TALK - Rozmowy [H]

[bodyprism]

Witam
Mam pytanie jak ukrywacie grzyby przed nieproszonymi gośćmi? Na początku myślałem by mrozić ale mrozi się je na surowo potem wychodzi z tego jakaś galareta i obrzydlistwo :D I w zamrażarce chyba max pół roku to może być a nie jak inni twierdzą dożywotnio... Pół roku to ja wolę wysuszyć i zjeść suszone... Chciałbym grzyby ukryć między innymi grzybami na taki pomysł wpadłem te grzyby są dość specyficzne w wyglądzie i może ktoś mi podpowie jakie grzyby z tych "normalnych" są podobne do naszych cubensisów?

[Macislav15]

Jestem kreatywny chłopak i do tego zapalony grzybiarz więc robię tak. Co roku chodzę na grzyby, część oczywiście wcinam, ale część suszę.
Następnie biorę moja specjalną Puchę Wielkanocną na spód wrzucam „specjalne grzybki”, a na górę normalne. Moim zdaniem suszone grzyby świetnie się nadają do takiego kamuflażu. Co do gatunków grzybów to już zależy jak bardzo zależy ci na schowaniu ich. Ja je chowam pod podgrzybkami, borowikami i w sumie wszystkim co mam. Jak bardziej ci zależy to szukałbym jakiś opieniek, a może nasze kurki?

[witchcraft]

My mielimy wszystko na proszek i do jednej puszki w szafce z makaronami, przyprawami. Jak sobie kupisz jeszcze siemię lniane czy mielony len i postawisz obok to nikt nawet nie zapyta, a mielenie grzybków pozwoli na lepsze dozowanie dawki. Dodajesz łyżeczkę do kawki do śniadania i masz idealny początek dnia.

[Mario Escobar]

A niby dlaczego suszonego grzyba nie można wrzucić do zamrażarki? Ja tak robię, nie mam dzięki temu brei. O pleśń też się nie martwię.

[Iacobus]

Polecam mielenie jak wyżej chłop napisał, łatwo jest odmierzać porcje. Cubeny mają to do siebie że potrafią diametralnie różnić się rozmiarami więc rozdzieranie ich na kawałki i ważenie jest upierdliwe.
Moim drugim sposobem jest nabijanie proszku do żelatynowych kapsułek, przy dobrym ubiciu wchodzi tam dokładnie 0,5g (+/- 0,05g) (rozmiar 00).
Zarówno proszszek jak i kapsułki najlepiej trzymać w zamrażace.

[bodyprism]

Jestem zdolny kupić jakieś pakowane grzyby i wrzucić moje grzybki do pustej paczki po innych grzybach. Napisaliście że mielenie no tak to byłoby idealne tylko psylocybina "rozpuszcza się" w powietrzu i boję się że jak będę miał dużo zmielonych grzybów to działanie będzie o wiele mniejsze... Dobre są też te kapsułki pustę bo chyba mniej tlenu w nich siedzi. Rozmiar 00 dla 0,5 może i jest okej ale ja wcinam teraz 0,13g więc każdą kapsułkę bym musiał ważyć indywidualnie.