Dział poświęcony pozostałym substancjom, które nie znalazły miejsca w powyższych kategoriach – dział służyć ma łatwości nawigacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 139 • Strona 10 z 14
  • 479 / 15 / 0
po delegalizacji jeszcze się przeprosicie z tym shitem :D
Król Jest Tylko Jeden
  • 374 / 14 / 0
ja raczej liczę na zwiększenie stron w wątkach CMC ;d
Uwaga! Użytkownik kapitanxsova nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 172 / 11 / 0
O ile się nie mylę, to pan delegalizator tego nie zabiera, a wspominam tę substancję dosyć dobrze, raz zażyta w zeszłe wakacje, gdy tolerancja na b-k nie była na jakimś kosmicznym poziomie, przy czym to działa chyba tylko na serotoninę :D
Uwaga! Użytkownik Aiz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1874 / 96 / 127
250 mg PO uspilo, nie kleplo. Tyle na b-k nie mam tolerki (chyba) %-D
wolna molekula
#mops
  • 266 / 9 / 0
To chyba zależy od sortu. Na mnie dawki 150-200 mg dobrego sortu działają umiarkowanie speedująco i umiarkowanie euforycznie. Żadnych zamuleń, nieogarów , przypałów po tym nie doświadczyłem. Zawiodą się ci którzy liczą na takiego rc-kowego mózgojeba. Nic z tych rzeczy. Umysł pozostaje czysty nawet w mixach z alkoholem ( oczywiście jeśli nie przesadzimy z dawkowaniem jednego i drugiego).
Poza tym sprawdziłem dokładnie i substancji nie ma na liście zdelegalizowanych rc :)
  • 4807 / 267 / 0
Miałem kiedyś gram tego izometedronu i oprócz senności za wiele się nie działo.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 17 / 3 / 0
A z mojego punktu widzenia substancja całkiem sympatyczna gdyby nie dawki. P.O. 300 mg (brak tolerancji) i było bardzo przyjemnie. Chęć dojebania bomby spora. Bardzo na plus jest fakt, że nie widać nic, a nic po oczach co przy 3MMC było solidnym wskaźnikiem naćpania gdy chwilę po wrzuceniu bomby źrenicę rozlewały mi się na całą gałkę oczną. Sniff nie działa, zostaje tylko wkurwienie i nawet brak chęci na dorzutkę przez brak efektów. Zamiennik trójki spoko, gdyby nie dawki.
  • 146 / 8 / 0
Nie wiem czy omyłkowo dostałem inną substancje, ale ja miałem po tym dość mocną psychodelie bardzo ostre widzenie, zwiększoną głębie obrazu i rozpływające się cienie na dodatek trwało to bardzo długo. Substancja miała żółtawy kolor i konsystencje mąki, przy spływie była cholernie gorzka.
scalono - ifau
Tak się teraz zastanawiam czy vendor nie wysłał mi omyłkowo 3 meo pcp.
  • 1874 / 96 / 127
Zdaje mi sie, ze dostales ten izosyf i po prostu od serotoniny miales "awarie obrazu" jak ja to okreslam. Sort ktory testowalem, wygladal jak ten twoj. A przy dawkowaniu izosyfu jakbys zapodal sobie tyle metoksy fencyklidyny to bys nie mial watpliwosci co do pomylki vendora.
wolna molekula
#mops
  • 266 / 9 / 0
chemdog pisze:
Nie wiem czy omyłkowo dostałem inną substancje, ale ja miałem po tym dość mocną psychodelie bardzo ostre widzenie, zwiększoną głębie obrazu i rozpływające się cienie na dodatek trwało to bardzo długo. Substancja miała żółtawy kolor i konsystencje mąki, przy spływie była cholernie gorzka.
scalono - ifau
Tak się teraz zastanawiam czy vendor nie wysłał mi omyłkowo 3 meo pcp.
Na 100% dostałeś inną substancje. Po 3MeOMC żadnej psychodelii nie uświadczysz. Substancja delikatnie przypomina w działaniu słabą amfetaminę.
ODPOWIEDZ
Posty: 139 • Strona 10 z 14
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.