Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Zwala, a raczej efekty odstawienne sa ciezkie. Chujowe samopoczucie jest jeszcze do przezycia, gorzej z przypalem z morda. Jest niesamowicie blada, pory ogromne, napuchnieta, ogolnie przypal full.
Alk imo wydluza czas leczenia. Macie jakies sposoby na ta morde? Niby to tylko 3 dni, ale jak mam wygladac jak przecpany narkus to odechciewa mi sie wychodzic z domu. Nawet w osiedlowym sklepie patrza sie jak na stracenca. Macie na to jakis sposob? Oprocz zalania 2ml, zeby kolorki wrocily.
No to zobaczymy jak cpaki sobie radza.
z mojej strony - sen, sen i jeszcze raz sen + wysokowartosciowe jedzonko. Przypuszczam, ze nawet sen wymuszony benzo bylby zajebiscie regeneracyjny porownujac do tego gownianego gblowego.
Po dzisiejszym robię przerwę
Niby to tylko 3 dni, ale jak mam wygladac jak przecpany narkus to odechciewa mi sie wychodzic z domu. Nawet w osiedlowym sklepie patrza sie jak na stracenca.
2C-B! 2C-C: 2C-I, 2C-E! 2C-T-2 - 2C-P!
Kładzenie ćpuna spać na trzeźwo to jak kładzenie żywego do trumny.
~ Lilia1
GG: 450537
e-Mail: FriendlyToker@gmail.com
3/4 kostki palmy
1 szkl. cukru
6 lyzek mleka
2 kopiaste lyzki kakao
2 szkl. mleka w proszku
3 paczki herbatnikow petit (pokruszyc)
palme, mleko, cukier i kakao rozpuscic, dolac do pokruszonych herbatnikow i dosypac mleka w proszku, poczekac 2-3h az zastygnie.
Najlepiej robic z podwojnej porcji.
Tego dnia nie pilem alkoholu, zmniejszylem troche dzienna dawke giebla, do 12 zamiast 20ml dziennie. W 3h zjadlem z 3 wieksze kawalki takiego bloku, podzerajac po troszeczku, bo to kurewsko slodkie. Zalalem 3 na sen, nim jeszcze weszlo zaczalem medytowac. Zasnalem i obudzilem sie po 7h, wyspany jak nigdy w ciagu gieblowym, w idealnym humorze, morda nie byla spuchnieta i na pewno mniej blada niz zwykle. Objawy abstynencyjne byly w postaci lekkich drgawek. Najprawdopodobniej tegretol oslabil i checi na giebla i niepokoj.
Ogolnie genialna sprawa. Przetestowalem tylko raz, dzisiaj sprobuje ponownie. Dajcie znac jak to Wam wychodzi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.