Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 4091 • Strona 404 z 410
  • 85 / 5 / 0
Dla osoby która ma depresję oraz zaburzenia lękowe a wenflaksyna dobrze działa na depresję ale na lęki nie za bardzo a nie chce odstawiać tego leku to co można dodać ?
Jest jakieś popularne combo do wenflaksyny ?
  • 166 / 58 / 2
@Szelest1 california rocket fuel czyli SNRI (wenlafaksyna) + mirtazapina, podobno po ok. 6 tygodniach działanie przeciwlękowe dobrze wchodzi. też zajebiste sny będziesz miał po mirtazapinie ;)
ja biorę dopiero 1 tydzień więc dużo się nie wypowiem.
11:39 Ricsson [257]: w ogole
11:39 Ricsson [257]: uwierzylem w boga, w cuda
11:39 Ricsson [257]: mialem 6 piw
11:39 Ricsson [257]: wypilem 6 piw
11:39 Ricsson [257]: otwieram rano plecak
11:40 Ricsson [257]: mam 3 piwa
  • 152 / 58 / 0
11 lutego 2025Szelest1 pisze:
Dla osoby która ma depresję oraz zaburzenia lękowe a wenflaksyna dobrze działa na depresję ale na lęki nie za bardzo a nie chce odstawiać tego leku to co można dodać ?
Jest jakieś popularne combo do wenflaksyny ?
Mirtazapina, mianseryna, trazodon, pregabalina. Takie opcje mi na szybko przychodzą do głowy, przy czym tak jak napisał kolega wyżej - najlepsze połączenie jest z mirtazapiną ew. z mianseryną, przynajmniej w teorii. W praktyce i tak trzeba to sprawdzić na sobie.
  • 85 / 5 / 0
@halowpierdol

Znam te wszystkie leki ..
Mirte/mians rozumiem żeby brać na noc bo nie wyobrażam sobie żeby brać w dzień
Brana przed spaniem zniweluje lęki w ciągu dnia ? Sama w sobie ma takie efekty przeciwlękowe , czy chodzi o to że dobrze współgra z wenflaksyna ?
  • 166 / 58 / 2
@Szelest1 połaczenie wenlafaksyny + mirtazapiny opiera się na synergistycznym efekcie który wzmacnia aktywność serotoninergiczna oraz noradrenergiczna w mózgu. mirtazapina blokuje receptory alfa-2-adrenergiczne, 5-HT2 i 5-HT3 przez co zwiększa sie poziom noradrenaliny i serotoniny. mirtazapine bierzesz chwile przed snem oraz tak, mirtazapina zniweluje lęki w ciągu dnia. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33143538/

w skrócie odpowiadając na twoje pytanie o treści "Sama w sobie ma takie efekty przeciwlękowe , czy chodzi o to że dobrze współgra z wenflaksyna ?" odpowiadam: w zasadzie to oba ;)
11:39 Ricsson [257]: w ogole
11:39 Ricsson [257]: uwierzylem w boga, w cuda
11:39 Ricsson [257]: mialem 6 piw
11:39 Ricsson [257]: wypilem 6 piw
11:39 Ricsson [257]: otwieram rano plecak
11:40 Ricsson [257]: mam 3 piwa
  • 9298 / 1807 / 2
@Devixo trochę inaczej. W życiu bym nie tknął mirtazapiny. Blokowanie kortyzolu który jest efektem stresu a nie samym stresorem to strzał w bark (kolano zdarza się, że poskładają, z barkiem ciężej).
Zwłaszcza, że kortyzol sam w sobie... Poprzez mechanizm sprzężenia zwrotnego.... Blokuje inne hormony stresogenne.
Poczytałem sobie mechanizm działania i nie widzę tam nic co mialoby wpływać przeciwlękowo. Zwiększenie ilości serotoniny ? Jest jednak jeden kłopot. W pewnym stopniu serotonina jest też lękogenna. Zwłaszcza w obrębie ciała migdałowatego.
Po 3 (czy tam 4 a może 5) serotonina sama w sobie w zależności od miejsca działania to bardziej hormon / przekaznik działający bardziej na zasadzie "mam w dopie" niż "już się nie boję".

Ogólnie podsumowując to "cholera wie".

Kluczem w tym wszystkim jest poznanie stresora. Tylko jak to zrobić jak się je leki ?

Jeśli temat zboczy na ogólniejszą dyskusje to wydziele temat.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 166 / 58 / 2
@Stteetart jeśli chodzi o kortyzol to, że jest on cześcia naturalnej odpowiedzi organizmu na stres to fakt, ale jego długotrwałe podwyższenie jest niezwykle szkodliwe dla organizmu.

