...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 91 • Strona 1 z 10
  • 5 / 1 / 0
jestem uzalezniony od amfetaminy od 18 roku zycia teraz mam 25 lat od 5 lat wciagam codzien najdluzsze przerwy w tygodniu to 2 dni bez byl okres gdy wytrzymywalem tydzien bez a raz 17 dni bez oczywiscie wiem jak cpac zeby sie nie wykonczyc
nauczylem sie spac po amfie i normalnie jesc chodze do pracy ale gdy jest lepsza amfa to zaczynam przesadzac nie bede sie rozpisywal o skutkach zazywania i o stanie mojej swiadomosci wszystko tak samo jak w innych przypadkach mam juz tego dosc nie potrafie sobie odmowic nie wiem jak przestac pragne byc wolny wiecznie obiecuje sobie to ostatnia kreska albo od dzis z tym koniec juz nie potrzebuje cpac wiem ze to mozliwe pozbyc sie tego nalogu na dobre ale za kazdym razem gdy podejmuje probe a podchodze do tego bardzo powaznie spotyka mnie porazka i tak juz od okolo 3 lat walcze sam ze soba dopiero 3 lata temu odkrylem ze jestem powaznie uzalezniony i musze cos z tym zrobic rzucam amfe statystycznie 5 razy w miesiacu jestem zalamany mam ciagle wyrzuty sumienia za wszystko co robie i mowie czesto mysle o smierci czy ja juz zawsze bede to cpal ? nie znam nikogo kto wyszedl z tego nie moge sie z tym pogodzic zrobie wszystko zeby skonczyc z nia na szawsze czy ktos z was zna sposob na to prosze o pomoc te forum to moja ostatnia szzansa probowalem juz wszystkich standardowych metod walki teraz zaczynam od poniedzialku na czysto kiedys jeszcze mowilem napewno sie uda teraz nie jestem taki pewny tego wiem ze podczas kolejnej proby moge peknac wiem ze pekne juz znam siebie na tyle ale jesli na poczatek wytrzymam 10 dni bede zadowolony to dla mnie bardzo dugo prosze o szybka odpowiedz




Mogłeś bez spacji jeszcze napisać :cheesy: .
| 13 |
  • 568 / 3 / 0
Hmmm, poradnia leczenia uzależnien? Byłes tam?
  • 3854 / 315 / 0
Jak na razie, to gratuluję zbudowania najdłuższego zdania 2014 roku. Ludzie - patrzcie i się uczcie, że (parafrazując) 'amfa zostawia ślady, jak sanek płoza'
Mówisz, że zrobisz wszystko aby to rzucić, a kawałek dalej mówisz, że nie jesteś pewien. Ładnie, naprawdę ładnie jesteś przeryty.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1830 / 497 / 0
Przeczytałem jednym tchem. Nie ze względu na wartość literacką- ta jest raczej dyskusyjna. Pytanie nr 1: czy brałeś już jakieś psychotropy? Dobrze dobrany potrafi zmniejszyć chcicę na ćpanie. Ale w tym przypadku to chyba za mało. Kłania się ośrodek zamknięty IMO.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 370 / 13 / 0
Przeanalizuj ten moment, kiedy niby odstawiłeś, ale nie możesz wytrzymać i walisz znowu. Co mógłbyś zrobić, żeby w ten moment jednak nie walić, przy założeniu, że zwyczajnej siły woli najwyraźniej nie starcza? Może powinieneś coś zrobić jeszcze przed odstawieniem? Może nie trzeba odstawiać na zimno?
Najprostsze wydaje się uniemożliwić sobie dostęp do substancji (ale tak solidnie, nie na zasadzie "nie mam i nie będę kupował"), albo uprzedzić źródła, albo jw. ośrodek zamknięty.
Uwaga! Użytkownik Machine205 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 100 / 4 / 0
Ja wyszedłem z ćpania amfy, teraz zarzucę sobie raz na jakiś czas 2C-P i jestem ponad wszystkimi walącymi stymulanty mimo, że jestem ćpunem.
Po 1. Z kim ćpasz? Jeśli ze znajomymi to ich zmień: będą namawiać, a Ty będziesz ulegał. Jeśli jednak są to bardzo bliscy Ci znajomi to wystarczy jak szczerze z nimi pogadasz i powiesz, że nie chcesz aby Ci proponowali narkotyki, że nie chcesz uczestniczyć w tym.
Po 2. Skąd masz towar? Nie odpowiadaj. Urwij się od tego. Usuń numery dilerów. Nie spędzaj czasu obczajając czy idzie jakiś kumpel który czymś tam poratuje.
Zamiast tego zaplanuj sobie dzień tak, abyś nie miał czasu na ćpanie.
Pobudka, potem bieganie, sniadanie, praca/szkoła, obiad i dalej w aktywny tryb życia- rower/basen/sporty walki, kolacja i gwarantuje Ci, że nawet nie pomyślisz o kresce tak będziesz wyjebany z butów i tak będziesz pragnął snu po wysiłku.
Siedzenie i nudzenie się w domu przed komputerem jest najgorsze bo wtedy myślisz o jednym: nuda, zajebał bym coś. Nie wiem czy masz dziewczynę, a jak nie to znajdź ją- wyjdź do ludzi zamiast bezmyślnie wciągać kreski.
Jednak jeśli sam nie będziesz chciał zmienić trybu życia z ĆPUN na CZŁOWIEK to nie uda Ci się to nawet w zamkniętym ośrodku. Bo po wyjściu rzeczywistość wróci.
Uwaga! Użytkownik walkmanowiec nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1907 / 432 / 4
zerwać kontakt z dostawcą na dzień dobry polecam...

