Podejście do narkotyków w innych krajach.
ODPOWIEDZ
Posty: 619 • Strona 58 z 62
  • 122 / 30 / 2
Najbezpieczniej z niemieckim DHL - em bo oni sami odprawiają, robią kontrolę celną itd. Musi dojść, nawet jak zamówione z Tajlandii czy z Laosu. Tyle że trochę drożej
We are such stuff as dreams are made on.
  • 2 / 1 / 0
W ogóle w całej Anglii wyrwać coś mocniejszego na piękne oczy to graniczy z cudem. Oni najchętniej leczyli by wszystko paracetamolem 😀 Kiedyś chciałem kupić na zapas cztery opakowania zwykłego ibuprofenu to mi farmaceutka wywiad zaczęła robić 😅
  • 327 / 68 / 0
Za to antydepresanty bez problemu przepisują :)
czas zwolnić
  • 2 / 1 / 0
Zgadza się. W ogóle najczęściej jak ktoś chce mieć dobrze płatne wolne w pracy to idzie na tak zwane stresowe 😅
  • 327 / 68 / 0
"proszę bardzo, na początek miesięczny zapas sertraliny, na jak długo sicknote wypisać?" xD
czas zwolnić
  • 80 / 1 / 0
Mój GP zawsze wypisywał mi sick note jako mental health na maks 3 miesiące. Jak się trafi na dobrego rodzinnego to można raz na miesiąc dostać reckę na jakieś benzo. Co dwa miesiące dostaje 20 x 2mg lorazepamu. Ściemniam że mam lęk przed lataniem a ostatni raz leciałem rok temu. Od lipca zeszłego roku wypisują mi recki. Biorę mirtazepine 7.5mg na spanie i smoking cessation. Jak byłem na Manerixie to dostałem 6 miesięcy sick note a na sertralinie 3 i przedłużałem dwa razy o dwa miesiące. Grunt to dobry GP.
  • 49 / 19 / 0
Byłem turystycznie w zeszłym roku w Glasgow. Fajne centrum i wcale nie ma tak dużo smackheadow na ulicach jak się może niektórym wydawać - Manchester pod tym względem znacznie gorzej się prezentuje.

Bardzo miło zaskoczyła mnie tamtejsza kokaina a konkretnie stosunek ceny do jakości. Generalnie po worku (wagi w oczach nie mam ale napewno równy gram to nie był) za £30 nie oczekiwałem jakiś górnolotnych efektów ale był nawet całkiem spoko na nocną eskapade. Dobrze, ze mam daleko do Szkocji bo znając życie to bym wsiąkł. Nie wiem jak z innymi używkami. Niby tylu heroinistów w statystykach ale wydaje mi się, ze jakieś lekarstwa typu pregab czy diazepam bardziej rządzą na północy.
Uwaga! Użytkownik przeCZOLG nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 24 / 1 / 0
W UK jest zarejestrowany lek na Dekstroamfetaminie prawoskretnej amfetaminie o nazwie Amfexa w dawce 10 i 20 mg
  • 1388 / 355 / 13
Ciekawostka: orginalne angielskie papierosy już są droższe niż giecik dobrej trawy.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 1388 / 355 / 13
Miał ktoś z was kiedykolwiek jakieś nieprzyjemności z powodu posiadania niedużych ilości czegokolwiek?

To był jeden z moich największych szoków kulturowych, ze mogę sobie usiąść w parku z piwkiem i paleniem i nie skończy sie to ani mandatem ani przeszukaniem tylko dzień dobry miłego dnia tylko proszę nie zostawiać bałaganu. Nigdy nie przepadałem za policją ale za tą angielską nie przepadam trochę mniej.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
ODPOWIEDZ
Posty: 619 • Strona 58 z 62
Newsy
[img]
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem

Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.

[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.