Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
P.S. resztę prochu z blatu sciągałem palcem na podłogę, po 3 krotnym umyciu rąk, ten palec dalej jebie tym jajem. Poddaje się.....
Przez przypadki?
Szpondzicie?
Szpońcicie
Szpondździcie
Szpondzijcię
szeszele
Szpoń ć i dziel(l)
demiurgia
posuń się Iwan
J/O(n)?
MiCHoł
m.i.on
energia, praca, materia, czas
tylko dobre rzeczy, misia, Odyseuszu, o mi?
Przed alfą miałem jeszcze 3 takie ciągi w podobnym wykonaniu na MDPV, mefie i jeden mieszany 4mec/bufedron/pentedron/metkat które , łacznie prawie 9lat okąd stymulanty weszły mi do codziennego jadłospisu obok nich GBL 24/7, od kilku lat na szczęście ten ostatni już tylko rekreacyjnie.
Tolerancja ogólna do najniższych nie należy, chociaż na ogół staram się trzymać ją w ryzach, a przynajmniej na poziomie na który mnie stać finansowo
Teraz po pierwszym tygodniu przerwy już jako tako inne rzeczy działały, więc kolejny tydzień na 4fMPH i hexie zleciał no i zabrałem sie za a-PiHP. Pierwsze 5g poszło mi w półtorej dnia, drugie podejście z 2g starczyło na dzień. A i tak starałem się aby na jak najdłużej starczyło. Dawki od 40mg do jakis 200mg. 90% wapo reszta wciągnięta. Pierwsza sprawa potrzebuję tego znacznie więcej niż alfy do osiągnięcia odpowiedniego stanu zadowolenia, ale to może być jeszcze spowodowane za krótką jeszcze przerwą od apvp. Druga sprawa przy paleniu takim jak alfy z żarówki, kończyło się tylko tym że 2-3h paliłem bez przerwy czujac jakieś niedojebanie i uczucie że już prawie jest ok , tylko jeszcze jedną żarówkę spale i powinno być ok i tak można cały dzień. Przy alfie na początku zdarzały mi się takie akcje że jak zaczynałem palić to się orientowałem że coś nie tak jak się gram kończył, tylko tam był stan ostrego przedobrzenia i niemal transu robienia jednej rzeczy, równie dobrze można robić każdą inną czyność w takim zapętleniu na alfie, tu wynika u mnie przynajmniej z ciagłego uczucia niedojebania. Próby zajecia się czymkolwiek innym nie zmieniały niczego i nie chciało mi się ich wykonywać, nie wspominajać o jakimś wkręceniu się w nie. Druga sprawa jak bym nie kombinował tego waporyzować (z zarówki, tego waporyzera na wzór żarówki, z kolb 50ml i 25ml, takiej typowej fajki do meth, z lufki) i nad różnymi źródłami ognia i kombinując najróżniej , ale odnoszę wrażenie ze raz jakoś mało pary jest i strasznie szybko znika jak się rozpuści juz substancja, nie było by to problemem ale nie przekłada się to na efektywnosć jaka by wynikała z tak szybkiego odparowania tej ilosci i wciągniecie tej samej ilości dawało na ogół lepszy i znacznie mocniejszy efekt, tego 70mg spalić można na trzy-cztery dymy i to nawet nie jakieś super wielkie, gdzie alfy to trzeba trochę czasu żeby taką ilosc odparowac. Jako ze wciagnie nie chwodzi w grę tak czy owak, dalej kombinowałem. I póki co najlepsze efekty dała gruba folia alu taka na grilla, złożona na trzy razy i palone nad palnikiem denaturatowym (ma taki pls nad zapalcziczką że ta folia gruba jest i zapalnczka niewygodnie, no i mając obie ręce wolne można w jednej używać czegoś dłuższego do wciągania typu wąż od sziszy z szklaną końcówką, a w drugiej ręce folia w ten sposób strat y minimalne i super kontrola nad waporyzowaniem, no i palnik nie kopci i nie upierdala w sadzy wszystkiego, może się palić i całą noc bez ciągłego pstrykania zapalniczkami, co jak nie mieszkałem jeszcze sam, irytowało w nocy innych współlokatorów)
Tu ta sama ilość również wyraźnie szybciej się kończy i takie 70mg to nawet nie poganiasz za dużo bo zaraz go nie ma. Tylko plus taki że ilość dymu i szybkość jest w chuj większa i po zawaleniu takich szybkich 4-5 mega dymów z foli w końcu poczułem że to jest to, poprawiłem jeszcze ze trzema i efekt uzyskany mógłbym określić jako bardzo bliski alfie, z tą różnicą że pozbawiony niemal cłkowicie wjazdu na ciało, co ma plusy w większosci przypadków. Zeby miało to lepszą wydajność jeszcze to była by to zacna substancja, a na moje oko to jakieś 1/3, apvp którego 1g dziennie to bez szaleństw da się funkcjonować i nie żałować sobie za bardzo, tu jakieś 3g potrzebuje i w chuj czasu na palenie . Spróbuje jeszcze 5g kolejne wziaść i zobaczyć jak tym razem to wyjdzie, najchętniej to został bym przy alfie tak jak to do niedawna praktykowałem, przynajmniej póki jest w sprzedaży jeszcze i cenie porównywalnej do tej jaką za to płacić musze, niestety w tym kraju nie zdecyduje się na pewno na to. Szczęśli Ci których paranoje alfowe kończyły się tylko wstydem, przypałem wśród bliskich czy szpitalem psych, Dużo gorsze jest jak na koniec wychodzi że paranoja okazuje się nią nie być, a działa się i dzieje realnie w rzeczywistości, plus taki że człowiek przygotowany i zaskoczenia nie ma takiego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nowymlotek.jpg)
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą
Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/uber-eats.jpg)
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana
Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/k-a092ct.jpg)
Jak służby rozbiły kokainowy szlak z Kostaryki do Europy?
Międzynarodowa operacja o kryptonimie „Purga-Calipso Guanacaste”, koordynowana w Europie przez Europol i prowadzona równolegle przez kostarykańską Policía de Control de Drogas, hiszpańską Guardia Civil oraz portugalską Polícia Judiciária, zlikwidowała szlak przerzutowy, którym od 2019 roku trafiały do Europy setki kilogramów kokainy ukrytej w mrożonym proszku juki i kontenerach z owocami.