Im głębiej zakopiesz tym bardziej minimalizujesz szanse na odkopanie tego przez jakiekolwiek zwierze. Metoda taka jak opisałem w poście wcześniej.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Generalnie zamierzam zdeponować gdzieś zbiór i mieć w domu zawsze góra 5 g.
Muszę tylko 100% pewności, że nie wda się już pleśń, a to wymaga przynajmniej 2-3 tygodni wietrzenia słoików.
Ja bym tam za bardzo się nie kręcił, bo przypał za taką roślinkę może być taki sam, jak za "normalną" :)
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Uprawiać na dziko 50 krzaków (to już tylko w celach zarobkowych) nie odważyłbym się w życiu. Ciężko podpiąć to pod własne potrzeby.
Na dobrą sprawę mając doświadczonego, zajebiście znanego w danej prokuraturze adwokata można nawet za 50 krzaków wyłapać wyrok w zawieszeniu. Przy bronieniu się na własną rękę chyba nie muszę mówić, że jest ciężko i powtarzanie, że to tylko na własny użytek niewiele da.
Ja jestem akurat zdania, że lepiej jednego roku zaryzykować, zrobić dużego outa i mieć zapas na 5 następnych lat, niż ryzykować każdego roku.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Warto też moim zdaniem zatrzeć wszystkie ślady po uprawie. Żadnych liści, doniczek...
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/6/6f0a4c3a-6be1-4f80-bdb0-51a8bb9095c1/cctv.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250917%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250917T202102Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=934e7c905ee07b9a7a5e1e15df5580de04aa889e3ee23d42272a9faa9d69a3b6)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dopalamy.jpg)
Rozpędza się nowa epidemia. Gwałtownie rośnie liczba zatruć
W 2024 r. liczba zatruć dopalaczami wzrosła aż o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2023 – alarmuje GIS. Po niebezpieczne substancje coraz częściej sięgają także dzieci.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portfelzpisza.jpg)
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami
Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?