Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
u wszystkich tych osób co się tam wypowiadają wszystkie podstawowe testy wychodzą w normie, a ból w klatce mimo to się utrzymuje, możliwe właśnie że to uszkodzenia tych mniejszych naczyń niewykrywalne w zwyczajnych testach. Miał ktoś może z użytkowników naszego forum podobne problemy i mu przeszło po jakimś czasie? Trochę się obawiam że to permanentne uszkodzenia. Ewentualnie czy miał ktoś koronarografię w związku z tym i wyszły nieprawidłowości?
Standardowe to EKG, echo serca i holter.
Ps ciekawe
https://journals.viamedica.pl/polski_pr ... 9737/37736
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
koks siada strasznie na serce i kondycję, podrobionym przejście 1km na stacje po fajki to straszny wysiłek i pada się na ryj.
Rok temu miałem taki przypadek ze probilm się mocno i po 2 godzinach chciałem wrócić do domu, niestety nie było autobusu i musiałem przejść 3,5km z buta. Jak doszedłem do domu to myślałem ze zaraz dostanę zawału położyłem się na łóżko i zasnąłem w ciągu paru minut.
Obudziłem się strasznie słaby i przeleżałem resztę dnia w łóżko nie waląc już nic.
25 stycznia 2020madeofstars777 pisze: Kurczę patrząc na pierwszy post w temacie oraz wypowiedzi osób z podobnymi problemami nie jestem dobrej myśli: https://www.steadyhealth.com/topics/coc ... -the-heart
u wszystkich tych osób co się tam wypowiadają wszystkie podstawowe testy wychodzą w normie, a ból w klatce mimo to się utrzymuje, możliwe właśnie że to uszkodzenia tych mniejszych naczyń niewykrywalne w zwyczajnych testach. Miał ktoś może z użytkowników naszego forum podobne problemy i mu przeszło po jakimś czasie? Trochę się obawiam że to permanentne uszkodzenia. Ewentualnie czy miał ktoś koronarografię w związku z tym i wyszły nieprawidłowości?
25 stycznia 2020madeofstars777 pisze: Kurczę patrząc na pierwszy post w temacie oraz wypowiedzi osób z podobnymi problemami nie jestem dobrej myśli: https://www.steadyhealth.com/topics/coc ... -the-heart
u wszystkich tych osób co się tam wypowiadają wszystkie podstawowe testy wychodzą w normie, a ból w klatce mimo to się utrzymuje, możliwe właśnie że to uszkodzenia tych mniejszych naczyń niewykrywalne w zwyczajnych testach. Miał ktoś może z użytkowników naszego forum podobne problemy i mu przeszło po jakimś czasie? Trochę się obawiam że to permanentne uszkodzenia. Ewentualnie czy miał ktoś koronarografię w związku z tym i wyszły nieprawidłowości?
Do tego jeszcze są kardiomiopatie, zapalenie wsierdzia, udar mózgu i inne
Scalono - IGH909
Mechanizm niedokrwiennego uszkodzenia serca jest następujący:
— wzrost zapotrzebowania mięśnia sercowego na tlen związany z nieselektywnym pobudzeniem receptorów adrenergicznych (wzrost kurczliwości, częstości serca i ciśnie- nia tętniczego);
— działanie naczynioskurczowe. Pobudzenie alfa1-, alfa2-
-receptorów obecnych w naczyniach wieńcowych powoduje, w sposób zależny od dawki, silny skurcz tętnic wieńcowych. Ponadto kokaina stymuluje uwalnianie endoteliny-1 (czynnika wazokonstrykcyjnego) oraz hamuje produkcję tlenku azotu (czynnika wazodylatacyjnego) w komórkach śródbłonka naczyniowego;
— działanie prozakrzepowe poprzez aktywację płytek krwi (stymulację agregacji, zwiększenie produkcji tromboksanu A2), zwiększenie aktywności inhibitora aktywatora plazminogenu, podwyższenie stężenie fibrynogenu i czynnika von Willebranda. Warto wiedzieć, że zawał serca u osób po zastosowaniu kokainy jest następstwem zakrzepicy wewnątrzwieńcowej na powierzchni blaszki włóknistej, a nie jak u pacjentów z miażdżycą tętnic wieńcowych następstwem ostrej zakrzepicy na pękniętej blaszce.
NIE BIERZCIE NARKOTYKUFFF...
18 maja 2020pradziadprzysaniach pisze: Jest jakis sposob zeby bezpiexznie zaradzic tym objawom? Czy jak sie ma/mialo problemy z sercem to lepiej sobie dac siana? Bardziej siada na serce niz mefedron? Bo mef mi siadal w chuj (tylko ze bralem jak jeszcze byl legal, a od tamtego czasu rzucilem alko, benzo i kondycja serca znacznie sie poprawila.
Ty jak masz cos z sercem to odpusc.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wkbezdech.png)
Medyczna marihuana kontra bezdech senny
Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/177-284139.jpg)
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów
Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mozgnastolatka.png)
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?
Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.