Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1008 • Strona 96 z 101
  • 3406 / 534 / 0
06 kwietnia 2023Krzysiu86Dr pisze:
Ja kiedy ćpałem to gówno to pamiętam codzienne bóle brzucha, pomimo iż miałem tram butle, wysypkę na plecach jak po tanich sterydach. A odstawienie ? Zapamiętam do końca życia. Czułem się przez kilka tygodni jak Jack w zamarzniętym Atlantyku. Przerabiałem na sobie różne środki ale tramal to jak ktoś kiedyś powiedział, to "syntetyczny wcielony devil", ma tylko skutki uboczne nic więcej.
Też mam te bóle brzucha, może nie codziennie ale są i dają do myślenia...

Ale najgorsze u mnie jest, wyobraź sobie jak stoisz to po prawej na dole (to chyba jelita tak ?) dosłownie czuję jak zbiera mi się tam jakiś syf i uczucie zapchania w tym miejscu.

A kiedyś jak byłem na metadonie to właśnie w tym miejscu jak mnie zaatakowało kurwa, jeszcze takiego bólu nigdy nie miałem, cały czas się boje że znowu kiedyś mnie to spotka ale na szczęście jak widać tramal nie jest aż tak inwazyjny jak mietek na to miejsce... tfuu wypluć...

Poza tym też tylko biorę to na poprawę nastroju, 200mg i czuję sero/nora i widać taki clear przez oczy,. oczywiście te 200mg to co 2h doładowanie i tak dziennie idzie ponad gram.

Za dwa tygodnie mam termin na 6 tygodni do szpitala na oddział detoksykacyjny zamknięty no i zobaczymy jak sobie poradzę ale od pierwszego dnia SSRI albo SNRI bo bez tego ciężko a tak naprawdę od pierwszej (mimo rozkręcania się leku) dawki, widać i czuć uzupełnianie.
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 690 / 310 / 0
@polymerase
Po prawej na dole może być zapalenie wyrostka robaczkowego albo zapalenie jelit, może cierpi układ moczowy, tak miałem, kamica nerkowa. Weź No-Spa max. Ten lek bez recepty potrafi zdziałać cuda. Jakiś detoks by się przydał również aby trochę organy odpoczęły, zazwyczaj przerwa przynosi ulgę i bez żadnych zabiegów się obejdzie. Na górze po prawej tak na środku, może być też na wysokości pasa może być wątroba która bardzo dostaje po dupie po trampie. U mnie po alko, potem po trampie takie bóle miałem, wyleczyłem to Esseliv forte oraz Sylimarol, stwierdzili mi lekkie stłuszczenie wątroby, mam powiększoną z resztą od chlania piwska i pewnie od leków które przyjmuję połowę życia, które bardzo często popijałem alkoholem. Na to się nie umiera, więc spokojnie. Przerwa od używek, obserwować siebie, ewentualnie lekarz rodzinny który da skierowanko na USG jamy brzusznej i będziesz wszystko wiedział. Przeżyjesz, wszystko będzie dobrze :)
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 3406 / 534 / 0
@Krzysiu86Dr
Ja miałem robione USG 3 razy u różnych lekarzy i ten ostatni coś tam tak patrzy, zawołał asystentkę i patrzą na ekran i coś tam mówi do niej (a to było z 3-4 lata temu) ale też mnie bolało w tym miejscu (nawet teraz jak pisze posta mam wrażenie że w tym miejscu coś się zgromadza). No i tak patrzą coś tam mówią nawet nie pamiętam i ta jego asystentka mówi że nie nie i tyle.

Później zrobiłem w jednym dniu gastroskopię i kolonoskopię, wtedy wcześniej sądziłem że coś wykryje ale nadal chuja nic... Fajnie było jak obudziłem się po głupim Jasiu xd midazolam w sumie tylko raz brałem ; )

No i teraz nie wiem jakich badań się poddać...

Detoks będzie, już we wtorek wyjeżdżam na max 6 tyg. Walka z Tramalem będzie i chce go rzucić na dobre. Zobaczymy.

O kurde jak ty tak łączyłeś alko i opio to nie ma nic gorszego niż ten mix na bebechy...

