Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 1873 • Strona 10 z 188
  • 420 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kakihara »
Ja to dostawałem bez problemu po 2,3 opakowania od lekarza rodzinnego bez zadnych zaswiadczen od psychiatry itp., wystarczylo wyciagnac puste pudełko i poprosic o przedluzenie. Ale nie jem lora juz od dłuzszego czasu bo działał najbardziej amnezyjnie ze wszystkich przeciwlekowych benzo i ogólnie trudno mi było po nim funkcjonowac np na uczelni, powodował u mnie straszne wyjebanie na wszystko co sie dzieje i co za tym idzie narobiłem sobie troche problemow z zaliczeniami, bo mialem po prostu w dupie kiedy co i jak, z alpra/bromo jest wrecz przeciwnie, dlatego juz dawno sie na nie przerzuciłem. Lorafen jest dobry ale tylko rekreacyjnie, do roboty/szkoły raczej sie nie nadaje.
  • 1047 / 22 / 0
Nieprzeczytany post autor: banshee »
no to jednak się myliłam. Wydawało mi się, że to "stare, mocne i niemodne" benzo, które dają już tylko poryciuchom, he. A Ty na co je dostawałeś? Bo w karcie musi być zapis na co je bierzesz, ja jak wpadłam po tramal i powiedziałam, że był wypisywany wcześniej to babka grzebała po karcie, w której nic nie było zapisane, że mam to brać i musiałam cośtam ściemniać.
one two fuck you!

Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
  • 927 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: EMP »
Ja mam dostęp poprzez pewną znajomość. A jeśli chodzi o lekarzy to swego czasu próbowałem coś wystukac ale apogeum sukcesu osiągnąłem dostając recke na chloranxen - najsłabsze benzo. Dostałem je na bezsenność oraz zbytnie pobudzenie z lękami.
SkręciłemZapaliłemTakJakPanBógPrzykazał
PotemSłowaDoZiomkaWOparachZeSkrętówByUważał
NaCoNaWszystkichKonfidentów
NaKurewskąRasęPrzyczajonychAgentów
PozdrawiamWszystkichZielonychKonsumentów
  • 420 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kakihara »
banshee pisze:
no to jednak się myliłam. Wydawało mi się, że to "stare, mocne i niemodne" benzo, które dają już tylko poryciuchom, he. A Ty na co je dostawałeś?
Po prostu wszedłem do przychodni pokazałem opakowanie powiedziałem ze dostaje to od psychiatry na stany lękowe i bez problemu dostałem 3 opakowania 2,5 mg. Moze po prostu mam zajebista lekarke rodzinna, wypisuje mi co chce i kiedy chce, pisze mi usprawiedliwienia nieobecnosci na studia nie pytajac nawet co mi było, tylko sama kombinuje jaką chorobe by tu wypisac itp. Z tymi 3 lorafenami wypisala mi jeszcze 2 op xanaxu 1 mg, a po stilnox w ilosci 2 op chodze do niej srednio co tydzien/dwa :D Pewnie zdaje sobie sprawe ze jestem lekomanem i ma to w dupie, moze niezgodne z etyka lekarska, ale mi to pasuje :-)
Ostatnio zmieniony 24 listopada 2009 przez Kakihara, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 974 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: dr.Kubeusz »
niesamowita sprawa taka "opieka lekarska". Ja od lekarza legalnie lorafen dostałem raz w życiu 1 op. Lubię go, ale tylko co jakiś czas. Nie mógłbym na nim lecieć na co dzień, zbyt ciężki jest i amnezyjny trochę. Także nie do ciągów, a doraźnie to spoczko.
Ostatnio zmieniony 24 listopada 2009 przez dr.Kubeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 927 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: EMP »
Według mnie najlepsza benzo. Działa relaksacyjnie lepiej niż Relanium i jest bardziej euforyczne.
SkręciłemZapaliłemTakJakPanBógPrzykazał
PotemSłowaDoZiomkaWOparachZeSkrętówByUważał
NaCoNaWszystkichKonfidentów
NaKurewskąRasęPrzyczajonychAgentów
PozdrawiamWszystkichZielonychKonsumentów
  • 974 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: dr.Kubeusz »
No działa przede wszystkim dużo silniej.Ja np bardzo lubię relanium, ale musiałbym jeść go bardzo duże dawki, żeby czuć działanie toteż lorafen dużo wygodniejszy. Podobnie rozluźnia, ale po diazepamie mam takie "czyste" działanie diazepinowe, a lorazepam zamracza trochę.
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3523 / 51 / 0
Nieprzeczytany post autor: WildMonkey »
Doktorze wiesz może co jest przyczyną, że lora i alpra na mnie i wielu innych nie działają ? Zaznaczę, że klona i diazepam oraz temazepam czuję dobrze o czym pisałem w innych postach ;-)
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
  • 974 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: dr.Kubeusz »
Dziki Monkey'u słyszałem o udokumentowanych przypadkach braku działania alprazolamu na co niektórych pacjentów, nawet od lekarza to słyszałem. Ale nie spodziewałem się, że na kogoś może nie działać lorafen. Na mnie działa w zasadzie mocniej niż klon. Także z alpra to masz po prostu pecha i jesteś w grupie tych na których nie działa jak powinien, ale z lora to mnie zaskoczyłeś zupełnie. Jest jeszcze ktoś kto nie czuje lorazepamu? Monkey próbowałeś wyższych dawek? rozumiem, że tak...
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 143 / 22 / 0
Amnezyjnie to działa bardzo mocno łączony z alkoholem. A tak ogólnie to zajefajny specyfik. Bardzo silne działanie przeciwlękowe, ale już nie uspokajające - ja po tym zaczynam śpiewać, tańczyć, rymować :D Bardzo mnie pobudza, więc na sen zdecydowanie polecam bardziej meliskę :D Natomiast jeżeli chodzi o główny cel leku - walkę z lękiem, to jest idealny, zdecydowanie lepszy od Xanaxu(alprazolam), przynajmniej dla mnie. W większych dawkach rzeczywiście przymula. Kiedyś wziąłem 3mg i wypiłem trzy piwa. Pojechałem na wykład i prawie nic nie rozumiałem, bazgrałem tylko w zeszycie to co mi akurat wpadło do ucha. Tak więc mulący, pobudzający, ale bardzo silny anksjolityk.
ODPOWIEDZ
Posty: 1873 • Strona 10 z 188
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.