Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
paroxven pisze:Hyperreal bawi i uczy, wszystko jasne. Dzięki wielkie, przynajmniej wiem jak to się nazywa, lece czytać o tym więcej(chociaż tak czy inaczej nie ma się z czego cieszyć :-D ).
Dobra, koniec offtopu i żeby nikt się do tego nie przyczepił - DXM działa na moją depresję bardzo w porządku, gorzej ze stanem fizycznym.
JohnyHa pisze:Co do miksu to tu nie ma co doradzać za bardzo. Jak czujesz dysocjacje po 15mg DXM to po prostu dojeb trochę słonej wody podczas brania tej tabletki.
Hash_Oil pisze:JohnyHa pisze:Co do miksu to tu nie ma co doradzać za bardzo. Jak czujesz dysocjacje po 15mg DXM to po prostu dojeb trochę słonej wody podczas brania tej tabletki.
W takim razie proszę @JohnyHa o wytłumaczenie tego, bo sam cytat nie rozwiewa żadnych wątpliwości i nic nie tłumaczy, moim zdaniem nie ma żadnych podstaw żeby to tak miało działać.
Co się stanie po Dextrometorfanie?
Ona jedyna, wierna dziewczyna - amfetamina buprenorfina
DXM, tak jak każdy inny dysocjant jest silnym blokerem kanałów sodowych i nawet w małych dawkach wywołuje wypłukanie sodu z organizmu. Kanały sodowe sterują wyrzutem prawie wszystkich neuroprzekaźników a jony różnica stężenia jonów intracellular i extracellular odpowiada za wydajność transporterów monoamin a także transporterów wesikularnych.
Jak uzupełnisz sobie sód to inne minerały nie są wypłukiwane a i sodu masz pod dostatkiem i wpływ DXMu na powyższe jest ograniczony.
666 pisze:Mi jest ciężko wypić szklankę ze szczyptą soli potasowej, kto co lubi. Po drugie, jak musisz się szprycować solą, to znaczy, że masz złą dietę - bez tego też nie będzie klepać. Testowałem DXM jako antydepresanta na diecie węglowo-węglowodanowej (słodycze, bułki, jakieś mięso z patelni na olejach roślinnych :nuts:) i nie działało, bo nie mogło. Stres, benzo i deficyt witamin i minerałów traconych w wirze cukrów. Uwaga na nabiał - niektórzy go nie tolerują - szczególnie śmietankę 30% (kazomorfiny). Byłem wjebany w śmietanę, klepała lepiej niż cukier! Bez diety eliminacyjne (łącznie z fazą intro) nie można powiedzieć, żeby dieta była optymalnie ;-) przeprowadzona.
napisałam przecież, że jestem nadwrażliwa na ten środek. 225 akodynu zrobiło mi kiedyś ZS. najpierw zwiedzanie astralnych krain decathlonu na międzywymiarowej hulajnodze, a potem rzyganie w polu, palące się ciało i głowa, oczy wyjebane z orbit i sztywne mięśnie.
mialam robione 2 tyg temu badania na makro i mikro elementy oraz szczegółową morfologię. wszystko mam w normie, dietę mam dobrą.
przypuszczam, że mam jakoś inaczej zmajstrowane przy enzymach cyp3a4 i cyp2d6, bo koda grzała mnie już od początku po 20 minutach i zwalała mnie z nóg przez dobry rok regularnego brania.
DXM natomiast od zawsze wypierdalał mi zbyt mocno serotoninę, niskie dawki odcinały mnie od ciała.
taa już to widzę. ładuje mi się dysocjacja (lekka) i wpierdalam łyżkę soli. mhm, bełt.
przypuszczam, że mam jakoś inaczej zmajstrowane przy enzymach cyp3a4 i cyp2d6, bo koda grzała mnie już od początku po 20 minutach i zwalała mnie z nóg przez dobry rok regularnego brania.
@up nie mam kurwa niedoboru sodu, co to za pierdolenie jest, ze jak 45mg robi mnie z lekką dysocjacją, to znaczy, że "nie mam sodu w mózgu" :wall:
Zawartość jakiegoś pierwiastka we krwi i w tkankach jest zawsze odmienny. Po ostrym spidowaniu we krwi może być normalny, a nawet lekko podwyższony poziom sodu we krwi a w mózgu może go być o wiele mniej niż powinno.
napisałam przecież, że jestem nadwrażliwa na ten środek. 225 akodynu zrobiło mi kiedyś ZS. najpierw zwiedzanie astralnych krain decathlonu na międzywymiarowej hulajnodze, a potem rzyganie w polu, palące się ciało i głowa, oczy wyjebane z orbit i sztywne mięśnie.![]()
dxm natomiast od zawsze wypierdalał mi zbyt mocno serotoninę, niskie dawki odcinały mnie od ciała.
Wiem, że to serotonina, bo ssri robią ze mną to samo, tylko bez dysocjacji.
Wypiłam 2 dni temu (jak napisałeś ten post, przekonałeś mnie) pół szklanki wody z kopiastą łyżkeczką soli i powtórzyłam to po południu dla pewności, wieczorem zjadłam 45 dxmu i ku mojemu zaskoczeniu po 2h, a nie jak normalnie po 30 minutach weszła mi ta sama, znana dobrze dysocjacja. I wyjebało mi oczy. Już pisałam posta, że miałeś rację, ale kurwa zaczęło mi się robić dziwnie. :wall:
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
Psylocybina połączona z treningiem uważności łagodzi depresję wśród pracowników ochrony zdrowia
Badanie przeprowadzone przez Huntsman Mental Health Institute przy Uniwersytecie Utah wykazało, że pracownicy ochrony zdrowia zmagający się z depresją i wypaleniem zawodowym, doświadczyli znaczącej poprawy po terapii łączącej psylocybinę z programem mindfulness.