Wiesz ja w sumie nie myślę o śmierci (jak mam leki xd) ale boje się tego bólu który mnie zaatakował kiedyś właśnie w tym miejscu, o jesu wymioty, zalany zimnym potem i taki ból że gorszego nigdy nie miałem. Ale to pisałem chyba to było jak byłem na programie metadonowym i jeśli chodzi o organizm robił takie spustoszenie że musiałem po roku rzucić.

Nie wiem naprawdę nie wiem co z tym zrobić... ; (

EDIT: jeszcze energetyki ja właśnie zapijam tramal ale te tanie 1L czarna butla oznacza śmierć i sam shit, teraz właśnie popijałem i mnie żołądek rozbolał... odstawić to ?
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 690 / 310 / 0
@polymerase
Jak mi robiono kilka razy USG, pamiętam lekarza który gadał podobnie że to nic groźnego.. a to dlatego że miałem ataki lęku panicznego, było widać po mnie że jestem przerażony. Lekarz mi powiedział że wszystko jest dobrze, nie ma co panikować.. ale na wynikach miałem napisane że mam piasek, niewielkie kamyczki, małą torbiel.. ale o tym mi Nie Powiedział skurwiel tylko wyniki podał mojej mamie która była ze mną, dopiero w domu przeczytałem wyniki badania. Rok później piasek wypłukałem, znowu USG w innym szpitalu, tym razem lekarz mówił mi wprost, że mam 2 torbielki, kamyczek i guza podajże 3,9 cm, piasku nie stwierdzono, piłem jakieś płyny pamiętam okropnie niedobre kilka litrów codziennie. Póki co nic mnie nie boli, guz nie rośnie. Pod koniec roku będę miał kolejne USG. Wyjeżdżam do Niemiec niedługo, planuję się wysoko ubezpieczyć na życie bo mam jednak obawy o swoje życie i zdrowie. Energetyki radziłbym ci odstawić natychmiast, wybrać kawę to najlepszy i najzdrowszy zamiennik jaki można zastosować. Energetyki powodują spustoszenie wątroby, odwodnienie, niszczą nerki i mogą przyspieszać tworzenie się kamieni nerkowych. Piłem kiedyś jakoś przez rok codziennie pracując na stacji benzynowej nocki robiłem na statoil. Bóle brzucha, kręgosłupa miałem przynajmniej tak myślałem że to kręgosłup a to nerki były mnie tak bolały. Przez lata nie piłem energetyków ani kawy, nic, ze strachu. Potem rok paliłem fajki i kawa do tego. Obecnie nie palę ale kawę czasami wypije ziarnistą sam miele w młynku, lekarz mi nawet zalecił jedną kawę pić codziennie. Picie kawy zmniejsza ryzyko pojawienia się kamieni nerkowych. Picie minimum 3 L wody mineralnej dziennie również jest zbawienne dla nerek jeżeli już ma się piasek, kamyczki i inne zmiany. Pojedziesz na detoks, poradzisz sobie bez Tramalu, poczujesz ulgę zobaczysz. Będziesz z siebie dumny, zrobisz coś czego wielu nie doczeka, bo nie dożyją detoksu, bo trzeba się przecież poddać, a co niektórzy maja za wysokie ego aby to zrobić, ty masz odwagę aby coś zmienić, jesteś na dobrej drodze :)
Nerkami się nie przejmuj. Myślę że jak tylko odstawisz te energetyki to znikną wszelakie bóle. Pamiętaj również o tym że nasz mózg bardzo często nam wymyśla różne choroby które ni jak mają się do rzeczywistości. Nasze myślenie jest naszym największym wrogiem. Wszystko będzie dobrze :)
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 3406 / 534 / 0
@Krzysiu86Dr

O kurczę to źle, nawet nie wiedzialem że takie rzeczy jak piasek powstają w organizmie, pewnie ja mam tak tam nasrane (w organizmie) że szok, całkiem możliwe... ale z tym guzem to uważaj bo to chyba nieciekawa sprawa...

Ja we wtorek jadę na detoks max 6 tygodni, nie można mieć telefonu także będę off (chociaż dobrze że mam mp4 i muzykę i radio jest).

