Jeszcze innym razem, ale to było dawno temu przystawiał się do mnie jakiś homo w klubie. Myślałem, że się tak przyjacielsko do mnie przystawia bo oboje byliśmy na fazie. Kiedy jednak poczułem, że zaczyna mnie całować po szyi to się szybko ocknąłem i kazałem mu szukać kolegów gdzie indziej. Gdybym nie był na fazie to bym od razu zczaił o co chodzi a tak ja myślałem, że on po prostu chce być miły... Kiedyś jeszcze gdy spróbowałem dropsa po raz pierwszy powiedziałem ochroniarzowi, że jest "zajebisty" hehe i ten też od razu skumał temat. Jestem ciekaw czy was również spotkały jakieś przypały lub inne głupie akcje pod wpływem ekstaz...
W NL lataliśmy na pigułach. Powiedział, że pomimo iż ma dwie córeczki jest bi. Chciał mi zrobić laskę. Powiedziałem, że zostawiam go samego w lesie i zabieram całą wódę. Błagał żebym nie odszedł, bo się boi. Wgl na empatogenach uważaj co mówisz i z kim tańczysz. Wgl lepiej ćpać samemu, za dużo człowiek gada. Pewnych rzeczy się nie mówi. Przez swoje zboczenie popsuł mi całego tripa.
london5 pisze:Szczere wyznanie kumpla.
W NL lataliśmy na pigułach. Powiedział, że pomimo iż ma dwie córeczki jest bi. Chciał mi zrobić laskę. Powiedziałem, że zostawiam go samego w lesie i zabieram całą wódę. Błagał żebym nie odszedł, bo się boi. Wgl na empatogenach uważaj co mówisz i z kim tańczysz. Wgl lepiej ćpać samemu, za dużo człowiek gada. Pewnych rzeczy się nie mówi. Przez swoje zboczenie popsuł mi całego tripa.
Ja mam zasadr totalnej szczerosci z chlopakiem i trzema innymi osobami z ktorymi cpam wlasnie dlatego ze kocham serotonine a jezyk mam wtedy strasznie dlugi. Wiec cpam tylko z nimi pewna i spokojna ze przynajmniej w rozmowie bedzie bez przypalu.
Co do zachowan natomiast pojechalismy do rodziny chlopaka. Zostalismy na noc u jego brata i dziewczyny. Laska mega mi sie podobala i tak strasznie trudno bylo mi sie stopowac bo nakarmilam ja pierwszy raz czystym MDMA a nie pigulami i lasce sie wlaczylo ostre homo...skonczylo sie tym ze doslownie zerwala ze mnie sukienke powalila na materac na brzuch i gryzla posladki jeczac ze jej teraz "najlepiej na swiecie" xD nie powiem mnie to odpowiadalo....obserwujacym chlopakom tez...rano laska wmawiala ze nic nie pamieta...albo moze faktycznie nie pamietala? Chyba odrobine przesadzilam sypiac jej 200mg. Czysciocha na orala na pierwszy raz...ale przynajmniej bylo pewne ze ma dobrze xD
Gada się za dużo, ale jeszcze gorzej jak Cie mało robi (ogólnie piszę, nie tylko o MDMA bo tego nie brałem) a ktoś jest wykorbiony tak że liczy sputniki w Kosmosie. Wtedy to dopiero jest gradobicie mową o czerep ... kyrje eleyson.
Wąchałem, komplementowałem, przytulałem każdego,
przypał nie przypał, fajnie było,
miałem dobre zamiary.. jak zawsze :D
wykręcanie ryja przy ludziach
zeszczałem się na balkon
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
