Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 314 • Strona 9 z 32
  • 1 / / 0
Cześć, jestem nowy na forum, proszę o wyrozumiałość :)

Miałem wczoraj przypadek, trochę mniej przyjemny, z trawą. Wypaliłem prawie 1g zielonego, poprawiłem 2 piwami (mam słaby łepek do alkoholu, ale szybki metabolizm) i rozluźniło mnie, dostawałem standardowej śmiechawki, ale oprócz tego zrobiłem się cholernie lękliwy. Siedziałem w pokoju przy kompie, zza mnie przyszedł mój pies. Gdy kątem oka zobaczyłem jego cień, przestraszyłem się na maxa. Gdy wypuściłem psa na spacer, non stop się rozglądałem czy ktoś za mną nie idzie, czy nie ma gdzieś smerfów itp. Gdy wróciłem do domu, chciałem iść spać, ale wkręcałem sobie różne rzeczy i trochę mną rzucało. Coś jakby przeze mnie co 15-60 sekund prąd przepływał, jak na filmach ale tam jest cały czas a u mnie z przerwami. Przez prawie godzinę nie mogłem usnąć, na uspokojenie wziąłem 2 rolki i dopiero usnąłem. Wcześniej tego dnia wziąłem trochę metylofenidatu do noska ale już zdążyło wtedy ze mnie zejść. Nie mam doświadczenia z innymi rzeczami niż trawa.

Generalnie staram się unikać innych środków, bo jestem w trakcie kuracji, lamotrygina+wenlafaksyna+medikinet, mam 25 lat, psychiatra stwierdził u mnie adhd w tym wieku :D

Czy to, że złapałem lęki może być przez mieszanie leków, w tym medikinetu z trawą i alkoholem? Czy to raczej kwestia mojego nastroju wtedy?
  • 31 / 5 / 0
Nie wiem gdzie napisać tego posta, bo pasuje do wielu działów. Po przeczytaniu z jaką pobłażliwością niektórzy miksują różne substancje, muszę wszystkich przestrzeć na własnym przykładzie niestety, że takie kombinacje mogą skończyć się tragicznie. Leczyłem się na fobie społeczną benzodiazepinami, od których chciałem zrobić detoks. Poprosiłem lekarza o przepisanie paroksetyny - antydepresantu z grupy ssri, żeby chociaż trochę złagodzić objawy abstynencyjne. Ze względu na skutki uboczne brałem tylko 10 mg dziennie. W tym czasie skręciłem sobie nogę w kostce, lekarz dyżurny oprócz unieruchomienia stopy zapisał mi także na ból Poltram Combo - wszyscy z Was wiedzą co ten lek zawiera. Ja również, ale nie byłem świadom konsekwencji łączenia tego z paroksetyną. Po stosowaniu obu leków jednocześnie, po około tygodniu zacząłem się dziwnie czuć. Byłem mocno pobudzony, źrenice jak 5 zł, podwyższony nastrój, gadałem o wiele więcej niż zwykle, nie ukrywam że ten stan mi się podobał, ale nie trwało to długo. Później zacząłem się obficie pocić, miałem dziwne zaburzenia świadomości no i ta poprzednia pozytywna "faza"jakby zjechała, czułem się bardzo źle. Miałem bardzo wyraźne sny, budząc się rano nie wiedziałem, czy to jawa czy jeszcze sen. Miałem wrażenie jakby mózg mi się jeszcze nie włączył i jakbym spał dalej. Postanowiłem odstawić paroksetynę, bo pierwsze co pomyślałem, że to przez nią jest coś nie tak. Mój stan się jednak za bardzo nie poprawiał, zacząłem przeglądać internet w poszukiwaniu co mi dolega. No i znalazłem. Ewidentnie przeszedłem zespół serotoninowy. Mam szczęście, że żyję, bo mało brakowało i prawdopodobnie któregoś dnia bym się nie obudził.
Pomimio, że od tego czasu minęło kilka miesięcy to skutki tego zdrzenia odczuwam do dzisiaj - cały czas mam wrażenie przymglenia świadomości, wyraziste sny, depresje, problemy z pamięcią i koncentracją. Częściowo na te objawy pomagał klonazepam, ale po dłuższym czasie pogłębiał depresje. Nie wiem czy kiedykolwiek odczuję znaczną poprawę. Nie dość, że uzależnienie od benzodiazepin to jeszcze depresja.
  • 61 / 1 / 0
witam biorę arketis 20mg rano, czy stanie się coś jak dorzuce 2 tab ( 1200x2 ) nootropilu?
  • 1830 / 497 / 0
eren pisze:
witam biorę arketis 20mg rano, czy stanie się coś jak dorzuce 2 tab ( 1200x2 ) nootropilu?
nie, looz, możesz spokojnie łączyć.

