Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Dziś zaczęłam od 100 i dwa razy dorzucałam stówkę co godzinę (w sumie 300). Działanie czuję bardzo delikatne, ale jest całkiem miło. Zupełnie inaczej wspominam pierwszą próbę z Zaldiarem. I całkowicie zaleczyło skręta już po pierwszej 100, to najważniejsze. A więc dojem tylko zapasy oxy i morfiny i będę odstawiać na Tramalu.
Minusy:
-retardy nawet po dokładnym pogryzieniu ładują się około godzinę,
-tabletki są paskudne w smaku i przyklejają się do zębów. Od razu doceniłam subtelny urok zbyt długo gryzionego oxydoloru, który zamienia się w malutkiego glutka nieprzyklejającego się do niczego
Raczej tak - jeśli nie trafisz na jakiegoś nawiedzonego "służbistę". Ja poszedłem raz - dostałem bez żadnego "ale" chyba 3 (największe) opakowania setek.
To siedzi w głowie: przy kodzie ciągle myślę o tym, że ją mam, i żeby znowu wziąć... nie umiem zrobić większego zapasu i nie zeżreć w ekspresowym tempie... a przy tramcu luzik. Coś pięknego.
Co Ty porównujesz zapas kody i tramca.Przecież to wychodzi praktycznie na to samo.Zeżresz kodę odłożoną na kilka dni i tak samo trampka.
Wyobraz sobie taka sytuacje:
Masz 5 opakowanie thiocodinu 16-stek i butle tramca 96 ml to walisz codziennie.Tylko, ze kodeinę dokupujesz a butla starcza potencjalnie na dłużej, ale i tak w końcu kupisz następna.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Przerobiłem już wiele stron tego tematu i innych związanych z tą substancją i nurtuję mnie jedna rzecz.
Otóż z tą substancją znam się już od około roku; na początku był to lek dostępny w Niemczech o nazwie Tilidin, a teraz w Polsce oczywiście Poltram. Czytając tripy na tej substancji, widzę, że raczycie się dawkami 300-400mg+, co jest dla mnie wręcz zatrważające, dlatego, że ja maksymalną dawkę jaką przyjąłem tego to 2x50mg w zwykłym Poltramie. Co najciekawsze efekty po takiej dawce są dla mnie na prawdę zadowalające, najlepsze jest to, że po takiej ilości w 3/4 przypadków potrafię noddować :D To znaczy właśnie chciałem się o te słynne noddy spytać, czy to co robi Poltram mi jak się położę to noddy, no ale z waszych opisów wygląda mi to właśnie na to, czyli ten niesamowity stan takiego półsnu, że niby leżysz, masz zamknięte oczy, myślami jesteś na jakimś kurwa innym układzie planetarnym, a mimo to w każdej chwili można się "obudzić", zajarać szluga jak to zwykle robię i kontynuować zabawę. Noddy to noddy, jedna z części opiatów z którymi jak już pisałem nie mam za wiele wspólnego, natomiast nurtuję mnie ta bardzo mała dawka w porównaniu do tych które napierdziela większość. Oczywiście, żeby nie ściemniać, muszę nadmienić, że nie jestem doświadczonym opiatowcem; przez ten rok odkąd się znam z tym przerobiłem może z 3-4 paczki po 60 tabletek, tak więc tolerancję mam na pewno mega niską, ale żeby 100mg tak robiło? :D W zasadzie to częściej było to nawet tylko 37,5mg x2 w przypadku tych retardów, dzięki którym przez te swoje powolne uwalnianie noddy były chyba jeszcze bardziej pieniężne. Tak więc chyba dwa pytania; czy ten stan pół snu o którym pisałem wyżej to właśnie nodding i czy jest możliwość, że mam jakąś swoistą wysoką podatność na substancje opioidowe? :D Dzięki za odpowiedzi :)
Masz wrodzona niska tolerancje na tramadol, bierz około 100 mg dopóki nie skończy Ci tolerka, ale jak będziesz robił przerwy i nie windował dawek to długo polecisz na niskich dawkach.
Tak to jest właśnie nodding.Leżysz, masz jakieś wizje, nagle się przebudzasz i znów ruszasz w nodding.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/04510fe8-3004-4b73-8234-41439000490e/rakieta.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250606%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250606T073002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=f30d9f9dd3c5832b6e3633c660eda1f3c12dab71e2bb1664720a3cc226590018)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/latajacy-holender-1.jpg)
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii
Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/narkotyki-i-euro.jpg)
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą
Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.