Leczenie depresji lub/i lęku przez modulacje układu serotoninergicznego i noradrenergicznego to uznana strategia terapeutyczna https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC2424118/, choć osobiście nie jestem za tym (przez wspomniane działanie serotoniny, które ja nazywam zombifikacja) i na mnie jak i na ludzi w moim otoczeniu nie sprawdziła sie taka forma terapii lekami. ale to nie znaczy, że u kogoś z tegoże forum się to nie sprawdzi, warto próbować wszystkiego ;).

jeśli chodzi o serotonine i jej lękogenność to jak najbardziej również sie zgadzam ale zależy to od miejsca działania i zaangażowanych receptorów a ssri zmniejszają reaktywność ciała migdałowatego. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/15001810/ + https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC4047678/ + https://academic.oup.com/ijnp/article/17/8/1149/661126.

blokada wychwytu zwrotnego serotoniny w ciele migdałowatym przez ssri zmniejsza zarówno zachowania lękowe jak i reakcje na zagrożenie: https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC7294798/.

a co do działania przeciwlękowego mirtazapiny to: aktywacja receptora 5ht2a, którego to mirtazapina jest antagonistą nasila uczenie się reakcji lękowych https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/37626553/, badania również wykazały, że mirtazapina aktywuje szlak jądra szwu pośredniego do grzbietowego hipokampa co przyczynia sie do efektu przeciwlękowego https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27137833/ + https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24436979/

załączam jeszcze na sam koniec pare badań, które pokazują, że mirtazapina wykazuje skuteczność w terapii przeciwlękowej:
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC7708671/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33143538/
https://journals.sagepub.com/doi/10.117 ... 1120965939

nie wiem czy jakieś badanie sie przez przypadek nie powtórzyło, jakby co to daj znać i poszukam w moich archiwach odpowiedniego linku ;)
11:39 Ricsson [257]: w ogole
11:39 Ricsson [257]: uwierzylem w boga, w cuda
11:39 Ricsson [257]: mialem 6 piw
11:39 Ricsson [257]: wypilem 6 piw
11:39 Ricsson [257]: otwieram rano plecak
11:40 Ricsson [257]: mam 3 piwa
  • 9298 / 1807 / 2
Z badaniami to jest taka śmieszna sprawa. Niedawno okazało się, że np coś cola opłaca odpowiednich ludzi do odpowiednich badań, że ycizyskac odpowiednie wyniki.
Większość z badań i mechanizmów które mają działać przy SSRI znam od lat jednak... Odnoszą się one do tylko pewnej grupy ludzi.
Nie ma jednego leku i patrząc przez pryzmat forum czy znajomych odsetek ludzi których wyleczyły serotogeniki jest relatywnie niski.
Co do kortyzolu i stresu. Problem leży w dużej mierze w crh czy acth aczkolwiek kortyzol też można monitorować.
Kilkukrotnie już pisałem, że przed takimi lekami to zrobiłbym konkretną diagnostykę, no majstrując z samym kortyzolem można sobie zrobić krzywdę.
Zacząłbym od badania DHEA, u ludzi z depresją występuje niski jego poziom.

Zresztą temat jest dużo szerszy i mocno się wymyka krótkiej opinii, że to SSRI są najlepszym wyborem.
Niedawno gdzieś na forum wrzucałem badania jak rumianek czy dziurawiec wykazują podobna skuteczność do antydepow.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 166 / 58 / 2
co do opłacania i manipulowania badaniami to jest juz temat z pewnościa nie do tego działu ale fakt faktem - zgadzam sie z tobą w tej kwestii tak samo jak z tym, że nie ma jednego leku i sam zauważyłem, (co już wskazałem w moim poprzednim poście) że praktycznie z mojego osobistego grona osób nikt sie przez serotogeniki nie wyleczył. chociaż ja przyjałbym inna postawe - brać ssri/snri czy jakieś inne antydepy w celu aktywizacji i ruszyć dupe np na siłownie i zrobić coś ze swoim życiem. a potem jeżeli to nie pomaga to dopiero brać się za
cięższe leki. co do badań to ja poszedłbym innym tropem jeśli chodzi o płeć męską: przez to co m.in jemy, wdychamy i przez to co robimy średni poziom testosteronu od 1950r spadał o ok. 1% z każdym rokiem. badania również pokazują że lekiem na depresje lub/i lęk jest często samo podniesienie testosteronu, zresztą mamy bodajże temat nawet o tym. więc reasumując jeśli mamy do wybrania jedno badanie to u płci męskiej wybrałbym testosteron wolny, jeśli mamy kase lub możliwość zrobienia kilku badań to tak jak sam napisałeś - dhea ale również estrogen, hormony tarczycy, testosteron itd. jednak również jest to temat na osobny dział.
11:39 Ricsson [257]: w ogole
11:39 Ricsson [257]: uwierzylem w boga, w cuda
11:39 Ricsson [257]: mialem 6 piw
11:39 Ricsson [257]: wypilem 6 piw
11:39 Ricsson [257]: otwieram rano plecak
11:40 Ricsson [257]: mam 3 piwa
  • 9298 / 1807 / 2
Bo stres wpływa też na testosteron. Choć podawanie testa bez określenia poziomu DHEA mija się z celem.

Poczytaj ten temat:
post3716805.html?hilit=HPA#p3716805
Mozna ocenić tendencje do depresji już na podstawie oceny pracy układu stresowego. Czemu nikt tego nie robi ? Skoro kasa za leki się zgadza to po co ?
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
ODPOWIEDZ
Posty: 4091 • Strona 404 z 410
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.