Próbowałem kiedyś ok. 75mg MDMA i czułem się tak sobie. Zrobiłem się zmęczony, usnąłem i tyle było z fazy. Żadnej euforii nie poczułem.
Myślałem, że to efekt osobniczy. Moja dziewczyna również spróbowała niedawno MDMA zagranicą, w krysztale. Było jej przyjemnie, gdy leżała nieruchomo / słuchała muzyki, ale czuła się nieswojo, miała obciążony żołądek i ogólnie przygodę ocenia słabo - bardzo podobnie do moich doświadczeń.
Kryształki były dobrej jakości (charakterystyczny wygląd i zapach), z różnych źródeł, a odstęp czasowy między naszymi eksperymentami był długi.
5-MAPB czy 6-APB oboje oceniamy znacznie lepiej.
W czym problem? Czy to jakieś indywidualne predyspozycje do odczuwania chujni po tym rzekomo wspaniałym środku?
PS. Z takimi pytaniami do ogólnego, a nie milion osobych wątków.
Generalnie przy MDMA najpierw jest lekkie burdello(no i ty tam byłeś;)), potem duże burdello i potem 'jeb' - obiektywnie, dwie pierwsze fazy nie są przyjemne.Jak zjesz za mało to się na nich zatrzymasz i tyle z zabawy
ps.
Jeśli chodzi o dawki to czasami mnie ktoś pyta, ty, ile dać osobie która w ogólnie nie ma styczności z dragami.Zawsze powtarzam, jeśli tylko możesz zapewnić jej komfortowe warunki to lepiej trochę za dużo niż za mało.130-150mg kryształu nikomu krzywdy nie zrobi, tyle że musi to być MDMA a nie 'chujwico'
Myco-Maniac
tryb kanapowy też ma swoje zalety :)
Myco-Maniac
Z 1g zrobilismy 4 bomby zarzuciłem jedna na poczatku nic po parunastu minutach tak jakby "euforia" a po 30 min jak mi wjechało... łapałem zawiechy później walczyłem z tym, żeby nie zemdleć jak się troche więcej rozpuściło wtedy to był koszmar. Ekran cały drżał wszystko jakoś inaczej, zrzygałem się chyba z 15 razy robiłem twixa... nie mogłem tego ogarnąć . W skrócie Pizda Życia :>
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.