Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 1 z 2
  • 509 / 195 / 1
Heeeejka
Od dawna myślałem nad kamieniem filozoficznym który blokuje w jakiś sposób działanie stimów w sposób bliźniaczy do disulfiramu. Oczywiście nie wszyjemy sobie czegoś no bo wątpię, aby ktoś to potrafił oraz czy jakiś chirurg by się tego podjął. Są pewnie jakieś metody farmakologiczne, prawda?
SSRI blokuję działanie wielu substancji, ale nie wszystkich, szczególnie tych bardziej uzależniających. + skutki uboczne
Selegiline testowałem kiedyś bo ponoć mao + stimy = śmierć , ale ja brałem za małe dawki i nie czułem się bliski śmierci miksując sele z ketonami.
Neuroleptyki też się do tego nie nadają.

A więc moje pomysły się skończyły. Może jakiś ekspert niżej napisać czy mój pomysł z "blokerem"/"wszywką" stymulantową ma jakikolwiek sens? Czy pomysł na nobla czy do kosza? Jeśli zna ktoś takiego złoty gral to może się podzielić swoją wiedzą.

A jeszcze @GermanskiOprawca pisał o modafinilu który skutecznie hamuję psychikę przed zażyciem beta ketonów. Też jakaś opcja.
Wszyscy umrzemy to pocieszające
  • 2749 / 591 / 0
iMAO. Piszesz o sele, wystarczyło brać wyższe dawki. Ja biorąc moklobemid będący odwracalnym iMAO czyli RIMA, miałem świadome ograniczenie. Nie mogłem sobie brać włada kiedy chciałem, a mówię tu o dawkach używanych terapeutycznie, 10-30mg. Jeżeli to zrobiłem, pod koniec działania amfetaminy ciśnienie spadało mi ekstremalnie, zawroty głowy oraz mrok przy wstawaniu itd. Moklobemid + PEA skończyło się modleniem, żeby głowa mi nie wybuchła i przegryzaniem benzo. Moklobemid, ze względu na bycie RIMA, nie stwarza aż takiego zagrożenia śmierci przy mixach jak klasyczne, nieodwracalne iMAO. Chcąc zażyć włada nie brałem moklobemidu w dany dzień i na następny wrzucałem mniejszą dawkę niż zwykle. Umożliwiało to zażycie stymulantu, ale i tak pojawiały się odczuwalne uboki, na dłuższą metę chujnia. W przypadku nieodwracalnych iMAO ograniczenie jest znacznie mocniejsze, bo łatwo można się przekręcić przy takim kombinowaniu, ponieważ ich działanie utrzymuje się jeszcze długo po ostatniej dawce.
W dodatku moklobemid działa korzystnie na mózg, szczególnie układ dopaminergiczny. Jest na ten temat sporo badań, których nie chce mi się wygrzebywać. Kto chce, znajdzie. Jest to definitywna przewaga nad durnymi pomysłami jak benzodiazepiny czy neurojeby. W dodatku nie obciąża tak organizmu jak Modafinil. Przy modafinilu musiałem wpieprzać posiłki co 2 godziny żeby trzymać dobre działanie.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 509 / 195 / 1
Zrobiłem mini reaserch i trafiłem na interesującą METAanlizę o właśnie blokowaniu działania i ogólnym leczeniu uzależnienia od mety: https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC2883750/

BTW Chujowo dla nas jest to, że my stimowraki ćpamy w Polsce ketony i amfę ,a na zachodzie gdzie jest dużo więcej badań na temat uzależnień od koko i mety. No, ale na szczęście sytuacja nie jest inna o 180 stopni(lub 360 w świecie kwantowym) i jak najbardziej możemy przełożyć działanie ich mainstreamowych środków na nasze.

Podsumowanie tamtego badania
Rozwój farmakoterapii metamfetaminą jest na wczesnym etapie. Nie pojawiły się jeszcze żadne istotne dowody na skuteczność leczenia. Badania kliniczne z zastosowaniem aripiprazolu, środków GABA (gabapentyna, baklofen, wigabatryna), SSRI, ondansetronu i mirtazapiny nie wykazały skuteczności.

Tylko trzy badania z podwójnie ślepą próbą kontrolowaną placebo wykazały pozytywne wyniki w zmniejszaniu używania metamfetaminy lub amfetaminy. Jedno badanie kliniczne naltreksonu wykazało dowody skuteczności w leczeniu uzależnienia od amfetaminy, a badania z udziałem bupropionu i modafinilu wykazały możliwe korzyści w leczeniu używania metamfetaminy u wybranych pacjentów uzależnionych od metamfetaminy. Stosowanie leków zastępczych agonistów, takich jak d-amfetnaina i Modafinil, może również dawać nadzieję w leczeniu uzależnienia od metamfetaminy.


Ciekawe co nie? Chciałbym mieć szczurki i też robić fajne eksperymenty z naszymi chlorami i mefem, ale to chyba trzeba być mądrym naukowcem, a nie głupim ćpunem :/

Co do imao to fakt za mało brałem sele, ale to dlatego bo nie była z apteki, a vendora i się trochę cykałem większych dawek. Stosowałem też różeniec górski który niby tez mao i chuj wielki. Ale fakt, że to właśnie leki i środki z tej kategorii mają największy potencjał na pseudo wszywkę od prochów.
Wszyscy umrzemy to pocieszające
  • 3589 / 583 / 1
Pisałem kiedyś dokładnie z takim samym pytaniem w temacie o kocie Ale nie znalazłem albo nie dostałem podobnych odpowiedzi zdaje się że tylko jedna osoba wspominała coś o jednym leku tylko nie pamiętam właśnie co to było Nie chce mi się szukać. Warto sprawdzić moklo

Co powiedzieć lekarzowi?
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 2749 / 591 / 0
Raczej nie dostaniesz moklo na krzywy ryj. A ten lek który ktoś Ci proponował to może atomoksetyna/klonidyna? @Retrowirus
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 509 / 195 / 1
@Retrowirus jakie-leki-zniweluja-oslabia-dzialanie- ... 71-30.html to jest ten wątek, właśnie cały przeczytałem tak na szybko i nie zobaczyłem tego złotego grala, pewnie takiego jeszcze nie ma, mamy jedynie pół środki, gdzieś w Brazylii oraz U ES EJ robią badania nad szczepionką na koks, no fajnie fajnie, ale do tego czasu może wielu ketoniarom z mózgu kawałek kryształu zostać bo skurwiele umiaru nie mają i nie pomaga na to benzo czy neurole brane w trakcie fazy
Modafinil się wydaję być całkiem okej wyborem, germański go polecał, a , że nawet badania są to nic tylko szukać vendora i się dowiedzieć czy jego bardziej dostępne forum jak armodafinil też się nadają do uśpienia tego głosu szatana w głowie.
Wszyscy umrzemy to pocieszające
  • 3589 / 583 / 1
Ojej, to przepraszam może to było w innym temacie
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 2293 / 395 / 0
@SerioSergio
się nadają do uśpienia tego głosu szatana w głowie.

Rozwiń myśl
  • 3245 / 618 / 0
Czasami ta "wszywka" może być umowna, tzn jak np u mnie zapalenie trzustki, po którym wracałem tylko do alkoholu, a docelowo pomogło mi to odstawić metamfetaminę. Nie będę opisowo analizował konsekwencji i korzyści bo były stereotypowo typowe.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2293 / 395 / 0
@Verbalhologram Na metaamfetaminie długo leciałeś?
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego

W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).

[img]
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu

Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.

[img]
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”

Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.