potem znaleźć sobie kreatywne zajęcie - na tyle kreatywne, aby nie wymagało dowalenia sobie amfy "bo już nie dam rady" ...

- na internecie jest wiele porad - "jak radzić sobie z nałogiem" przedewszystkim w momencie chcicy - robic coś innego równie "fajnego" ...

wiadomo - są ośrodki i specjaliści ale to ostateczność - trzeba samemu spróbować... tylkop nie w taki sposób aby z jednego nałogu wejśc w drugi - nie szukaj zamiennika amfetaminy

... ale musisz wiedzieć jedno - zjazd Twojego organizmu będziesz pamiętał do końca życia po takim ciągu brania ( i nagłym odstawieniu ) ogólnie jestem ciekaw relacji z ...trzeźwości

z mojej strony życzę powodzenia
DXM
  • 54 / 1 / 0
Przy odstawianiu nie wolno liczyć na to że człowiek będzie miał siłę na kreatywne zajęcia - pierwsze tygodnie będą istną wegetacją. Nie ma możliwości normalnego funkcjonowania, nie wolno się łudzić. Czas wziąć zwolnienie lekarskie, zaopatrzyć się w niezbędne rzeczy jak jakieś picie jedzenie etc i przygotować się na to że nie będzie dobrze. warto tez zaopatrzyć się w leki na leczenie objawów. Nikt nie jest kozakiem na początku odstawiania. Można znaleźć jakiś kretyński serial, jakąś grę (polecam LoL) czy książkę, choć na początku wątpię, żeby cokolwiek mogło wciągnąć. Warto znaleźć kogoś bliskiego kto nie bierze aby mógł porozmawiać i wesprzeć psychicznie. Ewentualnie w ostateczności jakiś terapeuta lub anonimowi(choć nie wiem, sam nie mam większego doświadczenia tutaj, a ostatnia wizytę u "specjalisty" uważam za stracone półtorej godziny). Dopiero po tygodniu-dwóch można zacząć myśleć o odnawianiu kontaktów, grze w piłkę czy szukaniu dziewczyny. Wszystko w swoim czasie, prędzej czy później trzeba będzie odstawić, a biorąc dalej tylko pogarsza się te nieuchronne męki. Poboli i przestanie. Powodzenia.
  • 5 / 1 / 0
walkmanowiec pisze:
Ja wyszedłem z ćpania amfy, teraz zarzucę sobie raz na jakiś czas 2C-P i jestem ponad wszystkimi walącymi stymulanty mimo, że jestem ćpunem.
Po 1. Z kim ćpasz? Jeśli ze znajomymi to ich zmień: będą namawiać, a Ty będziesz ulegał. Jeśli jednak są to bardzo bliscy Ci znajomi to wystarczy jak szczerze z nimi pogadasz i powiesz, że nie chcesz aby Ci proponowali narkotyki, że nie chcesz uczestniczyć w tym.
Po 2. Skąd masz towar? Nie odpowiadaj. Urwij się od tego. Usuń numery dilerów. Nie spędzaj czasu obczajając czy idzie jakiś kumpel który czymś tam poratuje.
Zamiast tego zaplanuj sobie dzień tak, abyś nie miał czasu na ćpanie.
Pobudka, potem bieganie, sniadanie, praca/szkoła, obiad i dalej w aktywny tryb życia- rower/basen/sporty walki, kolacja i gwarantuje Ci, że nawet nie pomyślisz o kresce tak będziesz wyjebany z butów i tak będziesz pragnął snu po wysiłku.
Siedzenie i nudzenie się w domu przed komputerem jest najgorsze bo wtedy myślisz o jednym: nuda, zajebał bym coś. Nie wiem czy masz dziewczynę, a jak nie to znajdź ją- wyjdź do ludzi zamiast bezmyślnie wciągać kreski.
Jednak jeśli sam nie będziesz chciał zmienić trybu życia z ĆPUN na CZŁOWIEK to nie uda Ci się to nawet w zamkniętym ośrodku. Bo po wyjściu rzeczywistość wróci.
cpam tylko sam nie potrzebuje dilera by ogarnąć opcje gdybyś znał rzeczy to wiedziałbys ze samo się znajdzie wiec juz lepiej ze sprawdzonego źródła a niż syfem się truc przyjaciół mam kilku i nie zamierzam się z nimi rozstać pracuje 12 h dziennie plus 5 na dojazd do i od od razu powiem od pracy zmienić niechce wiec nie mam siłna jakieś sporty w dziewczynie się zakochalem ale chuj bo spralem jej banie i to dla niej pisze tu z zamiarem naprawy poprawy czy jak to zwał nie o tym temat jednak dzięki chociaz tyle dobrego zrobiles ze az musialem odpisac mimo żeś. Się nie napocil aż za bardzo tak Bóg zapłać idz w pokojue pod koldra sam wiesz co najlepiej ci wychodzi wiecej pizdy nie zawracaj a jak chcesz sie wykazac to zawiadom komende jednak takie moralny to se w dup....wsadz ty wogolekiedys cpales tak nie na żart? Ja nie cpalem 5 dni i jestem z tego dumny co myslales ze tym postem mi zycie poprawisz lub w jakis sposob mi pomozesz nie zrozum mnie zle bo moze cosik tam zakumasz ale nie bd gadal ci bo i tak niespamietasz a jedno jeszcze ja nie mam komputera a kazda wolna chwile poswiecam bliskim czyli sobie i rodzinie wgl wyjdz do ludzi? Jak to napisales to twoj stereotym cpuna potajemnie zracego kreski ktory nigdzie nie wychodzi tyko siedzi i kresli potem kresli i zre dzies w swym cpunskim zakamarku bez swiadkow chlopaku chciałeś madrzejszy byc niz jestes nie uda ci sie brak inteligencji ci to uniemożliwia wgl chlopie przestan oceniac ludzi podlog swego wizerunku wiesz kto to alf? Alf to ja a ty jestes kotem

