Leki stosowane w leczeniu zaburzeń psychicznych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2219 • Strona 10 z 222
  • 79 / / 0
To dobre rozwiązanie. Tak wielu ludzi narzeka na neuroleptyki, jakoby było to strzelanie do komarów z armaty. Nie rozumiem. Skoro zapisuje sie tę kwetiapinę aż do 1000 mg, to co znaczy taka dawka 25-50 mg NA SEN.

Ale może ja się nie znam. Mam na rzekome psychozy. Wszak.

Chciałbym ograniczyć to gówno, z 200 mg do przynajmniej 10o, bo zmienił mi się metabolizm (ciało wygląda inaczej! odkłada galaretkę czego wcześniej nie było!) i z rana jestem zamulony... tylko sertra wyrównywała to zmulenie.. ale zobaczymy...
Ostatnio zmieniony 22 czerwca 2012 przez mouseindaspace, łącznie zmieniany 1 raz.
Ładnie proszę o odpowiedź: http://talk.hyperreal.info/benzodiazepi ... l#p1213984
  • 3309 / 21 / 0
Ja akurat przy kwetiapinie nie mam problemów z wagą. Właściwie to mam, ale w drugą stronę, bo mam najniższe BMI w życiu i spada ciągle. Obżeram się tutaj cały czas, głównie jem tłuste rzeczy, słodycze, a gdzieś od tego tygodnia, pierwszy raz od około 5 lat, nie mam brzucha.
sqrt(666)
  • 410 / 23 / 0
Niby w ulotce do Ketrelu czytałem, że wzrost wagi to częsty skutek uboczny, ale ja byłem na tym leku przez 9 miesięcy i nie przytyłem ani kg. Żadnych zmian ani w apetycie ani w tempie metabolizmu (na szczęście).
Uwaga! Użytkownik krism nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 14 / / 0
A czy to cudeńko da radę powalić po mega zabawach ketonowych?
I jeśli tak to z jaką dawką podchodzić? ( dostałem opakowanie 25mgramówek na problemy ( "zwykłe" :P ) ze snem )
  • 190 / 4 / 0
Dawka 800mg tak Cię powali, że znajdziesz się automatycznie na łóżku w swoich sennych wizjach, mimo, że dalej będziesz czuwał.

200-300mg powinno dobrze zmulić.

Na sen lepsza Olanzapina.
  • 79 / / 0
brd123 pisze:
Na sen lepsza Olanzapina.
Jeśli chodzi o skuteczność w umożliwianiu szybkiego zaśnięcia, to te leki są porównywalne. Jednak po olanzapinie sen jest głębszy, a wizje bardziej kolorowe (i w sumie nie zdarzają się koszmary).
Ładnie proszę o odpowiedź: http://talk.hyperreal.info/benzodiazepi ... l#p1213984
  • 52 / 1 / 0
Świetny lek aktywizujący jak i antydepresyjny. Żaden lek jak ten nie pomógł mi tak bardzo jak kwetiapina. Czułem wyraźnie, że jakiś neuroprzekaźników w moim mózgu było więcej.
A do tego ten lek działa silnie nassanie, ale to nie problem, wystarczy ten lek brać na noc, a senność z rana mija szybko.
  • 3309 / 21 / 0
Ja nigdy działania antydepresyjnego ani aktywizującego nie odczuwałem, czy to przy dawce 200 mg kiedyś, czy przy 50 mg (a jak się da to 25 mg) ostatnio. Za to wygląda jakby mi się budowała na to odwrotna tolerancja, co widać po sporym spadku dawek. Ktoś też tak miał? Biorę wyłącznie nasennie. A Ty ile bierzesz, sierota?
sqrt(666)
  • 185 / 3 / 0
Tak, jak zmniejszasz dawkę to nasennie ta mniejsza dawka szybko będzie na Ciebie mocniej działać. Też nie poczułem specjalnie działania antydepresyjnego a brałem 300mg, teraz 100. W miarę dobrze stabilizuje nastrój. 100mg usypiało mnie nawet po ketonach więc nasennie działa b. mocno na mnie, rano trochę ciężko mi wstać.
  • 152 / 8 / 0
Ja brałam w kombinacji z fluwoksaminą (ssri), to działał bardzo antydepresyjnie. Chodziłam z banenem na ryju i wydawało mi się że osiągnęłam stan oświecenia. Samo ssri działało na mnie srednio antydepresyjnie, więc jakis tam potnecjał antydepresyjny ten lek ma. Nawet myślę że całkiem spory, ale w mniejszych dawkach, tak do 100mg działa pożądnie antydepresyjnie.

W sumie świetny lek, tak teraz przypomniało mi się jak zgrabnie ogarniałam wszystkie obowiązki, wysypiając się pożądnie, ale obiecałam sobie że próbuję się ogarniać sama.
ODPOWIEDZ
Posty: 2219 • Strona 10 z 222
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?

Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.

[img]
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy

Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.