troszke namieszales z tym 5-ht2c. Faktycznie odwrotni agonisci tego receptora zwiekszaja stezenie dopaminy w mozgu, jednak zachodzi to TYLKO w placie czolowym (co skutkuje m.in. rzekoma poprawa pamieci oraz skupieniem uwagi, nie wywoluje to jednak odpowiedzi emocjonalnej tj. euforii/dysforii), opiaty natomiast wywoluja euforie poprzez inhibicje GABA co skutkuje bardziej swobodnym naplywem dopaminy w jadrze pollezacym (miejsce w mozgu, wchodzace w sklad kompleksu zwanego ukladem nagrody), tak wiec odwrotny agonizm 5-ht2c raczej nie wplywa jakos istotnie na dzialanie opiatow, wspomniany przez ciebie "pozytywny wplyw" mial zapewne swoje podloze w odwrotnym agonizmie receptora H1 (wszystkie NaSSA sa "antyhistaminergikami"), czego wplyw zostal udowodniony naukowo :-)
himself pisze: Do owych refleksji sklonil mnie fakt, iz na mnie oraz na wszystkich trzech znajomych kodeiniarzy, dwie paczki thiocodinu zadzialy bardzo dobrze juz za pierwszym razem (dziwny zbieg okolicznosci?). Dodam, ze wszyscy sa/byli zagorzalymi fanami MDxx oraz w mniejszym stopniu DXM (oba metabolizowane glownie przez CYP2d6), ktore niestety, nie dzialaja juz tak bosko jak za "pierwszymi" razami :-/
Z kolei inny kumpel 2 razy palil hel, potem puknąl majke i byl zawiedziony dzialaniem opio. Mówil, ze czul tylko głębokie uspokojenie i przysypial, nie czul zadnej euforii. Widac tutaj, że nie tylko koda może nie dzialać jak trzeba, szczególnie przy pierwszych razach. Potwierdza to teorie (właściwie odkrycie) o wzmocnieniu pozytywnym.
No i najwazniejsza kwestia, CYP2D6 przeksztalca DXM w DXO, czyli dobrze, a w przypadku MDMA rozbija mostek metylenodioksy usuwajac atom wegla, czyli de facto deaktywuje czasteczke, wiec robi nam zle.
Jak dla mnie ta teoria jest do kitu.
Zrobię krótkie podsumowanie na obecną chwilę:
- "wyrabianie receptorów" to tylko ćpuńskie uproszczone określenie dla jakiegoś bardziej skomplikowanego procesu.
- nie jest związane ze zmianą w receptorach
- nie dotyczy trwałej zmiany w ilości enzymów wątrobowych
coś pominałem? Te dwie teorie chyba ostały już wystarczająco podważone, aby nie brać ich poważnie. Pytanie więc brzmi (na ta chwile) - czy "wyrabianie receptorow" leży w sferze fizis, czy psyche? Czy to tylko oswojenie sie uzytkownika z narkotykiem, dojscie do wlasciwych dawek, dajacych najlesze efekty, czy tez ma jakies podstawy fizjologiczne?
Ja nie moge sie na ten temat wypowiedziec, bo za pierwszym razem wzialem 5 tabletek thio, za drugim 10, a za trzecim roztwor z 2 paczek antka i on dopiero podzialal konkretnie.
himself pisze:@Elkaudylio
troszke namieszales z tym 5-ht2c. Faktycznie odwrotni agonisci tego receptora zwiekszaja stezenie dopaminy w mozgu, jednak zachodzi to TYLKO w placie czolowym (co skutkuje m.in. rzekoma poprawa pamieci oraz skupieniem uwagi, nie wywoluje to jednak odpowiedzi emocjonalnej tj. euforii/dysforii),
Tutaj zresztą coś na ten temat:
http://www.jneurosci.org/cgi/content/ab ... f_ipsecsha
- podobnie musi dziać się u ludzi.
himself pisze:opiaty natomiast wywoluja euforie poprzez inhibicje GABA co skutkuje bardziej swobodnym naplywem dopaminy w jadrze pollezacym (miejsce w mozgu, wchodzace w sklad kompleksu zwanego ukladem nagrody), tak wiec odwrotny agonizm 5-ht2c raczej nie wplywa jakos istotnie na dzialanie opiatow, wspomniany przez ciebie "pozytywny wplyw" mial zapewne swoje podloze w odwrotnym agonizmie receptora H1 (wszystkie NaSSA sa "antyhistaminergikami"), czego wplyw zostal udowodniony naukowo :-)
Co do innych antyhistaminików - mają działanie zamulające i usypiające, co może dawać złudne poczucie wzmocnienia efektów opioidów...
Pzdr
Elkaudylio pisze: Doprawdy opiaty (czy może wszystkie opioidy) wpływają na przewodnictwo GABA? Pierwsze słyszę :-p Masz jakieś linki na poparcie tej teorii? :)
http://www.duckduckgo.pl/#hl=pl&q=opiates+g ... 35a7909ab0
gazyfikacja plazmy pisze:Pisałem o tym nie raz, wywoływanie przyjemnosci przez opio jest spowodowane pośrednim zwiększaniem poziomu dopaminy.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.