Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Czy grzyby są portalem do innych rzeczywistości?
Tak
22
49%
Nie
12
27%
Nie mam zdania, chcę sprawdzić wyniki
11
24%

Liczba głosów: 45

ODPOWIEDZ
Posty: 39 • Strona 1 z 4
  • 1195 / 223 / 32
Jak w temacie. Nie da się nie zauważyć, że wiele osób, które przyjmują grzyby psychoaktywne, uważa to, czego po nich doświadcza, za coś więcej niż tylko objawy zmiany chemii mózgu. Niektóre osoby uważają, że będąc pod wpływem tych substancji odkrywają całkowicie nowe rzeczywistości itp. itd.

Zapraszam do dyskusji i wzięcia udziału w ankiecie.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 1654 / 1036 / 7
Jeżeli ma się pierwszy raz kontakt z grzybami, to dochodzi do swoistego oświecenia, którego nie da się nijak wytłumaczyć. Niby coś Ci się wyklaruje, ale tak do końca nie wiadomo co.
Nagle po takim psychodelicznym przeżyciu dochodzisz do wniosku, że to co się wydarzyło w głowie to klucz do ciężkich, mosiężnych drzwi, za którymi powinny być odpowiedzi, ale ich nie ma. Nagle okazuje się, że są światy równoległe w których te sprawy które uważano za wyjątkowe nie mają znaczenia. W innym wymiarze wszystko jest odbiciem, którego nie da się przewidzieć, a z pozoru się powinno.
I trzecie nagle: to, czego doświadczyłeś nie da się oddoświadczyć.
Dokonujesz analizy, rachunku sumienia, zaczynasz się zastanawiać.
Doznajesz czegoś zupełnie innego, niż znałeś dotychczas... To często też może zaszkodzić, aniżeli polepszyć. Nie od dziś wiadomo, że "człowiek durny umrze szczęśliwym", bo po prostu się nie zastanawia, tylko bierze życie takim jakie jest, a nadmiernym rozmyślaniem można się zapędzić w kozi róg.
Sama doświadczyłam wyrzutów sumienia niektórych swoich dawnych poczynań i przytłoczyła mnie świadomość, że już tego nie zmienię. Zaczęłam być ostrożna, tak naprawdę bez większego ku temu powodu.

Nie jesteś w stanie przewidzieć tak naprawdę, jak trip się potoczy i czy wyjdzie Ci na dobre. Jeśli tak i zaczynasz rozkładać rusztowanie firmy "moje własne ego" z wysokiej konstrukcji do pojedynczych części, to jest duża szansa na zmianę toku myślenia i wyciągania wniosków.

Prawda jest taka, że podmuch zza tych drzwi które na własne ryzyko otwierasz, może wprowadzić przeciąg, zamiast świeżego powiewu.
A grzyby na 100% mają predyspozycje do złamania kodu dostępu nawet do tych najbardziej zakluczonych na dziesięć spustów drzwi właśnie.

Chwała każdemu, kto ma na tyle silną psychikę aby sobie później poradzić, a biada temu kogo to przytłoczy.
Nie wiem nawet do czego to porównać.
To trochę jak, jakby być całe życie daltonistą, i nagle na starość się dowiedzieć że istnieje paleta barw. Mindfuck. Puszka Pandory.

To samo dysocjanty.
  • 2532 / 601 / 0
Mogą zostać "portalem" do zrozumienia tej rzeczywistości.Co można nazwać nową rzeczywistością.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1195 / 223 / 32
@CATCHaFALL
Dzięki za zabranie głosu. To wartościowy post i niech będzie dla innych przykładem, aby zabierając głos nie ograniczać się do jednego zdania.

Dopytam. Rozumiem, z tego co napisałaś, że przyjmujesz istnienie więcej niż jednego świata, do których można się dostawać za pośrednictwem takich substancji jak psychodeliki czy dysocjanty, tak?

Jeśli tak, to czy postarałbyś się odpowiedzieć na takie pytanie - Jakie strukturalnie są te światy? Domyślam się (trafnie?), że nie traktujesz ich jako struktury wykreowane przez Twój umysł, ale chyba też ich nie traktujesz strukturalnie tak samo jak świata, w którym znajdujesz się i na trzeźwo, i będąc pod wpływem (bo przecież Twoje ciało się nie przenosi do tych innych światów, ono w tym pozostaje), prawda? Więc jak je traktujesz? Gdzie są i z czego są zbudowane, jeśli nie z Twoich myśli, wyobrażeń itp., ani nie są fizykalne?

@Atropolamine
Proszę, rozwiń swoją myśl.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 1744 / 581 / 0
Wszystko zależy od tego, jak definiujesz "inną rzeczywistość". Chodzi o to, że rzeczywistość, której doświadczasz, tak naprawdę nie istnieje. Doświadczasz impulsów zmysłowych, które są interpretowane w mózgu, przechodzą przez różne filtry i ostatecznie przyjmują formę daleką od obiektywnej. Nasze postrzeganie rzeczywistości nie zawiera w sobie żadnych elementów mikroświata, cząstek subatomowych, niczego takiego. Postrzegamy jedynie "naszą wersję rzeczywistości". Następstwem intoksykacji jest zaburzenie sieci neuronalnej, co prowadzi do nieprawidłowego przetwarzania bodźców zmysłowych i wytwarzania się abstrakcyjnej, indywidualnej i subiektywnej wizji rzeczywistości.

