Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 34 • Strona 1 z 4
  • 3449 / 718 / 9
Czy macie problemy z poceniem się? Ja od zawsze dużo sportu uprawiałem i miałem przyzwyczajone ciało do szybkiej termoregulacji. Nawet w dojrzałym wieku jestem dość aktywny fizycznie. Siłownia, czasem aeroby po 2-3h gdzie jestem wtedy dosłownie zlany potem. Czasami korzystam też z sauny. Ale teraz nasiliło mi się to przy wjebaniu w opio. Nie jakoś oporowo lecę bo tylko PST>koda. Gdy jestem zgrzany to aż tak się nie pocę, ale jak schodzi i zaczyna się skręt to wtedy przykładowo biorę ciepły prysznic a pocę się dalej godzinę później. Najgorsze to jest w sytuacjach społecznych. W ogrzewanych budynkach potrafi ze mnie kapać pot normalnie. Szczególnie jak jeżdżę rowerem po mieście i wchodzę na ten sportowy metabolizm. Wchodzę do merketu, rozpinam kurtkę, czapkę muszę mieć a i tak krople potu czasem na czole, nosie się zbierają. Jest to trochę krępujące bo ktoś mnie widzi i myśli, że jestem oporowo poćpany kryształem pewnie, przytrzymany jakiś albo co.
A ja nie jestem żaden ciepły chłop, wręcz zimnolubny. Przystosowany do outdoor'u jak zwierze prawie. A przyjdzie coś załatwić, dojazd na rowerze, czasem wbijam do budynku gdzie grzeją sobie opór ludki a ze mnie normalnie leci, ciuchy przemoczone potem i przypał lekki prawda.

Są jakieś sposoby albo medykamenty, które potrafią zredukować pocenie? Tylko nie Perspiblock bo to już testowałem i nie działa. Szukam czegoś co farmakologicznie mi to "wyłączy" w razie potrzeby.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 1299 / 258 / 0
No ja tak mam. Akurat nie ćwiczę teraz, ale ze sportem też zawsze dobrze żyłem i np. jestem w stanie zagrać w piłe na ogarniętym poziomie 😜😅
Jak w lato gram to cały tshirt zajebany potem, ale męczę się tak jak inni raczej.

No ja też żadnych piksów nie pamiętam, aby były jakieś konkretne na to.

Powtarzam się, ale to jest coś sercowego wg mnie.
Sporo gandzi jarałem (też mogła namieszać w termostacie), ale po odstawieniu na dłuuugo dalej wodospad leci, dzisiaj do autobusu wszedłem to też tylko ja pochlapane czoło po krótkiej chwili %-D
Biorę pregabę (od 2 tyg.), ona hamuje wodę, ale bez niej, też, już odkąd pamiętam, leci jak ch....

Jak się czegoś dowiem to dopiszę.
  • 3245 / 617 / 0
Moim zdaniem to zależy od nawodnienia organizmu, czasami jest potrzeba uzupełniania brakujących płynów do prawidłowego funkcjonowania ustroju, a czasami spożywa się płyny bo po prostu suszy, i w tym drugim przypadku łatwo o nadwyżki, więc jakoś trzeba to wydalić, pocenie się to też wydalanie, a ma to też miejsce przy wydalaniu zbędnych produktów przemiany materii czyli najczęściej toksyn.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3449 / 718 / 9
Jest tak, że ja np piję dużo płynów. Bycie piwoszem to już tak jak dziś 8 piw = 4 litry płynów. Wody też zawsze dużo się piło. Do dragów zawsze no bo to woda, woda musi być żeby się oczyścić. I ja taką jedną Cechini 2l przynajmniej pochłaniam dziennie. Nie wiem jak to się zatrzymuje może jakoś na na stresie dopiero wydala.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 1299 / 258 / 0
No powinno się właśnie wbrew pozorom dużo pić wody bez cukru ofc, kurde z cukrem też można od czasu do czasu przecież w "zdrowych" ilościach, bez przesady... ale wyjbn 🤷‍♂️

Tak samo podczas chudnięcia też własnie trza odpowiednio żreć często, choć bez żarcia też schudniesz ale w to wjbn też %-D

Kiedyś jak czytałem ogólnie o zatrzymywaniu wody (bo pregaba..) to właśnie pisali coś w stylu 👉 aby wiecej wody było wydalanej z organizmu to trzeba właśnie paradoksalnie jej dużo pić, ale nie wiem jak to się przekłada na ludzi ze zjebanym termostatem i pregabalińców 🤙🤙🤔🤔
  • 4340 / 701 / 2117
Fajnie, że doliczasz alkohol do płynów, ale on niestety odwadnia. Przy sytuacjach stresowych może to robić x2, stąd powód nadmiernego potu. I też możesz mieć opóźniony zapłon puszczania takiego potu. Działa to tak, że dopiero po chwili jakimś treningu/aktywności danej rzeczy, z opóźnieniem wydzielasz pot.

