Dział służący informacji na temat zmian w prawie – proponowanych, jak i wprowadzonych w życie.
Posty: 1 • Strona 1 z 1
  • 65 / / 0
Polska ustawa z 2005 roku a także ponoć zalecenia ONZ-owskie dzielą narkotyki na te dwie grupy, jednak ani w ustawie ani nigdzie w necie nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na pytanie czym różnią się te dwie grupy. Środki należące do obu tych grup należą do znamion przedmiotowych niemal wszystkich przestępstw określonych w u.p.n. i nie ma rozróżnienia jeśli chodzi o przewidzane sankcje. Obie te grupy podzielone są na podgrupy i według tego podziału niektóre z dragów mogą być czasem dopuszczone do obrotu w medycynie itd. Mnie interesuje jednak to na podstawie jakich przesłanek jedne substancje zaliczane są do N-ów a inne do P ?
Posty: 1 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.

[img]
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4

Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.