Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3893 • Strona 388 z 390
  • 458 / 305 / 0
19 marca 2024zburzony pisze:
@tosieniedzieje a bierzesz teraz jakiś inny antydepresant czy nic?

Wczoraj zmniejszyłem do 225 mg żeby zniwelować trochę napięcie i odrealnienie po moklobemidzie i udało się, w robocie od rana była poprawa. Jednak kiedy pod koniec byłem bardzo zmęczony i musiałem z kimś gadać na siłę kurewsko się zestresowałem, dawno tak nie było. Chyba zacząłem bełkotać bo facet mnie w ogóle nie rozumiał a to tylko pogarszało stres i nerwa.
Nigdy tak nie było żeby zmiana dawki jakiegoś leku tak nagle i mocno powodowała pogorszenie, dlatego myślę że to moklobemid z którym się obecnie męczę był za to odpowiedzialny. Ale nic, dalej będę brać te 225 mg bo z odrealnieniem jest lepiej, oby tylko ten stres się unormował bo takie sytuacje jak wczoraj dobijają mnie nie tylko psychicznie, fizycznie też jestem po nich wykończony jakbym nie wiadomo co robił.
mianserynie ale od wczoraj nie biorę bo nie działają na nim tryptaminy przez antagonizm 5ht2a, a wyhodowałem trochę grzybów.
Do tego pregabalina i amysulpiryd.
Ale na następnej wizycie chcę dostać moklo
  • 967 / 163 / 0
@tosieniedzieje ja do amisulprydu zamierzam znowu wrócić, 200 mg na mnie fajnie działa, wycisza ale bez sedacji.
Chyba będę wracał na 300 mg wenlafaksyny, dzisiaj byłem kurewsko zmęczony od rana, ledwo dowlokłem się do roboty. No i nastrój chujowy bardzo. Powalczę jeszcze z moklobemidem bo od lat chciałem go sprawdzić. Zresztą, biorę też inne leki więc nie wiem jak sprawdził by się solo.
  • 402 / 19 / 0
Pytanie czy jak zażyłem 37.5 mg wenlaflaksyny to może po tym wątroba boleć?? Pierwszą dawkę wziąłem dopiero.. miałem kapsułki 150 mg, otworzyłem i w środku 12 kuleczek, zażyłem 3 w zamknietej kapsulce ale jedna kuleczke zażyłem sama nie w kapsułce..
Czy możliwe że po tym troszkę wątroba moze bolec teraz z prawej strony podbrzusza???
  • 967 / 163 / 0
@Luk890 nie ma szans, to pewnie tylko ból nerwicowy a nawet jeśli jest od leku to tylko niegroźny i chwilowy skutek uboczny. Poza tym wątroba nie boli więc to coś innego. Bierz śmiało dalej i się nie przejmuj.
  • 458 / 305 / 0
18 dni bez wenlafaksyny, a działanie MDMA prawie zerowe,spłycony trip, słabe efekty mentalne itp.
Jest ktoś kto odstawiał i miał podobnie?
Myślę,że coś konkretnie w rec mi się poprzestawiało od tej wenlafaksyny, nadal zdarza mi się czuć działanie leku, a test z MDMA potwierdza,że coś się ewidentnie nie tak jak być powinno.
Dodam, że lek zażywałem 15miesiecy, w dawce nawet 450 mg przez 5 miesięcy.
  • 967 / 163 / 0
Taka ciekawostka, wenlafaksyna bardzo podbija działanie moklobemidu, szczególnie noradrenalinowe. Na 300 mg wenli moklobemid za mocno kopał, za duża stymulacja, nerwowość, odrealnienie. Na 225 od razu lepiej. Kiedy wróciłem do 300 mg już po paru godzinach wystrzeliło mnie jakbym się naćpał, potem wróciły wszystkie chujowe uboki. Chyba łączenie tych dwóch leków to kiepski pomysł, przez to nie mogę obiektywnie ocenić działania moklobemidu.
  • 973 / 83 / 0
Hej, brałem długo trwałe wenlafaksyne ale podkusiło mnie z 4mmc. W dzień lotu i dwa dni później nie brałem leku. Minął już tydzień a ja czuję się tak jak na początku brania wenli, jakby się rozkręcała, nic nie jestem w stanie zrobić, zero mocy. Czy to możliwe że zaburzyłem coś w działaniu I leki przestały działać i się wkręcają od nowa?
  • 967 / 163 / 0
Znalazłem odpowiednią dawkę wenli do 300 mg moklobemidu, biorę jej 262,5 mg i jest ok. Chociaż najbardziej to pomógł amisulpryd, wykasował wszystkie uboki jakie miałem po tych dwóch lekach, poza snem bardzo krótkim. 300 mg wenlafaksyny pewnie znów podbiło by stymulację ale nie jest mi potrzebna, jest dobrze tak jak jest.

@rodozz313 jest dokładnie tak jak napisałeś. Namieszałeś w chemii mózgu, zużyłeś dopaminę i takie są efekty. Przechodziłem to z ćpaniem i po ciągach alkoholowych, na szczęście z czasem na ogół wraca się do normy. Ale bywa i tak że się nie wraca i potrzeba zwiększyć dawkę leku albo go zmienić.
  • 741 / 135 / 0
Odstawiam wenlafaksynę, brałem bardzo mało, tylko 150mg dziennie. Teraz mam mocne zawroty głowy i bezsenność już kilka dni, czy to normalne? W uszach szumi i takie uczucie jakby mi się mózg telepał w czaszce. Czy jest jakiś sposób aby to załagodzić?
Odstawiam bo nie czuję żadnego działania antydepresyjnego, jedynie aktywizację.
  • 3399 / 529 / 2
@visitorQ powinieneś schodzić stopniowo z 150mg po tygodniu 75mg po tygodniu 35,5mg itd a nie od razu! To są tak zwane brain zapsy ten mózg wirujący i te spięcia to przez to że nie schodzisz powoli z leku a od razu go ściąłeś.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
ODPOWIEDZ
Posty: 3893 • Strona 388 z 390
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.