TALK - Rozmowy [H]

[furi1772]

Witajcie! W opolskim / na dolnym śląsku pojawiły się czerwone truskaweczki. Wie ktoś co może w nich siedzieć?

[jak89]

Co prawda kupiłem w innym regionie, ale czerwone truskawki działają prawidłowo.
Nie są super mocne, ale myślę że powyżej 100 mg MDMA spokojnie w sobie mają.
Bierz i się nie zastanawiaj!

[qubass91]

Potwierdzam, ja wrzucałem w zeszłym tygodniu w Wawie. Po jednej eleganco, dorzuciłem połówkę po 2h i nocka elegancka. Wydaje mi się, że coś jeszcze w nich siedzi, nie ma co szaleć z ilością. Ode mnie jeden świr wrzucił 2 i ostro go powyginało jak zaczęło wchodzić, a typ po 3 poleciał 3h na urwanym filmie:P

[magister2222]

Ja miałem truskaweczki w Warszawie ale ze dwa lata temu albo z 1,5 i tak jak kolega napisał były bez szału ale dało się nacpac. A płaciłem chyba z 10zl za jedną i wziąłem jedna a po 4 godzinach druga i jak się druga zaladowala yo było miejscami za grubo także uważaj. Nie miałem jakichś zapaści itd ale wygladalem bardzo źle i się prawie odwodnilem

[KVNFLY]

[ external image ]

Nazwa: Purple Heisenberg
Kolor: fioletowy
Kształt: twarz Heisenberg'a z Breaking Bad (w czapce i okularach)
Cena za sztuke: 4 euro
Gdzie kupione: Holandia (Zaltbommel)
Kiedy kupione: Wrzesień
Sposób przyjęcia: doustnie

Prawdopodobnie zawierają tylko 24mg mdma, reszta to pentylon i uwaga - PMMA. Wczorajszego dnia zarzuciłem jedną i euforia była na granicy placebo. Temperatura mojego ciała była bardzo wysoka, czułem silny ból głowy i zasnąłem dopiero nad ranem. Radzę uważać także na Heisenbergi w kolorze różowym oraz niebieskim.

[VoodooCircus]

Ktoś wie coś o okrągłych dwukolorowych różowo/fioletowych cuksach?
Kupione w Gdańsku.

[XTC9THC]

Porshe pomaranczowowo rozowe (dziwny kolor)
Zarzucona jedna koło 18:45, pół godziny później zaczyna działać (jadłem kebsa o 18:00) rozkreca sie powoli, w miedzyczasie właczyłem rave party zeby sie przygotowac na faze.
Koło 19 był już peak ktory trwał do 21, pozniej zaczelo schodzic, po 21 jakieś buchy weszly i tak do 24:00 z 7 lufek pękło.

Na bank to było MDMA, tylko według mnie troszkę słabej jakości i w ilosci maks 160mg, wjazd mocny, ale pozniej sie ustabilizowalo.

Zapomniałbym, WLKP 25 sztuka.

Za 20 by sie opłacało, 25 tylko jak nie ma co innego, a niestety była taka wlasnie sytuacja.

[Nicholsonteej]

Siemanes wszystkim, wie ktoś coś o jasno niebieskich wifi?

[Zvn]

Takie cudo [DolnyŚląsk]
Play Boy nakrapiany jakieś niby kryształy w środku albo kij wie co
czy to nie jakaś mieszanka co popadnie ? (gówno dopalacze?) :moody:
FOTOS:
http://www.pixhoster.info/f/2016-08/5b9 ... 39b93b.jpg

http://www.pixhoster.info/f/2016-08/0f0 ... de7a1a.jpg


Dziękuje za opinie. :hug:

I jak wrażenia? Godne groszki?

[takijeden2711]

Ktoś wie coś o okrągłych dwukolorowych różowo/fioletowych cuksach?
Kupione w Gdańsku.

Na wstępie zaznaczam że moja opinia może nie być zbyt obiektywna bo po raz pierwszy sięgnełem po pigułe :) i właśnie padło na tego tabsa. Kupione w warm. maz. a zjedzone w Trójmieście okazja była doskonała kumpel miał kawalerskie :D Na początku wjechała flaszka i wyszło tak z pół litra na głowe pite w rozsądnym tempie i w klubie zostało zarzucone pół cukierka bo nie wiedziałem czego się po tym spodziewać zupełnie. Wódka pita dalej ale mija godzina i nic szczególnego nie czuje tylko tyle że gęba się nie zamyka i chęć bajerowania i zapada decyzja zmiany lokalizcji baletu i dlatego dorzucam drugą połówke. Wbijamy z ekipą na starówkę stoję przed klubem i nagle miazga niesamowita :moody: (w pozytywnym sensie). Obraz zaczął napierdalać na wszystkie strony w spowolnionym tempie raz do góry raz do dołu i na boki. Konkretny szczękościsk. Niesamoiwta chęć rozmowy i poznawania ludzi których było mnóstwo wszędzie :'( W telefon jak patrzyłem to tak jakbym do niego wszedł do środka. Pizda konkretna ale do ogarnięcia pionu, trzymało jakieś 4-5 godzin. Szczęka bolała 3 dni i to konketnie. Po tygodniu znowu zjedzone pół na balecie i po pół godzinie dorzucone kolejne pół i tam już tylko jedzone do piwa i pizdeczka mniejsza ale chęć gadania niesamowita, na parkiecie 3 godziny z przerwami na piwo. Obraz już miałem bardziej ogarnięty ale na parkiecie cudnie się czułem. Swiatła pięknie wchodziły na banie muzyka świetnie słyszana. Ogólnie pozytywnie :-D