<chciałbym dać szybka odpowiedź, ale kurwa moderacja chyba zaćpała na amen, bo moje wczorajsze posty z rana nawet jeszcze nie dodane. ^_^ >
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 992 / 17 / 0
Dodanie nootropów do leków anty-dep w moim odczuciu, i odczuciu znajomych z depresjami, nieźle boostuje ich działanie. Nie tyle co na zasadzie: O czuję się lepiej. A raczej: Hmm, jaśniej się myśli, to może poczytam te książke? I muzyki posłucham. Ooo czemu to sie przyjemne zrobiło?
Z drugiej strony końskie dawy dadzą irytacje i skutek odwrotny.
tramadol + SSRI... oj ja raz odjebałem takie coś. Calą noc potem siedziałem i siepałem tabsy alpry za alprą (bo ona słabo na drgawy działa) żeby nie dostać telepawy...
SHHHHHEEEEEEEEIIIITT
  • 150 / 1 / 0
mi nie raz, nie dwa zdarzylo sie brac tramal na ssri (w sumie kurde, bralam juz antydepresanty zanim zaczelam cpac cokolwiek), po pierwsze tramadol dziala do bani, o ile w ogole, na wiekszosci antydepresantow no i laczenie jest oczywiscie bardzo nierozsadne nie tyle ze wzgledu na ryzyko zespolu serotoninowego, tylko wlasnie drgawek. prawie za kazdym razem wystepuja silne drzenia miesni, a dawki Tramalu trzeba brac duzo wieksze zeby cos poczuc i nigdy nie wiadomo za ktorym razem mozesz dostac ataku epilepsji, ale jesli robisz to regularnie czy nawet co jakis czas, to za ktoryms dostaniesz. tramal to wyjatkowy gowniany opioid. a propos - biore wenlafaksyne od prawie roku, przez wiekszosc tego czasu, jak juz cos wzielam, to dzialalo raczej normalnie (wylaczajac jakies mefedronopodobne wynalazki typu 3-MMC - albo po prostu dzialaja tak, ze prawie nie dzialaja albo, co bardziej prawdopodobne, prawie nie dzialaja w polaczeniu z wenlafaksyna). od jakiegos czasu jednak jedyne dragi, ktore bralam i dzialaja normalnie to opioidy, metoksetamina i efedryna (lol). a no i mj, ale nie pale, bo powoduje u mnie lęki, jak jestem w zlym stanie psychicznym. spid nie dziala, 6-APB nie dziala, psychodeliki dzialaly do niedawna, ale ostatnie 2 razy, kiedy bralam 25-E-NBOMe i 25-B-NBOMe, zniknely calkowicie efekty wizualne, czulam wlasciwie tylko takie charakterystyczne dla fenetylamin odczucia fizyczne i troche poprawil mi sie humor. dziwne to wszystko. nie musze chyba wspominac, ze wenlafaksyna juz dawno przestala dzialac przez te coraz czestsze eksperymenty, ktore okazuja sie wywalonymi w bloto pieniedzmi. antydepresanty i cpanie, to sie po prostu nie kalkuluje, ale co to dla cpuna, pewnie niedlugo znowu wydam pieniadze na jakies gowno, liczac ze tym razem zadziala.
  • 1709 / 11 / 0
Nierozsądnie robisz viv z tym Tramalem. Lepiej trampek + jakieś benzo jak Ci nie do końca solo pasuje.
  • 10 / / 0
Czy MXE w połączeniu z antydepresantami z grupy SSRI stwarza ryzyko zespołu serotoninowego jak w przypadku DXM?
  • 992 / 17 / 0
MXE nie stwarza aż takiego ryzyka jak DXM (w końcu na SERT nie siada mocno, na DAT owszem), za to połączenie z SSRI może zagwarantować Ci dostanie manii (tyle dopaminy). To jest, będziesz latał szczęśliwy i radosny, nagle urwie Ci film na parę dni, w tym czasie narobisz dziwnych rzeczy, potem wróci depresja plus zaostrzenie zaburzeń dysocjacyjnych jeśli je masz.
Co innego malutkie dawki MXE w celu leczniczym, tutaj ryzko mniejsze. Umrzeć nie umrzesz, ale uważaj bo możesz narobić głupot. Jak już musisz się MXE bawić, to nie rób cugów, bo wtedy mania pewna na 120%.
SHHHHHEEEEEEEEIIIITT
  • 10 / / 0
Mógłbyś określić jakiej dawki nie powinnam przekraczać żeby nie było dużego ryzyka?
ODPOWIEDZ
Posty: 314 • Strona 9 z 32
Newsy
[img]
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"

W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.

[img]
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody

Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?

[img]
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść

Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.