Na pewno się odezwę po detoksie zamkniętym i dam znać jak tam z odstawieniem, pozdr i zdrówka ; )
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 4 / 1 / 0
15 lipca 2023MAREK777 pisze:
dwa lata brałem tramadol tylko dlatego żeby mieć lepszy humor a co się okazało przytyłem po nim 20 kg i jego całkowitym odstawieniu z dnia na dzień miałem problemy ze snem oboje nóg nie bolały same się ruszyłya

Przeniesiono do istniejącego tematu ~ Atro
:O Czy tramadol wpływa na wzrost wagi? W jaki sposób?Może był o zbieg okoliczności...
  • 2 / / 0
02 lutego 2008ksionc pisze:
Już po kilkudniowym ciągu, łapie mnie nieprzyjemny depresyjny stan, czuć niedobór serotoniny, noradrenaliny. Pozatym po kilkudniowym ciągu na tamadolu, przez jakieś kolejne 2 dni jestem strasznie ospały, ciężko się myśli, straszna amotywacja.

Nie wyobrażam sobie walić Tramalu dłużej niż kilka dni pod rząd, za bardzo męczy organizm. Może dlatego ze ja po tramie nie daje rady spać co najwyżej mogę leżeć godzinami półświadomy.
jak masz niedobory serotoniny to bierz 5-HTR
  • 7 / / 0
Witam
Ja już z tramalkiem hasam po tej łączce zwanej życiem już 3 rok. Wszystko ładnie pięknie. Ile razy sam próbowałem z tego wyjść - nie zlicze. Aczkolwiek do niedawna udawało mi się wszystko godzić ze sobą - rano 300 mg popołudniu 150 mg a wieczorem ile wlezie ( najczęściej 1,5) i tak jakieś 2,5 roku . Czasem więcej - czasem mniej . Padaczka tylko raz mnie złapała . Chciałem wyjść za pomocą pragabaliny - wjebalem się w nią dodatkowo- lecą dawki po 1,5 grama rano i wieczorem. Ostatnio jednak jest coraz gorzej . Nie mam sil na nic. Myślę tylko o jednym - kiedy wezmę i kiedy wstanę rano żeby przykurwic bo tolerka troszeczkę zejdzie . Dawki olbrzymie. Tylko moja narzeczona chroni mnie przed padaczka mi - a było już ich kilkanaście razy. Ona trzyma mnie w ryzach i nie daje się zaćpać. Bez niej już by mnie na pewno nie było. Ostatnio dawki wyglądają tak że 0.8-1,5 g ramo - wieczorem od 1,5 do 2,5 g tylko że przy większych łapie mnie padaka czasem .
Oto co ze mną się dzieje :
- brak sił i chęci na robienie czegokolwiek ( od 3 msc)
- straszna depresja nawet kiedy wezmę ( ale nie płacze mam w nią wyjebane )
- uczucie bycia martwym w środku - kompletnie nic . Zero uczuć . Zero smutków. No kur umarłem tam w środku
-cale dnie tylko leże praktycznie . Nic mi się nie chce. Nic. Najchętniej to nie wstawałbym z łóżka codziennie. Czekał tylko na wieczor. Aż wreszcie wezmę .
-nie pale papierosów - po 10 latach palenia nagle mnie zaczęło obrzydzać . Do dymu. Do zapachu. No nie mogę palić i nie trawie już fajek. Wiecie jak miło się pali do opiatów. No mi to miło .
- nic nie jem - praktycznie niewiele; czasem jedna zupkę chińska na dzień. Albo bułkę . Albo nic. Albo pizze mrożona. No wiecie wszystkie te tandety.
- jak nic nie jem- straszliwie schudłem -jakies 20 kilo w ciągu kilku tygodni - ważę teraz 50 kilo ( z ponad 70!)
- nic nie pije - czasem tylko to czym popijam rozgryzane tabletki - jakieś pół litra płynów . Na dzień .
- straszliwie kłuje i boli mnie wątroba - jeśli boli tam gdy jestem w szczycie działania - to jak musi jebać bez Tramalu?
- sikam raz na dzień z trudem przez pragabaline a dwojeczka - już zapomniałem co to
-Całkowita kastracja - kiedyś uwielbiałem seks ; nawet kilka razy dziennie zwłaszcza gdy po Tramalu stał długo i przedłużał stosunek. Od kilku tygodni przyjacie umarł. Tak jak umarło moje zainteresowanie tematem seksu ( normalnie bym płakał ale nie mam już uczuć i odczuć )
- dziury na bani nie do opisania !- co się działo wczoraj?/ na śniadaniu? / W życiu przed Tramalem - dziura. Ciężko mi się skupić . Czasem nie pamiętam skąd pieniądze w moim portfelu gdy idę do sklepu. Dużo zapomniałem i dużo zapominam ( i tu szybkie pytanko; czy to minie po wyjściu z trampka ? Czy tak do końca życia będzie ?)
- padaczka chociaż raz na tydzień
- trzęsą mi się ręce cały czas. Jak na delirce . Pojebane.
Reasumując - czy jestem w końcowym stadium uzależnienia? ( Czy i kiedy się wykoncze ? ) Dawno bym się zacpal. Napewno. Gdyby nie moja narzeczona .ona wydziela i pilnuje żebym nie wziął za dużo. I nie szalał z dawkami. Mój aniolek. Praktycznie jedyne uczucie jakie we mnie zostało to miłość do niej. Wiecie. Taki jasny malutki punkcik wśród ciemności. Czekam na odwyk drugi raz. Za pierwszym zszedlem tylko z dawka . Musiałem wyjść z prywatnych powodów .Jak na zbawienie oczekuje tego że mnie przyjmą. inaczej nie wiem co dalej. Ona odejdzie a ja się zacpam . Napewno. Jestem tego pewien całkowicie . I to bardzo szybko.
Ciągle myślę o śmierci . Całe dnie. Ale nie że myśli samobójcze ( bo do tego potrzeba uczuć których ja nie mam praktycznie ) tylko rozważania na ten temat.
Tym akcentem zakończę pisać. Jak jakieś pytania będą - chętnie wam odpowiem . Miłego dzionka!
  • 1345 / 147 / 8
03 sierpnia 2023Cecylia pisze:
15 lipca 2023MAREK777 pisze:
dwa lata brałem tramadol tylko dlatego żeby mieć lepszy humor a co się okazało przytyłem po nim 20 kg i jego całkowitym odstawieniu z dnia na dzień miałem problemy ze snem oboje nóg nie bolały same się ruszyłya

