Więcej informacji: Nikotyna w Narkopedii [H]yperreala
Chcę rzucić to w ch*j i tutaj do was pytanie... co polecacie z "leków na rzucanie palenia"? Plastry, gumy, tabletki ? Byle nie było za drogie i najlepiej bez recepty.
Z góry dzięki za pomoc.
A oprócz tego jakieś benzo żeby nie chodzić przesadnie wkurwionym. Plastry to chyba raczej taki chwyt marketingowy, czy się mylę?
albo pochytaj sobie kontakty i takie coś haha
http://hyperreal.info/wylecz%C4%85-alko ... z15uzzgWa1
Dzieki tabex nie pale od lipca ;)
lordsidius po ilu paczkach tego specyfiku przestałeś palić? i jak działa... chce sie jarać psychicznie/fizycznie? I jakieś skutki uboczne zauważyłeś? Ospałość, nerwowość czy cuś?
A stosował ktoś może Kudzu?
http://aptekaslonik.pl/prod_info.php?c= ... 0tabl.html
Zdaję sobie sprawę, że większość tych leków to zwykły pic - ale warto sprawdzić.
elitesse pisze:Właśnie poczytałem o tym tabex'ie.
lordsidius po ilu paczkach tego specyfiku przestałeś palić? i jak działa... chce sie jarać psychicznie/fizycznie? I jakieś skutki uboczne zauważyłeś? Ospałość, nerwowość czy cuś?
A stosował ktoś może Kudzu?
http://aptekaslonik.pl/prod_info.php?c= ... 0tabl.html
Zdaję sobie sprawę, że większość tych leków to zwykły pic - ale warto sprawdzić.
Cytyzyna oddzialowuje w mozgu na te same receptory co nikotyna, dzieki czemu pozwala zmniejszyc glod. Nie zauwazylem skutkow ubocznych
Jesli zapalisz majac naklejony plaster, nie sadze zeby spalil(a) papierosa do konca, ponieważ po prostu on nie smakuje.
Plastry dzialaja - skutecznie hamuja nikotynowy glod, ale do rzucenia palenia ta metoda moim zdaniem DLUGA DROGA. Radze szukac metod/substancji, ktore swojego dzialania nie opieraja na dostarczeniu ci adekwatnej dawki nikotyny inna droga niz palenie, bo to jedynie namiastka terapii behawioralnej, a nie droga do pozbycia sie nalogu tytoniowego.
Mój pierwszy post, więc witam :)
mesjah pisze:A ja przeczytałem książkę, która zrobiła mi pranie mózgu, dzięki czemu psychicznie nie miałem ochoty palić. Fizycznie w ogóle nic negatywnego nie poczułem.
Mój pierwszy post, więc witam :)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Badania nad grzybami zaskoczyły naukowców. Odkrycie może pomóc wielu ludziom
Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania na temat działania psylocybiny, zawartej w niektórych gatunkach grzybów psychoaktywnych. Wnioski opublikowane zostały w "Nature Neuroscience". Jak się okazuje, związek ten może zmniejszać przewlekły ból i związane z nim ryzyko rozwoju depresji. Eksperymenty przeprowadzono na modelach zwierzęcych.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
