Jaka jest karalność za podanie nieprawdy w oświadczeniu o niekaralności? Dodam że pouczenie jest na końcu oświadczenia i brzmi miej więcej ("oświadczam iż jestem świadomy odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań").
To czy to jest ważne i czy mogę beknąć?
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
To może co dać kwit do podpisania dupeczce że jest dziewicą i pouczyć ją nawet precyzyjniej niż mnie o treści art za fałszywe zeznania to co potem bym mógł donieść o składanie fałszywych oświadczeń? Mógłbym dochodzić roszczeń na drodze cywilnej z tytułu szkody?
Przecież to jest chore państwo szpicli, policji, sądów i komorników. Kurwy
Zauważyłem że nawet bank w oświadczeniach i zaświadczeniach nie pisze o art. za fałszywe zeznania tylko o odpowiedzialności za art. o oszukiwaniu banku w celu uzyskania kredytu (nie pamiętam który).
Wincent pisze:No to jak jest? Może być za to odpowiedzialność karna?
Zauważyłem że nawet bank w oświadczeniach i zaświadczeniach nie pisze o art. za fałszywe zeznania tylko o odpowiedzialności za art. o oszukiwaniu banku w celu uzyskania kredytu (nie pamiętam który).
Z tego co opisałeś o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań jest to artykuł 233 par 1 kk, gdzie kara jest zupełnie inna - do 3 lat pozbawienia wolności. Karalność tego jest ścigana w różny sposób, jeśli ktoś się dopatrzy to może złożyć zawiadomienie do prokuratury, a prokuratura rozpocznie postępowanie przygotowawcze. W praktyce te sprawy kończą się najczęściej zawieszeniem wykonania kary.
poszyty pisze:a ja byłem karany tak z 5 lat temu (3lata na rok) i właśnie zastanawiam się czy mogę już składać takie świadectwo jako niekaralny. Bo mi tu niektórzy chodzą i mówią, że 5 lat a inni że 10
W przypadku natomiast skazania sprawcy na karę w zawieszeniu, zatarcie skazania następuję z mocy prawa z upływem 6 miesięcy od zakończenia okresu próby, przy czym nie jest możliwe wcześniejsze zatarcie takiej kary
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
WildMonkey pisze:na necie jest mnóstwo artykułów o zatarciu skazania, oto co znalazłem na jednym z nichposzyty pisze:a ja byłem karany tak z 5 lat temu (3lata na rok) i właśnie zastanawiam się czy mogę już składać takie świadectwo jako niekaralny. Bo mi tu niektórzy chodzą i mówią, że 5 lat a inni że 10W przypadku natomiast skazania sprawcy na karę w zawieszeniu, zatarcie skazania następuję z mocy prawa z upływem 6 miesięcy od zakończenia okresu próby, przy czym nie jest możliwe wcześniejsze zatarcie takiej kary
noumena pisze:Banki działają na innych zasadach - określonych w artykule 297 kodeksu karnego, gdzie karą jest pozbawienie wolności do lat 5. Są to przestępstwa gospodarcze, które zagrażają obrotowi gospodarczemu.Wincent pisze:No to jak jest? Może być za to odpowiedzialność karna?
Zauważyłem że nawet bank w oświadczeniach i zaświadczeniach nie pisze o art. za fałszywe zeznania tylko o odpowiedzialności za art. o oszukiwaniu banku w celu uzyskania kredytu (nie pamiętam który).
Z tego co opisałeś o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań jest to artykuł 233 par 1 kk, gdzie kara jest zupełnie inna - do 3 lat pozbawienia wolności. Karalność tego jest ścigana w różny sposób, jeśli ktoś się dopatrzy to może złożyć zawiadomienie do prokuratury, a prokuratura rozpocznie postępowanie przygotowawcze. W praktyce te sprawy kończą się najczęściej zawieszeniem wykonania kary.
Banki dając kredyt/raty "na oświadczenie" zakładają, że podajesz dane o wysokości zarobków(i nie tylko te) zgodne ze stanem faktycznym. Otwiera to drogę do bardzo łatwego oskarżenia kredytobiorcy z art.268 kk jeśli w wyniku wszczętego postępowania, któraś z podanych przez kredytobiorcę danych jest nie zgodna ze stanem faktycznym. Czyli niewielki kredyt dostaniesz stosunkowo łatwo ale jak np przestaniesz płacić to wtedy zaczną drążyć. Zmierza to do tego, że w Polsce za długi nie mogą Ci wsadzić ale za oszustwo/wyłudzenie już tak.
and I'm all out of bubblegum
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/1/10de7acc-627d-44d9-a98f-7064ab96d56e/1000005191.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250709%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250709T073502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=5cec84a29d20ba1e7325d276b6d48f2a050e7438542de15ffab916d73da3c9b2)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nowymlotek.jpg)
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą
Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/k0lumbijska_marynarka_wojenna.jpg)
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”
Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/tajlandia.jpg)
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków
Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.