Przeniesiono do istniejącego tematu ~ Atro
:O Czy tramadol wpływa na wzrost wagi? W jaki sposób?Może był o zbieg okoliczności...
tramadol jak i inne opioidy/opiaty obniżają poziom testosteronu. zaburzona gospodarka hormonalna może odbijać się nadwagą jak iproblemami ze snem gdyż zaraz po odstawieniu tramadolu testosteron nie wraca do normy od razu tylko po jakimś czasie a niski jego poziom również zaburza sen
Używaj @cbsz jeżeli chcesz bym odpisał

"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
  • 4386 / 704 / 2117
Proszę nie pisać takich bredni. tramadol w żadnym stopniu sam z siebie magicznie nie doda Wam dodatkowych kilogramów. Zaburzenia na tle hormonalnym związanym z testosteronem to jedynie góra lodowa, która jest łańcuchem skutkowo-przyczynowym do wpierdalania większej ilości jedzenia wysoko przetworzonego, co za tym idzie, łapania zbędnych kilogramów.

Poza tym jakim cudem można opierdolić większą ilość jedzenia, skoro zazwyczaj 90% użytkowników tejże substancji, ma po niej wstręt do jakiegokolwiek żarcia?

Prędzej uwierzę w fakt poprawiania sobie humoru tramadolem, a potem rekompensowania po zejściu lub nie braniu jedzeniem. To chujowa dieta, a nie magiczne kilogramy z zaburzenia gospodarki hormonalnej związanej z testo.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
ODPOWIEDZ
Posty: 1008 • Strona 96 z 101
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach

Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.

[img]
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy

Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.

[img]
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki

Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.