Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
Lub moze jak minimalnie ja poprawić?
Prócz rzucenia
Mówię o ciągu rocznym w dawkach do 750mg na dobę
No ale do brzegu, schodzę po 75mg, pierwsze trzy dni bez większych zmian, dzisiaj jest czwarty dzień i ogarnęło mnie poczucie wewnętrznej pustki i strasznie mocna derealizacja z dość mocno pogorszonym samopoczuciem. Nie jest to jakiś ciężki stan, jednak uciążliwy ale zobaczymy co będzie dalej.
Mam nadzieje ze po odstawieniu tego gowna pamięć się chodź trochę poprawi, najbardziej to się obawiam tego, ze już do reszty spierdolilem sobie łeb tymi gabajebakami i innymi specyfikami.
Biorę pręgę dorywczo ale Czasem występuje taki Brak logicznego myślenia.inteligencji że np w aptece zamiast pesel podawałem 2 razy datę Ur.
Co można dodać żeby to żeby rozumować normalnie.?
Czy przy dłuższym braniu to oglupienie mija?
Czy mozna laczyc pręgę z wenlaxyna.?
Dziękuję bardzo z góry. Tym którzy mają tego rodzaju doświadczenia i znaleźli chwilkę żeby odpowiedzieć na pytania.
Dziękuję i pozdrawiam
Postanowiłem odstawić pregabalinę, zszedłem z dawki 300 mg na dobę do 150 mg na dobę i wytrzymałem tydzień i myślałem że się załamę, problemy ze snem, nerwy, niskie poczucie wartości, płacz, lęk, beznadzieja. Wziąłem znowu 300 mg ale tylko przez 1 dzień i teraz znowu walczę z dawką 150 mg i jakoś daję radę. Ps. Odstawiłem Relanium po prawie roku codziennego przyjmowania 5 mg. Nie biorę 2 tygodnie żadnego benzo i to mnie motywuję do dalszych zmian, tj. odstawianiu powoli pregabaliny ponieważ mam straszne problemy z pamięcią i dezorientacją w pracy, jestem ciągle zamyślony, chodzę jak pijany, bełkocze podobno i niewyraźnie mówię a korzyści z pregi już żadnych nie odczuwam dlatego próbuję to odstawić. Może kiedyś do niej wrócę ponownie bo na początku czułem się po niej znakomicie, niestety tolerancja szybko rośnie.
3majcie się przyjaciele !
Ogólnie wydaje mi się, ze z tych wszystkich leków jest więcej problemów niż pożytku. Nie poznałem jeszcze chyba osoby, która zaczęła brać leki, potem przestała i dziś żyje bez nich normalnie. To gowno pierdoli strasznie w głowie, mam nadzieje ze kiedyś uda mi się żyć bez leków ale realnie patrząc to będę pewnie łykał te kapsułki do końca życia.
Miało być lepiej a dziś czuje się jak heroinista, nie chce brać i nic mi to nie daje ale muszę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.