Czytaliście Pottera? Harry stojąc na białym dworcu i rozmawiając z martwym dyrektorem pyta, czy to się dzieje tylko w jego głowie. Dostaje odpowiedź w stylu: oczywiście, że to się dzieje w Twojej głowie, chłopcze. Tylko skąd u licha wniosek, że to nie dzieje się naprawdę?

Ile ludzi, ile umysłów, tyle rzeczywistości. Doświadczając świata za pomocą zmysłów, nie mamy dostepu do obiektywnej rzeczywistości. Można zatem stwierdzić, że czyjś świat w głowie jest tak samo prawdziwy, jak ten bardziej obiektywny w naszej, jak ten naprawdę obiektywny, którego nie znamy. Wszystko zależy od punktu widzenia ;)

I to chyba wszystko w temacie. Grzyby jak najbardziej są bramą do innej rzeczywistości, ale to nie jest jakaś "ukryta, magiczna" rzeczywistość, do której mają dostęp oświeceni na psychodelikach, ale po prostu inna interpretacja niezrozumiałej rzeczywistości, którą możemy jedynie próbować żałośnie opisywać za pomocą słów i symboli.

PS jestem po dekszeniu i innych takich, przepraszam jeśli niezrozumiałe
Uwaga! Użytkownik WladyslawWygiello jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2532 / 601 / 0
01 maja 2021Klamm pisze:



@Atropolamine
Proszę, rozwiń swoją myśl.
Za pośrednictwem grzybów,ale też innych psychodelików bądź dysocjantów można porzucić małą jednostkową,fałszywą tożsamość,pogrążenie w umyśle i zrozumieć,że jesteś wszystkim,nie istnieje nic poza tobą i będziesz już na zawsze.Do tego samego jednak można dojść np za pomocą medytacji.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1195 / 223 / 32
@TymekDymek

Liczyłem na to, że ktoś się pojawi prezentując takie stanowisko. Świetnie! (I wzorowy przykład na to, jak pisać post, aby był wartościowy do czytelników)

@Atropolamine

Rozumiem. Muszę jednak stwierdzić, że obie Twoje wypowiedzi są bardzo nieprecyzyjne.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2021 przez Klamm, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 3217 / 909 / 5
Pewnie trzeba byłoby zdefiniować o jakie rzeczywistości chodzi, jednak mniemam, że o te bardziej fantastyczne i magiczne niż te, które opisał @TymekDymek.


Większość tripów odzwierciedla to co dzieje się wewnątrz nas, stąd tak ważne są set&setting.
Im bogatsze czyjeś wnętrze, im więcej ma doświadczenia, im szerszy wachlarz emocji, tym bogatszy trip.
Jeżeli przed tripem przez dłuższy okres będziesz się karmił teoriami spiskowymi, czakrami czy Jezusowym oświeceniem to prawdopodobne jest, że czegoś z tego doświadczysz.

Czy po grzybach wpadam na chatę kosmitom, bogom czy jakimś obcym z wymiarów "obok"? Wątpię. Nie ma najmniejszego powodu żeby tak sądzić, za wyjątkiem świętego przekonania niektórych grzybiarzy.
Nikt nigdy nie przyniósł "stamtąd" żadnej wiedzy, żadnych odkryć, nic. Pomijam jakieś prawdy i oświecenia na swój temat.

Chociaż nie mogę się zgodzić, że doświadczamy tylko "swojego świata". Mając tak rozwiniętą technologię jesteśmy w stanie stwierdzić co i jak w całkiem sporej ilości przypadków.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=69736&hilit=Chef&start=170
Podziel się posiłkiem
  • 1195 / 223 / 32
O proszę, kolejny wartościowy wpis. Mam nadzieję, że wejdziecie w dyskusje o szczegóły, tj. @TymekDymek i @DelicSajko.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 911 / 207 / 1
Czy grzyby są portalem do innych rzeczywistości?

Bynajmniej! Grzyby ciągną ku dołowi, uziemiają, chwytają za głowę i stawiają twarzą w twarz z brutalną prawdą rzeczywistości, czyli byciem TU i TERAZ. Powodują zderzenie z hiperrealnością, która doświadczana znienacka, potrafi koszmarnie przytłoczyć, ale daje też szansę do przepracowania, pogodzenia się z nią, wyciągnięcia wniosków i płynnego przejścia do życia w codziennym złudzeniu. Grzyby to wrota do TEJ rzeczywistości.
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
ODPOWIEDZ
Posty: 39 • Strona 1 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom

Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.

[img]
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC

Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.