Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1574 • Strona 157 z 158
  • 6 / / 0
A ja dla odmiany powiem ze ni chu chu belweder mnie nie oczarował... a wręcz przeciwnie, jakiś palacy i ryja krzywił. A glupi na promce kupilem chyba 6 szt... to na prezenty bylo 😉 już wolę zimny absolut.
  • 39 / / 0
@jezus_chytrus nie piłem ich a finlandia to jest jakieś mid-class?
  • 12452 / 2421 / 0
Wystarczy spojrzeć na cenę - mid class - ta sama półka, co Wyborowa, czy Absolut.
  • 757 / 114 / 0
po finlandii miałem najgorszego kaca ever, chyba tylko jaeger pity w nadmiarze powodował równie niemiły stan

ja to ogólnie lubię ukraińskie wódki, za 28-30 zeta można dostać rzeczy bijące soplice, bociany i wyborówki, a stojące gdzieś obok luksusowej i ekstra żytniej. Fajna jest Morosha a dzisiaj piję Łzę Pszenicy - obie to umiarkowane wódeczki z ładną butelką (umiarkowane w sensie nie "ostre" jak wyborówka i nie przesadnie mdłe jak soplica)

to tak zupełnie abstrahując od tematu imigracji i jej negatywnego wpływu na jakość życia w tym smutnym kraju, może i jestem zdrajcą ale jednak lubię się napić w miarę dobrej wódki XD
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 11 / 2 / 0
Jeśli chodzi o taką średnią/niską półkę to zdecydowanie preferuję Wyborową, Finlandię.
Można się napić i na drugi dzień jakoś funkcjonować, kac aż tak nie męczy.
Najlepsza a zarazem najdelikatniejsza jaką piłem to Chopin w takiej 6L butli 🤗, za to najgorsza to Chrobry nie wiem czy to jeszcze produkują ale dramatyczna była.
Co do ukraińskich wynalazków to ciężko mi powiedzieć bo jakoś nie trafiłem dobrej.
  • 39 / / 0
@mj2086 ja też miałem po finladii kaca jak chuj ale to zależy od ilości wypitego alkoholu a nie jaka to marka była.
Równie dobrze takiego samego kaca miałbym po najtańsze wódce z biedronki.
  • 12452 / 2421 / 0
Mnie tam zawsze ostrzegano przed wyrobami spirytusowymi ze wschodu, ale może coś się od tamtego czasu zmieniło.
Ja z kolei mam awersję do Bolsa. Już sam widok butelki przyprawia mnie o wymioty. Tylko to wynika raczej z faktu sponiewierania się akurat tą wódką, a nie koniecznie z jej niskiej jakości. Finlandia przy tym to nic (bo nią akurat nigdy się tak nie urządziłem).
Najgorsza wódka, jaką w życiu piłem, to był Stock - kupiony, bo miał wbudowany w zakrętkę kieliszek. Dawał podpałką do grila i w 3 osoby nie udało nam się obalić 0.7L.
  • 757 / 114 / 0
@jezus_chytrus a ja akurat Stocka nawet lubiłem ostatnio i czasem w biedzie kupowałem jak było 2x 0,5 chyba za 54 zeta - nie jest jakaś super, ale też nie najgorsza za taką cenę, no i chyba jako jedna z niewielu jeszcze ma dozownik, co jest przydatne

z Bolsem to już inna historia, ta wódka to miała tyle wzlotów i upadków, ale głównie upadków, był taki czas że się nie dało tego pić bo cuchnęło jakimś szpitalem, nie wiem jak teraz bo dawno nie piłem
pies zjadł mi chleb, pierdolnę sobie w łeb
  • 12452 / 2421 / 0
Jasne, że są różne partie wódek (czy jak się to fachowo nazywa). Nam akurat trafiła się podpałka do grila, co skutecznie zniechęciło na zawsze. Po co mam kupować wódkę, do której mam awersję, jeśli w tej cenie mogę inną.
  • 4310 / 699 / 2117
@jezus_chytrus mi się Bols kojarzy z penerskim alkoholem (wódą). Ogólnie, wszystkie wódki które kosztują w zakresie 20-30zł są dla mnie syfiaste. No z tym 20 to przesadziłem, ale od 25 w górę.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
ODPOWIEDZ
Posty: 1574 • Strona 157 z 158
Artykuły
Newsy
[img]
Ksiądz podejrzany o posiadanie mefedronu. Prokuratura prowadzi dochodzenie

Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzoruje postępowanie wobec księdza z Archidiecezji Warszawskiej. Duchowny usłyszał zarzuty posiadania mefedronu i jego nieodpłatnego udzielenia innej osobie.

[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.