TALK - Rozmowy [H]

[Jamedris]

Dokładnie tak. Do tego ból głowy i ew. potem odkrywasz ślady na ciele po siniakach, bo upadasz uderzając się, chyba, że leżysz na łóżku - ale miota tak mocno, że i wtedy można sobie sprawić wpierdol. Przez kilka dni możesz doświadczać brain fog lub brain zapsów, ale dla mnie w grand MAL najgorszy (poza świadomością, że może ZAWSZE uderzyć) jest ból mięśni utrzymujący się do tygodnia.

[UJebany]

Nie.Grand MAL to nie był bo brałem benzo do tego wiec odpada.Celuje w niewyspanie się, dziś na sieste pośpię dłużej i wrzucę trampa.Później zdam relacje.

[GG Allin]

ja po 1500mg+ (dla mnie to nie duża dawka) i 8mg klona miałem atak padaczki. W sumie miałem ich 3, wszystkie po Tramalu. Także to, że wziąłeś benzo nic nie znacyz

A przegryziony język to przejebana sprawa, ciężko się potem odżywiać. Dosłownie tydzień dochodziłem do siebie

[jezus_chytrus]

Potrafisz opisać uczucie tuż przed atakiem? Pamiętam jak byłem w SJ na detoksie - paliłem peta i gadałem z taką dziewczyną. Mówi mówi... i nagle przerwała - powiedziała tylko "o kur..a, czuję się jak wtedy.... " i w tym momencie padła na glebę i poniewierało ją dobre 2 minuty (drobna dziewczyna, a ciężko było mi jej unieruchomić nogi - to tak swoją drogą).

[GG Allin]

no na początku jakby przeszywa twoje ciało jakby prąd (taki prąd bardzo przyjemny wbrew pozorom), i wtedy a) ten prąd jest taki że wszystko wypada Ci z rąk a Twoje ciało nagle samo się porusza w każdą stronę b) nic się nie dzieje. I potem nagle jeb, a potem nic nie wiesz co się stało, czujesz się słabo ale po chwili wraca to do normy.

[UJebany]

Dzisiaj wrzuciłem tak sama dawkę jak wczoraj, ale wypiłem do tego kawkę i benzo poszło dopiero jak tramal schodził i od razu mnie odcięło.
Juz wiem co w trawie piszczy: benzo + opio z niska tolerancja = odcinka.

BTW:Po noddowalem pięknie ponad godzinę, ale brakuje mi w tramcu euforii.Wystąpił błogostan, bardzo ciekawe przemyślenia które były bardzo proste do rozwiązania. Dzieki temu zrozumiałem co mam zrobić z pewna sprawa.

I kto tu powie, ze opio są złe.hm... ?

[mariusz9984]

^up
Powiem, że są złe dla kogoś kto nie wie jak będą na niego działać i biorą zbyt dużą dawkę na początek, potem mają problem z własnym zdrowiem.
Druga sprawa to tolerka na różnego rodzaju opioidy. Niestety ale to wzrasta i nic na to nie poradzisz. Potem sięgasz po coraz mocniejsze. Obecnie biore trampa i oxy. Teraz staram się rzucić oxy i póki co dobrze mi idzie.
Wolę pozostać tylko i wyłącznie przy trampku póki czuję błogostan w którym, aż chce mi się pracować.

[SennyCynik]

Czyli zwyczajnie zasnąłeś. W takim razie tak zdarzają się takie "odcinki" tylko że dla mnie to nic niezwykłego, ot zwykłe zaśnięcie, zdarza się na opio. Choć mi na Tramalu ciężko zasnąć w przeciwieństwie do "tradycyjnych" opio. I ogólnie tramal dzielę na 2 części. 1sza jest nieprzyjemna którą zawsze musze przeczekać, a potem już robi się błogo i zajebiście. Dziwne to bo za 1szym razem tramal od początku dawał mi przyjemność, taką w stylu 3mmc tyle że bez tego pobudzenia.

[stuk]

Jak chuknąć chlorowodorek z pełnym bhp?

[kaneshiro]

tramadol to bardzo specyficzne opio. Nie potrafię wyjaśnić, skąd się bierze to uczucie, że za chwilę będzie blackout, albo drgawki. Właśnie dlatego tramadol nie wszedł nigdy na dłużej do mojego "menu" - zawsze służył mi tylko do przetrwania dnia, lub 2. Po 2 dobach wolałem już skręta, niż kolejną dawkę tego opio.

Ja z kolei bardzo pozytywnie wspominam epizody z Tramalem. Z drugiej strony, nigdy nie byłem w to wjebany, nic z tych rzeczy. Znalazłem kiedyś tramal w domu, poczytałem w necie o nim i stąd pojedynczy epizod z tą substancją (podwójny w sumie- przerobiłem 2 buteki 96 = dwa ciągi). Było to jakieś 3 lata temu, ale potrzeba dalszego eksperymentowania nie pojawiła się.

Miałem noddy po zmieszaniu tego z mj, jak po heroinie (narty). W trakcie jednej piosenki kilka "głębokich" snów i przebudek. Nigdy tego nie zapomnę, najlepszy high w życiu. Niestety wystąpiły tylko przy 1wszej butelce, później już nie wróciły.

Spróbowałbym chętnie w kompozycji z alprazolamem (dla noddów), ale jestem na mirtazepinie więc chyba odpada (nie będę ryzykować zdrowiem).