Odpisalem na wszystkie posty oprocz tych dennych niewiem czy moderator to umiesci bo niewiem czy nie przekroczylem granic uprzejmosci w razie w zalezy mi na tym zeby je umiescil panie moderatorze gdyby bylo bo juz nie pamietam jakieś nieregulaminowe slowo na wcp i b dbz albo kogos bym obrazil prosze nie zwracac na to uwagi to nie ja to. Ten drugi... Na szescie jest nas tylko dwoje kiedys bylo 3
KIM JESTEM? Ja sam juz nie wiem gdzie jest moje ja czy jak to tam. Mysle ze kiedys bylem sterem a tera kto inny prowadzinie chodzi mi ludzie by przestac cpac jakby amfa byla chu... owa to by nikt nie cpal nawet ja proch jest spoko tylko strasznie niszczy mozg tak jak mi tak kazdemu z tych co. nie chca a musza co chca a niema ale ja zawsze mam. To sie nie martfie o jutro ze zabraknie martwi mnie tylko to ze znow mnie nie kopnie bo t o juz nie kopie? Goscie mowia kiedys dobry byl proch najlepszy tera to syf mieszaja nie trzepie poprostu kiedys byl taki sam jak teraz. Tylko tolerancji jeszcze sie bylo dzialalo a to sie podobalo chciali sie wiecej mocniej. Czesciej i im czesciej to nic nie daje juz nie kreci a jednak bierzesz bo moze znow bedzie jak wtedy fajnie. A jest do bani i czekasz az w koncu popier...oli po glowie tak z tylu i te ciary i przeklinasz dilera co. Pogonil co wlada. Urwij

scalone, choc za cholere nie wiem, co to jest. W.
  • 2362 / 28 / 0
Prawda jest taka, że jeśli nie chcesz przestać ćpać to nie przestaniesz.
A najwidoczniej nie chcesz skoro
jarajblanty pisze:
rzucam amfe statystycznie 5 razy w miesiacu
Zrywanie kontaktu z dilerami i znajomymi nic nie da, bo masz rację pisząc, że zawsze się znajdzie jeśli będzie taka potrzeba.

Radzę głęboko przemyśleć swoje pragnienia i wziąć pod uwagę to, że wpierdolić się było łatwo natomiast walczyć z tym będziesz tak naprawdę do końca życia.
Walka wymaga silnej woli i konsekwencji, która jednak przejawia się u ciebie tylko w dociąganiu więc na przeciwstawnym biegunie.

Jeśli dojdziesz do tego, że masz dosyć takiego życia (tylko tak naprawdę, nie przed dociągnięciem krechy ani na zjeździe) to zastanów się nad terapią. Teraz nawet nie próbuj bo nie dość że ośrodek ci w niczym nie pomoże to jeszcze tam wpierdolisz się w inne narkotyki
BS
ODPOWIEDZ
Posty: 91 • Strona 1 z 10
Newsy
[img]
19-latek po narkotykach zadzwonił na policję. Wydawało mu się, że ktoś chce się włamać do jego domu

Rudzcy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wirku ujawnili marihuanę i metamfetaminę. 19-letni rudzianin został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków i objęto go policyjnym dozorem.

[img]
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty

Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.