza, ze mieli POZ, który na relatywne pierdoły pisał oxy 10 czy 20.

Apropo substytucji może ktoś się wypowie? Najbardziej mi chodzi czy opłaca się mieć nasrane w papierach?+oni jeszcze rejestrują do ogólnopolskiej bazy pacjentów substytucyjnych (po co). Jakie mogą być minusy w przyszłości takiej opcji w trakcie i po? Jest się na jakiej watchliscie czy co?

Druga sprawa, tutaj tez nieraz widziałem, ze ktoś dogadywał się z lekarzem i lekarz pisał 100% bez papierów. Chyba pisanie na 100% nie robi nikomu przypału? Może ktoś od kogoś wie w jakie jednostki, lekarzy, celować? Specjalizacja, wiek, ośrodek? Który najszybciej wypisze na droższej wizycie?
ODPOWIEDZ
Posty: 1767 • Strona 168 z 177
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.