Rozregulowana termoregulacja. Podobno morsowanie na to jest dobre, ale nie wiem, czy chcesz się w to bawić.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 925 / 166 / 0
27 października 2022Verbalhologram pisze:
Moim zdaniem to zależy od nawodnienia organizmu, czasami jest potrzeba uzupełniania brakujących płynów do prawidłowego funkcjonowania ustroju, a czasami spożywa się płyny bo po prostu suszy, i w tym drugim przypadku łatwo o nadwyżki, więc jakoś trzeba to wydalić, pocenie się to też wydalanie, a ma to też miejsce przy wydalaniu zbędnych produktów przemiany materii czyli najczęściej toksyn.
Niestety ale się mylisz. Z potem nie usuwamy żadnych toksyn ani produktów przemiany materii. Pot to woda, trochę amoniaku, jakiś kwas mlekowy i inne pierdoły, ale to nie ma nic wspólnego z toksynami w organizmie. Od oczyszczania organizmu są nerki i wątroba. To taki dość powszechny mit, ale tez jednocześnie niebezpieczny, bo wielu zaleca np. na kacu bieganie, bo niby szybciej pozbędziemy się alkoholu we krwi, a to jeszcze pogłębia nasze odwodnienie i dobija organizm. Jeśli nasz pot śmierdzi bardzo podejrzanie wręcz dziwnie to warto się zastanowić dlaczego, bo mogą dziać się w organizmie bardzo złe rzeczy. Kolejnym mitem jest że jak im bardziej pocimy się na treningu to więcej niby kalorii i tłuszczu spalamy, a to nie ma kompletnie zadnego związku.

@Zgienty , a powiedz mi ile ważysz? Bo może po prostu jesteś dużym chłopcem, masz dużo tłuszczu lub mięśni i w ten sposób organizm stara się ciebie chłodzić :) Ja ważąc prawie 112 kg pociłem się jak prosie, a teraz ważę mniej jak 84 i różnica w potliwości jest kolosalna. Dodam jeszcze że może często coś bierzesz lub pijesz alkohol i to wzmaga pot?
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 5 / 1 / 0
@FAMAS1980 zauważyłem też że czasami z potem jest powiązane przyjęcie zbyt dużej ilości jakiejś substancji.
Hm czyli jest to podwyższenie temperatury ciała w takim wypadku.
  • 4340 / 701 / 2117
@FAMAS1980 idealnie to ująłeś. Jeżeli kolega (autor posta) sporo waży, do tego jest aktywny fizycznie + pije spore ilości alko, no to niestety potem bardzo szybko to wypaca.

I nadmienię, nie ważne czy masz 100kg mięśnia czy 100kg tłuszczu, organizm schładza Ciebie w ten sam sposób. Pewnie pocenie się przy 100kg mięśni jest ciut mniejsze, ale większy człowiek = mocniejsza potliwość.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 116 / 34 / 0
Podpinam się pod pytanie o sposoby ogarnięcia problemu.
Ja kiedyś, jak byłem wychudzonym szkieletorem, nie miałem tego problemu. Odkąd zacząłem ćwiczyć i moje BMI szybuje powyżej dwudziestki mój organizm jakby nie ogarnia termoregulacji.
Przy kardio zawsze zalewa mnie potem, szczególnie na nagarstkach. (chuj wie dlaczego) No ale to można zrozumieć.
Nie ma mowy o ciepłym prysznicu przed spaniem, bo dojście do siebie zajmuje mi z godzinę albo i lepiej.
Mogę leżeć na łóżku odkryty i marząć od góry, a od strony łóżka jest bagno.
Generalnie mam jakby cienką granicę komfortu cieplnego. Najlepiej mi jest jak jest lekko chłodno, ale nie tak żebym dygotał z zimna. Jak jest tylko trochę cieplej to zaczynają się wodotryski %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 34 • Strona 1 z 4
Newsy
[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.